O holenderskim projekcie prewencyjnym usłyszał na początku roku prezydent
miasta Janusz Marszałek. Inicjatywa przypadła do gustu gospodarzowi
miasta. Jedna z gałęzi zachodniego programu został wprowadzona do
Powiatowego Zespołu nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w
Oświęcimiu.
Niedawno stolice powiatu po raz kolejny odwiedził Nico van Ooik,
przedstawiciel policji z Noordvijk, który wraz z doradcą burmistrza tego
niewielkiego miasta Paulem Broensenem szkoli Polaków w zakresie
profilaktyki rodem z Holandii.
Przede wszystkim współpraca
Dlaczego program holenderski jest tak ważny dla Oświęcimia?
- Projekt mówi o tym, w jaki sposób policja i samorząd lokalny wraz z
innymi instytucjami powinny współdziałać, żeby zapewnić ludziom bezpieczne
i komfortowe życie. Nie chodzi tu o przenoszenie programów z Europy
Zachodniej na zupełnie inny grunt, chcemy jedynie, by na bazie naszych
doświadczeń Polacy sami tworzyli podobne, skuteczne programy - mówi Nico
van Ooik. - Z naszych informacji wynika, że poszczególne grupy, które
powinny ze sobą współdziałać znają problemy, ale tak naprawdę ta
współpraca nie jest najlepsza. Poza tym bardzo ważne jest, aby sami
mieszkańcy aktywnie uczestniczyli we wszelkich programach na rzecz
bezpieczeństwa.
Długie przygotowania
Wprowadzenie projektu było poprzedzone rozmowami wstępnymi i szkoleniami.
Uczestniczyli w nich m. in. prezydent Janusz Marszałek, komendant
powiatowy policji w Oświęcimiu inspektor Maciej Stanek, komendant straży
miejskiej Piotr Ichniowski oraz funkcjonariuszki z zespołu do spraw
patologii i nieletnich. Prelegentem podczas szkoleń był Nico van Ooik.
Polacy gościli też w Noordvijk, by niejako na żywo zapoznać się z
funkcjonowaniem holenderskich rozwiązań będących częścią Zintegrowanej
Polityki Bezpieczeństwa.
Pod koniec sierpnia dyrektorzy szkół oraz prawie – nauczycieli wzięło
udział w specjalnie zorganizowanej konferencji poświęconej holenderskiemu
projektowi. W Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu powstał plan
działań pilotażowych pod nazwą Szkoła Bez(narkotyków)pieczna. Do ich
realizacji wytypowano Powiatowy Zespół nr 2 Szkół Ogólnokształcących
Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu.
- Ta szkoła jest zlokalizowana niemal w bezpośrednim sąsiedztwie komendy.
Jest to pewne ułatwienie we wdrażaniu programu pilotażowego - tłumaczy
wybór placówki młodszy aspirant Maria Popiołek z zespołu do spraw
nieletnich i patologii KPP w Oświęcimiu.
Nico van Ooik zapoznał się podczas kilku wizyt w grodzie nad Sołą z
programami wypracowanymi i realizowanymi przez tutejszą policję.
- Wiele aspektów jest tutaj bardzo dobrze rozwiązanych. Szczególnie jeśli
chodzi o dobrą współpracę ze społeczeństwem. To jest bardzo dobra baza -
zapewnił holenderski policjant.
Moda na narkotyki
W Holandii projekt prewencyjny obejmuje bardzo wiele zagadnień. Przemoc
rówieśniczą, domową, zabezpieczenia przed włamaniami. Na grunt oświęcimski
postanowiono przenieść profilaktykę antynarkotykową. Zażywanie przez
młodych ludzi narkotyków, środków odurzających i anabolików jest
zagrożeniem, które bardzo szybko urosło do rangi patologii społecznej.
Początkowo problem ten dotyczył dużych aglomeracji miejskich, z czasem
dotarł również na prowincję. Jego współczesne rozmiary sprawiają, iż nie
można uważać go za modę jedynie przejściową. Musi być oceniany i zwalczany
jako jedna z najbardziej niebezpiecznych chorób cywilizacji.
- Zażywając narkotyki większość młodych ludzi myśli o przyjemnościach,
jakie dostarczają, a nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji - informują
oświęcimscy profilaktycy.
Program Szkoła Bez(narkotyków)bezpieczna w PZ nr 2 obejmuje uczniów, ich
rodziców i nauczycieli przy wsparciu policji, władz lokalnych, sądu,
prokuratury oraz działających w mieście instytucji pomocowych i
wspierających.
- Wszyscy, zarówno dorośli jak i młodzież muszą nauczyć się zdecydowanie
reagować na negatywne zjawiska, zwłaszcza w szkołach. Bowiem brak
komunikacji i zmowa milczenia wokół tego problemu jeszcze bardziej go
utrwala, a młodzież potrzebująca wsparcia nie ma się do kogo o nie zwrócić
- tłumaczy Maria Popiołek. - Młodzi luzie muszą zostać uświadomieni, że
posiadanie narkotyków jest przestępstwem karanym przez nasze prawodawstwo.
Ankiety
Stosowna wiedza o problemach i przejawach zjawisk patologicznych jest
niezbędna zarówno do celów naukowych, jak i dla skonstruowania
odpowiednich programów profilaktyczno-prewencyjnych. Dlatego też jednym z
pierwszych działań w ramach projektu holenderskiego było przeprowadzenie
anonimowych ankiet wśród uczniów 14 klas PZ nr 2, ich rodziców oraz
nauczycieli.
- Ankiety stworzyliśmy według zaleceń Nico van Ooika. Zgodnie z jego
zaleceniami pytań nie było zbyt dużo, żeby nie znudzić ankietowanego,
jednak zawierały one sprawy najważniejsze - mówi podkomisarz Izabela
Prusak z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Druki wypełniło 253
uczniów, 206 rodziców i 36 nauczycieli. Zebraliśmy wyniki i wstępnie je
podsumowaliśmy. jednak ostateczna ocena i wypracowanie konstruktywnych
wniosków zarezerwował dla siebie policjant z Holandii.
Policjantki cieszy fakt, że rodzice tak bardzo zaangażowali się w projekt.
Z wypełnionych przez nich ankiet wynika na przykład, że zdają sobie sprawę
z problemu narkotyków w społeczności szkolnej, jednak w razie, gdyby
spotkał on ich pociechę, nie wiedzieliby do kogo zwrócić się o pomoc.
W szkole już niebawem rozpoczną się prelekcje i szkolenia dla nauczycieli
oraz rodziców. Ci ostatni otrzymają na wywiadówkach wykaz instytucji
pomocowych. Uczniowie wezmą udział w dyskusjach warsztatowych na temat
uzależnień i profilaktyki antynarkotykowej i antyuzależnieniowej.
- Nie chodzi nam o straszenie młodzieży, ale o współpracę. Im więcej
zdobędziemy informacji i ich wiedzy na temat zagadnienia, tym lepiej
będziemy mogli działać - dodaje Izabela Prusak. - Nie wiemy, czy uczniowie
zechcą współpracować, ale musimy spróbować.
Dyżury i konkursy
W założeniu programu holenderskiego jest również stworzenie w Powiatowym
Zespole nr 2 punktu informacyjnego. Raz w tygodniu dyżurowaliby w nim
policjant, pedagog, psycholog, osoba duchowna i przedstawiciel służby
zdrowia. Z ich porad będą mogli skorzystać zarówno uczniowie, jak i
nauczyciele. Planuje się też zawiązanie roboczego zespołu
konsultacyjno-oceniającego, składającego się z przedstawicieli rady
uczniowskiej, rady rodziców, pedagoga, psychologa, policjanta, prokuratora
i sędziego.
- Chcemy podkreślić, że nie zamierzamy wchodzić do szkoły z pozycji siły.
Chodzi o to, by każdy, kto potrzebuje pomocy otrzymał ją w sposób
profesjonalny, pozwalający na szybkie rozwiązanie problemu - zapewniają
policjanci.
Będzie kontynuowany?
Ankiety w oświęcimskiej szkole zostaną powtórzone po pięciu miesiącach.
Wtedy można będzie w przybliżeniu, czy pilotażowo realizowany program
przyniósł spodziewane efekty. Jeżeli tak, będzie go można w sposób
długofalowy przenieść do pozostałych szkół powiatu.
Paweł WODNIAK
Komentarze