Sztuką w AIDS i narkotyki

Wychowankowie Miejskiego Ośrodka Socjoterapii nr 2 spektaklem "Razem przeciw AIDS" wygrali miejski etap konkursu mającego na celu popularyzowanie wiedzy o tej chorobie.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

869
Wychowankowie Miejskiego Ośrodka Socjoterapii nr 2 spektaklem "Razem przeciw AIDS" wygrali miejski etap konkursu mającego na celu popularyzowanie wiedzy o tej chorobie. Niestety w konkursie wzięły udział tylko dwie szczecińskie placówki. Młodzież z Miejskiego Ośrodka Socjoterapii nr 2 zmierzyła się z uczniami Liceum Plastycznego. Ci na finał konkursu przygotowali sztukę "Emocje", ukazującą drogę młodej, wyalienowanej dziewczyny poprzez narkotyki, uzależnienie, chorobę, aż po samobójczą śmierć. Jury, w którego skład wchodzili przedstawiciele wojewódzkiego sanepidu, bardziej poruszył jednak spektakl gospodarzy, zatytułowany "Razem przeciw AIDS". - Jego główny bohater to młody człowiek chory na AIDS - tłumaczy Mariola Augustyn, autorka scenariusza i koordynatorka przedsięwzięcia. - Najpierw pokazujemy jego melancholię, smutek i zagubienie, potem gniew, który prowadzi go do tego, że zaczyna zarażać innych. W końcu pojawia się ktoś, kto podaje mu pomocną dłoń i pokazuje, jak żyć z chorobą. Całość jest zrealizowana w formie pantomimy ilustrowanej - w multimedialnej formie - fragmentami autentycznych listów i wierszy młodych narkomanów. - Ta historia opowiada o prawdziwym życiu - mówi jedna z aktorek, 15-letnia Ania Bilińska. - Pokazuje, jak nastolatki często nie patrzą na to, co robią, a potem dochodzi do nieszczęścia. Tak łatwo się zarazić. - Chcieliśmy przestrzec, że przez własną głupotę można zmarnować sobie życie - dodaje Marek Lesicki, sceniczna Śmierć. - I pokazać, że trzeba być ostrożnym.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

[N]: Jest takie miejsce w środku miasta, które przedstawia bajkę i ta

bajka dla nas ożyła.




[Z]: Bajka to genialny teren do tripowania. Po prostu genialny -

stworzony wręcz do tego. Naga uświadomiła mnie o jego istnieniu :-),

za co jej z całego serca dziękuję, ponieważ było to jedną z przyczyn

niesamowitości tego Tripu.




  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Trudno. Niech się dzieje co chce. Nieważne, że już po 17. Nieważne, że moja dziewczyna jest na mnie zła, a jutro idę do roboty. Nieważe, że nie wszystkich tutaj znam. Ale jestem tutaj z Nimi, im ufam. W miejscu, które znam. Zjarany do tego jestem niemołosiernie i usatysfakcjonowany po ciekawym dniu.Gniotę kulkę, wyliczone 20. Smaczne.

  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Samemu w pokoju, muzyka, cała noc, tylko ja i moje myśli.

Witam wszystkich serdecznie, dziś chciałbym opisać mój 1 Trip Raport jako tako (pisał bym już dużo wcześniej ale byłem zbyt leniwy by założyć konto) zacznę chyba od ogólnych informacji, a więc przechodząc do rzeczy...

Ogólne dane:

Czas: blisko 7 godzin.

Spożyte substancje:

- Mj – 3 butle z Afgana = średnie zjaranie.

- Kodeina – Blisko 400 – 500mg (było jej więcej w butelce niż to policzyłem, potem przeliczyłem ponownie)

  • Grzybki
  • Grzyby Psylocybinowe
  • McKennai
  • Pozytywne przeżycie

Urlop w naturze, wokół pustka, głusza. Kilometry od najbliższych siedzib ludzkich. Zmęczenie życiem i ciągłym pędem, chęć odpoczynku złapania ponownej równowagi.

 Mniej więcej do 19. roku życia 1 września kojarzy się z początkiem szkoły. Tak i ja żyłem przez ten okres życia przepisując 1 września plan lekcji ze szkolnej tablicy. Później studia i praca, zdobywanie zawodu – to co nazywamy karierą. Kredyty, problemy, awanse, pieniądze i więcej kredytów. Zmęczenie, brak sensu.

W takim momencie życia na przełomie sierpnia i września pojechałem z B. w góry. Piękne i co najważniejsze puste góry. Dzika puszcza, piękne karpackie doliny. Cisza.