Szkolne poletko marihuany

Trzech uczniów z Rymarova na północnym - wchodzie Czech, uprawiało marihuanę podczas lekcji ogrodnictwa. Nauczyciele byli przekonani, że chłopcy hodują pomidory.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

2841

Gdy opiekunowie zobaczyli z jakim entuzjazmem chłopcy zajmują się uprawą roślin, zachęcali ich do dalszej pracy. Wkrótce jednak odkryto przyczynę tego zaangażowania - uczniowie zostali przyłapani na paleniu liści "pomidorów".

Rzeczniczka miejscowej policji, Lucie Krastenicova powiedziała, że 14-latkowie uprawiali marihuanę "na własny użytek". Chłopcy ze względu na wiek nie zostali aresztowani, ale władze szkoły zapewniły, że wyciągną wobec nich konsekwencje.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Doman (niezweryfikowany)
szkoda że nie jestem juz taki młody bym sobie zajarał przed komendą policii bo by mi mogli naskoczyć! albo bym sobie kogoś napadł....hmm a może nawet ranił nożem...przeciez nic by mi nie zrobili miałbym 14 lat!!! po prostu zajebiscie! ja tez chce na wlasny uzytek miec trawe! ale co nie moge bo juz wyroslem z tego? bo juz nie mam 14 lat? <br> <br>to widac z trawa jest odwrotnie niz z alkocholem! alkochol od 18 lat a trawka do 18 lat! jakie to jest pojebane!!!
Armageddon (niezweryfikowany)
jak ja bylem mlody to sie takich rzeczy w szkole nie robilo ;P
hehehe (niezweryfikowany)
SZKODA TYCH POMIDORKOW. <br>JAK NIEBIESCY ZNALEZLI MOJE TEZ MI BYLO SZKODA.HEHHE. <br>ALE IDZIE WIOSNA CZAS POBAWIC SIE W OGRODNIKA I JAKIES POMIDORKI ZASADZIC!! <br>:))
zib (niezweryfikowany)
jak ja bylem mlody to sie takich rzeczy w szkole nie robilo ;P
skanki (niezweryfikowany)
to jak mi pały na poletko wejdą to tez im powiem ze to na wlasny uzytek <br>hehe
kiri-jolith (niezweryfikowany)
czemu w polsce nie ma takich zajec? <br>dzieciaki z pewnoscia chetniej chodzilyby do szkoly :D
eRha (niezweryfikowany)
hehe wyobraziłem sobie jak to by wyglądało jak ich nauczyciele przyłapali przy paleniu liści &quot;pomidorów&quot; :DDD <br>...to musiał być szok dla opiekunów :DDD
roxyk (niezweryfikowany)
mój kolega powiedział &quot;: dośc ćiekawie/.... <br>hehe... no dobre dziki z nich.:) 14 lat;) hodowali maryśkę .. i do tego bakali liście ... grzech;) przedziki z nich .. w Czechach w Polsce na całym świećie konopne kwieciste kwiećie ...
Rahshy/spy (niezweryfikowany)
Inicjatywa uczniowska... hodowla MJ :D good idee :D kekeke... <br>Dlaczego w polsce nie ma takich fajnych lekcji jak ogrodnictwo... ? ale chuj mamy za to matme :P :P :P HWDP! i niech Inicjatywa Uczniowska zyje!
Zoltan (niezweryfikowany)
szkoda ze na moich zajeciach techniki w podstawówce nie było takich zielonych zajęć -:) <br>
GTF (niezweryfikowany)
BEKA POPROSTU
LYSOX (niezweryfikowany)
SZKODA TYCH POMIDORKOW. <br>JAK NIEBIESCY ZNALEZLI MOJE TEZ MI BYLO SZKODA.HEHHE. <br>ALE IDZIE WIOSNA CZAS POBAWIC SIE W OGRODNIKA I JAKIES POMIDORKI ZASADZIC!! <br>:))
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Bad trip

Nienajlepszy stan psychiczny, pusty dom, późna jesień

Mając w pamięci swoją psychodeliczną inicjację (jakby ktoś był ciekaw, ostatni TR opowiada o tamtej nocy), jej zbawienne skutki oraz naprawdę gładkie wejście, tym razem postanowiłem popływać w "nieco" głębszej wodzie. O ja naiwny, o ja niecierpliwy, biada mi i biada tym, którzy myślą jak ja wtedy. Naczytałem się kilku opowieści o wysokich dawkach LSD i myślałem, że jestem już wręcz psychodelicznym wybrańcem, którego nie ruszy nic. Przyszedł dzień próby, o czym postaram się opowiedzieć najciekawiej, jak tylko się da (i na ile pamięć pozwoli, bowiem miało to miejsce 5 lat temu).

  • LSD-25

Oooooooooo ho ho jak to było dawno temu ale tripik był naprawdę przedni, ale może od początku. Pewnego wiosennego weekendu z grupą znajomych pojechaliśmy sobie do Szklarskiej Poręby, pogoda była wyśmienita a my jak zawsze podczas takich wypadów byliśmy dobrze zaopatrzeni w substancje psychoaktywne ;P. Dosłownie dzień przed wyjazdem do miasta przyjechały śliczne, wypasione, tłuściutkie papiery (Baby na rowerze 2000). Więc skwapliwie zaopatrzyliśmy się w dwa znaczki.

  • Benzydamina

W pierwszym i jedynym tripie już miałem dość! W sumie na początku były fajne i zaskakujące, ale po 2h odkryłem mniej więcej na czym one polegają. Chociaż było kilka ewenementów.


  • LSD-25






Wstęp


Uważam się za dość uduchowioną osobę, zawsze też fascynowały mnie psychodeliki.

Niemal "od zawsze" chciałem spróbować kwasa, w międzyczasie miałem styczność z

zielskiem (miłe), amfetaminą (niezbyt miłe) i ecstasy (dość miłe). Ale tak naprawdę,

naczywaszy się trip reportów, zawsze czekałem na okazję, by zjeść kwarka. I mimo,

że wszyscy mówili mi, jak potężna to rzecz, nic, kompletnie nic nie mogło w pełni

przygotować mnie na to, co przeżyłem.