To nie miało sensu co ja powiedziałem.
T0= 20:46
Do T + 30 min przestrzeń u skraju mojego pola widzenia uległa znacznemu rozciągnięciu, nic więcej szczególnego prócz głupawki się nie wydarzyło. Aż do teraz.
Holenderski program profilaktyczny trafił do wielu powiatów i gmin w Polsce. W Oświęcimiu jako pilotażow prowadzony jest w jednej ze szkół ponadgimnazjalnych
O holenderskim projekcie prewencyjnym usłyszał na początku roku prezydent miasta Janusz Marszałek. Inicjatywa przypadła do gustu gospodarzowi miasta. Jedna z gałęzi zachodniego programu został wprowadzona do Powiatowego Zespołu nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu.
Niedawno stolice powiatu po raz kolejny odwiedził Nico van Ooik, przedstawiciel policji z Noordvijk, który wraz z doradcą burmistrza tego niewielkiego miasta Paulem Broensenem szkoli Polaków w zakresie profilaktyki rodem z Holandii.
Dlaczego program holenderski jest tak ważny dla Oświęcimia?
- Projekt mówi o tym, w jaki sposób policja i samorząd lokalny wraz z innymi instytucjami powinny współdziałać, żeby zapewnić ludziom bezpieczne i komfortowe życie. Nie chodzi tu o przenoszenie programów z Europy Zachodniej na zupełnie inny grunt, chcemy jedynie, by na bazie naszych doświadczeń Polacy sami tworzyli podobne, skuteczne programy - mówi Nico van Ooik. - Z naszych informacji wynika, że poszczególne grupy, które powinny ze sobą współdziałać znają problemy, ale tak naprawdę ta współpraca nie jest najlepsza. Poza tym bardzo ważne jest, aby sami mieszkańcy aktywnie uczestniczyli we wszelkich programach na rzecz bezpieczeństwa.
Wprowadzenie projektu było poprzedzone rozmowami wstępnymi i szkoleniami. Uczestniczyli w nich m. in. prezydent Janusz Marszałek, komendant powiatowy policji w Oświęcimiu inspektor Maciej Stanek, komendant straży miejskiej Piotr Ichniowski oraz funkcjonariuszki z zespołu do spraw patologii i nieletnich. Prelegentem podczas szkoleń był Nico van Ooik. Polacy gościli też w Noordvijk, by niejako na żywo zapoznać się z funkcjonowaniem holenderskich rozwiązań będących częścią Zintegrowanej Polityki Bezpieczeństwa.
Pod koniec sierpnia dyrektorzy szkół oraz prawie – nauczycieli wzięło udział w specjalnie zorganizowanej konferencji poświęconej holenderskiemu projektowi. W Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu powstał plan działań pilotażowych pod nazwą Szkoła Bez(narkotyków)pieczna. Do ich realizacji wytypowano Powiatowy Zespół nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu.
- Ta szkoła jest zlokalizowana niemal w bezpośrednim sąsiedztwie komendy. Jest to pewne ułatwienie we wdrażaniu programu pilotażowego - tłumaczy wybór placówki młodszy aspirant Maria Popiołek z zespołu do spraw nieletnich i patologii KPP w Oświęcimiu.
Nico van Ooik zapoznał się podczas kilku wizyt w grodzie nad Sołą z programami wypracowanymi i realizowanymi przez tutejszą policję.
- Wiele aspektów jest tutaj bardzo dobrze rozwiązanych. Szczególnie jeśli chodzi o dobrą współpracę ze społeczeństwem. To jest bardzo dobra baza - zapewnił holenderski policjant.
W Holandii projekt prewencyjny obejmuje bardzo wiele zagadnień. Przemoc rówieśniczą, domową, zabezpieczenia przed włamaniami. Na grunt oświęcimski postanowiono przenieść profilaktykę antynarkotykową. Zażywanie przez młodych ludzi narkotyków, środków odurzających i anabolików jest zagrożeniem, które bardzo szybko urosło do rangi patologii społecznej. Początkowo problem ten dotyczył dużych aglomeracji miejskich, z czasem dotarł również na prowincję. Jego współczesne rozmiary sprawiają, iż nie można uważać go za modę jedynie przejściową. Musi być oceniany i zwalczany jako jedna z najbardziej niebezpiecznych chorób cywilizacji.
- Zażywając narkotyki większość młodych ludzi myśli o przyjemnościach, jakie dostarczają, a nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji - informują oświęcimscy profilaktycy.
Program Szkoła Bez(narkotyków)bezpieczna w PZ nr 2 obejmuje uczniów, ich rodziców i nauczycieli przy wsparciu policji, władz lokalnych, sądu, prokuratury oraz działających w mieście instytucji pomocowych i wspierających.
- Wszyscy, zarówno dorośli jak i młodzież muszą nauczyć się zdecydowanie reagować na negatywne zjawiska, zwłaszcza w szkołach. Bowiem brak komunikacji i zmowa milczenia wokół tego problemu jeszcze bardziej go utrwala, a młodzież potrzebująca wsparcia nie ma się do kogo o nie zwrócić - tłumaczy Maria Popiołek. - Młodzi luzie muszą zostać uświadomieni, że posiadanie narkotyków jest przestępstwem karanym przez nasze prawodawstwo.
Stosowna wiedza o problemach i przejawach zjawisk patologicznych jest niezbędna zarówno do celów naukowych, jak i dla skonstruowania odpowiednich programów profilaktyczno-prewencyjnych. Dlatego też jednym z pierwszych działań w ramach projektu holenderskiego było przeprowadzenie anonimowych ankiet wśród uczniów 14 klas PZ nr 2, ich rodziców oraz nauczycieli.
- Ankiety stworzyliśmy według zaleceń Nico van Ooika. Zgodnie z jego zaleceniami pytań nie było zbyt dużo, żeby nie znudzić ankietowanego, jednak zawierały one sprawy najważniejsze - mówi podkomisarz Izabela Prusak z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Druki wypełniło 253 uczniów, 206 rodziców i 36 nauczycieli. Zebraliśmy wyniki i wstępnie je podsumowaliśmy. jednak ostateczna ocena i wypracowanie konstruktywnych wniosków zarezerwował dla siebie policjant z Holandii.
Policjantki cieszy fakt, że rodzice tak bardzo zaangażowali się w projekt. Z wypełnionych przez nich ankiet wynika na przykład, że zdają sobie sprawę z problemu narkotyków w społeczności szkolnej, jednak w razie, gdyby spotkał on ich pociechę, nie wiedzieliby do kogo zwrócić się o pomoc.
W szkole już niebawem rozpoczną się prelekcje i szkolenia dla nauczycieli oraz rodziców. Ci ostatni otrzymają na wywiadówkach wykaz instytucji pomocowych. Uczniowie wezmą udział w dyskusjach warsztatowych na temat uzależnień i profilaktyki antynarkotykowej i antyuzależnieniowej.
- Nie chodzi nam o straszenie młodzieży, ale o współpracę. Im więcej zdobędziemy informacji i ich wiedzy na temat zagadnienia, tym lepiej będziemy mogli działać - dodaje Izabela Prusak. - Nie wiemy, czy uczniowie zechcą współpracować, ale musimy spróbować.
W założeniu programu holenderskiego jest również stworzenie w Powiatowym Zespole nr 2 punktu informacyjnego. Raz w tygodniu dyżurowaliby w nim policjant, pedagog, psycholog, osoba duchowna i przedstawiciel służby zdrowia. Z ich porad będą mogli skorzystać zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. Planuje się też zawiązanie roboczego zespołu konsultacyjno-oceniającego, składającego się z przedstawicieli rady uczniowskiej, rady rodziców, pedagoga, psychologa, policjanta, prokuratora i sędziego.
- Chcemy podkreślić, że nie zamierzamy wchodzić do szkoły z pozycji siły. Chodzi o to, by każdy, kto potrzebuje pomocy otrzymał ją w sposób profesjonalny, pozwalający na szybkie rozwiązanie problemu - zapewniają policjanci.
Ankiety w oświęcimskiej szkole zostaną powtórzone po pięciu miesiącach. Wtedy można będzie w przybliżeniu, czy pilotażowo realizowany program przyniósł spodziewane efekty. Jeżeli tak, będzie go można w sposób długofalowy przenieść do pozostałych szkół powiatu.
Paweł WODNIAKSiedzę z dziewczyną w pokoju i stwierdzam, że to chyba najciekawsze rozwiązanie niedzieli.
To nie miało sensu co ja powiedziałem.
T0= 20:46
Do T + 30 min przestrzeń u skraju mojego pola widzenia uległa znacznemu rozciągnięciu, nic więcej szczególnego prócz głupawki się nie wydarzyło. Aż do teraz.
Tak. Jednak przekonałem się, że czas coś napisać a nie tylko czytać neuro
groove.
Palić trawę zacząłem stosunkowo niedawno. Heh na palcach jednej ręki mogę
policzyć ile razy już spotykałem się z panną Marią :P
Pewnego pięknego dnia , gdy przyszedłem do szkoły zostałem zszokowany przez
mojego kumpla. Okazało się ,że przypala i to już nie był pierwszy raz.
Początkowo się z niego polewałem, ale z czasem też chciałem spróbować.
Negatywne myśli na temat niezdanego egzaminu, szukaniu nowej szkoły i braku przyjaciół. Samotność i przygnębienie. Myślenie o następnym odcinku kolejnej sieczki. Miejsce: Nowy świat, Warszawa. Godzina 10-11 rano. Brak śniadania. Ważę 56 kg.
Godzina 10:00.
Set: Dobry, chęć przeżycia czegoś nowego Setting: Mieszkanie, Wolny czas, Słoneczne czerwcowe popołudnie
Chciałem się z wami podzielić moim bad tripem, gdyż liczę na porady co zrobiłem nie tak.
Nie lubię skreślać używek, i chciałbym spróbować jeszcze raz ale coś muszę zmienić i liczę na waszą pomoc w komentarzach.
Wstałem rano z nastawieniem, że dzisiaj przeżyje coś super, nie mam dużego doświadczenia z psychodelikami, ale nastawienie było bardzo dobre, oczekiwałem takiego kwasu tylko, że na wolno.
Komentarze