Trzej kumple rozkręcili narkobiznes. Kupowali zioło w Czechach i przemycali je do Polski

Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali 21, 23 oraz 27-latka podejrzanych o posiadanie, handel i przemyt narkotyków. W mieszkaniu jednego z nich ujawnili 880 gramów marihuany

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kryminalki.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

83

Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali 21, 23 oraz 27-latka podejrzanych o posiadanie, handel i przemyt narkotyków. W mieszkaniu jednego z nich ujawnili 880 gramów marihuany. Śledczy badają teraz, na jaką skalę zatrzymani prowadził swój przestępczy proceder i komu sprzedawali środki odurzające. Sąd zastosował wobec nich 3-miesięczny areszt.

W czwartek policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali do kontroli drogowej samochód opel, który wjechał na jedną z posesji. Stróże prawa podejrzewali, że w tym samochodzie znajduje się osoba poszukiwana. W trakcie kontroli kierowca oraz pasażer byli bardzo zdenerwowani. Szybko wyszedł na jaw powód ich nerwowego zachowania. Podczas sprawdzenia wnętrza opla policjanci ujawnili w nim 880 gramów marihuany. 21 oraz 23-latek zostali zatrzymani. Następnie stróże prawa sprawdzili posesję, na której zaparkowała osobówka. Podczas przeszukania mieszkania oraz pomieszczenia gospodarczego policjanci zatrzymali 27-latka oraz zabezpieczyli marihuanę, sześć wag elektronicznych, pieniądze, zegarki, telefony, maszynkę do liczenia pieniędzy oraz 10 młynków do marihuany. Ponadto natrafili na ostrą amunicję, którą zabezpieczyli wezwani na miejsce policyjni kontrterroryści z grupy minersko–pirotechnicznej.

Jak się później okazało kierowca oraz pasażer zostali zatrzymani, gdy przywieźli narkotyki dopiero co zakupione na terenie Czech. Jak ustali prowadzący sprawę kryminalni, przestępcy w narkotyki zaopatrywali się w Czechach i sami przewozili je przez granicę. Dwóm mieszkańcom Jastrzębia-Zdroju oraz mieszkańcowi powiatu mikołowskiego przedstawiono już zarzuty za posiadanie, handel i przemyt narkotyków. Decyzją sądu wszyscy trafili do aresztu na 3 miesiące. Teraz policjanci ustalają, na jaką skalę prowadzili swój przestępczy proceder i komu sprzedawali środki odurzające.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

nazwa substancji: salvia divinorum


poziom doświadczenia: sweet mary jane, hasz, grzybki (łysiczki lancetowane i mexicany), LSA, gałka muszkatułowa, avio, DXM, tussi, xanax, SD zapodowałem po raz pierwszy.


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

pozytywny nastrój chęć wzięcia DXM poraz pierwszy samemu. Mieszkanie, własny pokój.

Jest godzina 02:08 14 lutego 2019 roku, czwartek.

Jestem dalej pod wpływem mojego drugiego razu z "DXM".

Powoli ustępuje lecz wzrok dalej płata figle, focus ma errory.

Chciałbym opisać swój drugi raz z DXM, jako że jest to mój pierwszy raz samemu(prawie, jest na mieszkaniu współlokator, nazwijmy go W).

 

[Środa]

[Godzina 10]

Wyszedłem z ostatniego egzaminu na który nie przygotowałem się jakoś super, wykładowca wziął sobie zadania z kosmosu,

  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

wcześniej zrobiłem trening siłowym, uczyłem się, spotkałem się znajomymi – miałem dobry humor, i ogólnie dzień określiłem jako produktywny.

Nim przejdę do opisania samego tripu ważne jest to byście chociaż trochę poznali mój światopogląd, gdyż ma to wielkie znaczenie. Jestem osobą zdrowo-rozsądkową, nigdy nie cierpiałem na żadne choroby (czy to psychiczne, czy fizyczne). Jestem bardzo pozytywnie usposobiony do życia; optymista, z dystansem do życia oraz swojej własnej osoby. Dużo się uśmiecham, mam szeroko rozumiane poczucie humoru. Mam przyjaciół, kochającą rodzinę, spełniam się w aktywnościach fizycznych: uprawiam sporty, w zimę morsuje; dbam o swoje zdrowie.

  • Gałka muszkatołowa

No dobra postanowiłem sprawdzić jak to jest naprawdę z tą gałką

kupiłem w sklepie trzy torebki gałki muszkatołowej (całej)

W domu przygotowałem muzykę i tv przekąski herbatę i całą oprawę.

Gałkę starłem na tarce (około 30g) zalałem wrzątkiem i

odstawiłem do wystygnięcia.





18.00 wypiłem wystudzony wywar (smak pasty do butów lub

terpentyny - obrzydlistwo) razem z opiłkami - czekam na efekt. Spokojny Jazz w tle.

randomness