Trzmiele uzależniają się od pestycydów?

Im więcej trzmiele mają kontaktu z pokarmem (roztworem cukru) z pestycydami, tym bardziej do niego dążą. Wg naukowców, to zachowanie przywodzące na myśl uzależnienie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kopalnia Wiedzy
Anna Błońska

Odsłony

107

Im więcej trzmiele mają kontaktu z pokarmem (roztworem cukru) z pestycydami, tym bardziej do niego dążą. Wg naukowców, to zachowanie przywodzące na myśl uzależnienie.

"Mając wybór, owady, które nie stykały się wcześniej z neonikotynoidami, wydawały się unikać pokarmu z pestycydem. Jednak u owadów mających coraz większe doświadczenie z takim roztworem, rozwijała się [wyraźna] preferencja" - tłumaczy dr Richard Gill z Imperial College London (ICL).

"Neonikotynoidy działają u owadów na receptory nerwowe, które przypominają receptory nikotynowe ssaków. Nasze odkrycie, że trzmiele nabierają ochoty na neonikotynoidy, przywodzi na myśl pewne symptomy uzależnienia, co jest intrygujące, zważywszy na uzależniające właściwości nikotyny u ludzi. By potwierdzić to u pszczół, potrzeba jednak dalszych badań."

Naukowcy z ICL śledzili przez 10 dni 10 kolonii trzmieli. Każda z nich miała dostęp do własnej areny, na której można było wybierać między pojnikami z pokarmem zawierającym i pozbawionym neonikotynoidów.

"Okazało się, że o ile na początku trzmiele wolały pokarm bez pestycydu, o tyle z czasem coraz częściej żerowały na roztworze zaprawionym neonikotynoidami i rzadziej odwiedzały pojnik z czystym pokarmem. Owady preferowały roztwór z pestycydem nawet po zamianie pojników miejscami (to zaś oznacza, że trzmiele potrafią wykryć neonikotynoidy w pożywieniu).

W ramach wielu badań owadom podawano wyłącznie pokarm z pestycydami, ale w rzeczywistości dzikie pszczoły mają wybór, gdzie żerować. Chcieliśmy sprawdzić, czy pszczoły potrafią wykryć pestycydy i nauczyć się unikać ich, żerując, gdy jest taka możliwość, na nieskażonym pokarmie. Choć na początku faktycznie wydawało się, że owady unikają pokarmu skażonego pestycydami, później stwierdziliśmy, że z czasem trzmiele coraz częściej odwiedzają roztwór z neonikotynoidami. Teraz musimy przeprowadzić dalsze badania, by zrozumieć, jaki mechanizm leży u podłoża tej nabytej preferencji" - podkreśla dr Andres Arce.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 lat

Exp: Alkohol(wiele razy),Marihuana, Gałka muszkatołowa, Kodeina

Set & Settings: Deszczowy, ponury wieczór. Pierwszy samotny trip, chęć przeżycia czegoś niesamowitego, poszerzenia horyzontów i nabrania dystansu do otaczającego świata ; ]

Substancje: DXM w postaci popularnych tabletek Acodin. Spożyte najpierw 5 x15mg("próba uczuleniowa") a po 4 h 25 x15mg. Łącznie: 450 mg(30 tabl)

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

set: podekscytowanie potęgowane doświadczeniami towarzyszy, oczekiwana ekstaza przy słuchaniu muzyki. setting:wieczór, mój pokój, a w nim współlokatorka czysta od zawsze, tripkompan, dwóch kumpli którzy 2 dni wcześniej brali i było im dobrze:)

   Pomysł zjedzenia mahometa był mój. Sporo o nim czytałam 2 dni wcześniej dwóch kolegów (B. i C.) pod moją trzeźwą asystą przeżyło bardzo pozytywne doświadczenie: muzyka sprawiała im niebywałą rozkosz, a spacer po parku był wesołą przygodą.

  Start ok. 17.00. Ja i A. ładujemy pod język, popijamy i czekamy.

Po ok. 10 minutach świat mi zaczyna falować. Pojawiają sie stopniowo OEVy, A. ma ok. 20-minutowe opoźnienie doznań w stosunku do mnie.

  • Kannabinoidy
  • Przeżycie mistyczne

Dobre nastawieniem, chęć doświadczenia czegoś głębszego po raz drugi po mj. Sam w domu.

Wypiłem 4 yerby mate, przebigłem moją małą miejscowość na sprincie, po czym przy dalej wzmożonym oddechu przyjąłem w płucka pięknego spuszczaka. 

Na początku wiadomo nic sie nie dzieje, tak więc zabieram co moje z łazienki, i ruszam do zaciemnionego pokoju. Minęło juz pare mnut a mi dalej nic sie nie dzieje. Co bylo dosyć dziwne ponieważ zazwyczaj od razu mnie łapie. Tak więc zrezygnowany kładę sie na łózko, wkładam słuchawki i zapuszczam sobie piosenkę "rly real-blackbear" i zamykam oczy.

  • Tramadol
  • Tripraport

Samotny wieczór, bojowe nastawienie do odmienienia mojego zdania na temat substancji, z którą nie miałem wcześniej zbyt ekscytujących przygód.

Nigdy nie przepadałem za żadnego rodzaju opioidami. Zawsze za to przepadałem za upierdoleniem się czymkolwiek co było pod ręką. Ba, nie znoszę po prostu być trzeżwy. Przyprawia mnie to o nieciekawe myśli i brak weny.

randomness