Sześć interesujących faktów na temat kocimiętki

Pozytywna epidemia uzależnienia od kocimiętki dotyka naszych kocich przyjaciół od czasów niepamiętnych, ale ta szczególna psychoaktywna roślina cieszy się również niejaką popularnością wśród ludzi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

the influence
Patrick Hilsman

Odsłony

2551

Pozytywna epidemia uzależnienia od kocimiętki dotyka naszych kocich przyjaciół od czasów niepamiętnych, ale ta szczególna psychoaktywna roślina cieszy się również niejaką popularnością wśród ludzi. Nie chcąc mieć nic wspólnego z Wojną Z Kocimiętką, The Influence optuje za podejściem "po prostu powiedz wiem" – oto zatem sześć rzeczy, które na temat kocimiętki wiedzieć warto:

  1. Kocimiętka należy do tej samej rodziny roślin co mięta.
  2. Roślina, którą nazywamy kocimiętką, a która nosi systematyczną nazwę Nepeta cataria, pochodzi z Europy i Azji (choć rozprzestrzeniła się szerzej) i jest blisko związana z miętą. Gdy zostaje zgnieciona, uwalnia się olejek eteryczny zwany nepetalaktonem, który przyciąga koty i sprawia, że zachowują się dziwnie, w sposób podobny jak podczas rui.

  3. Kocimiętka działa na wszystkie koty – nie wyłączając tygrysów!
  4. Kocimiętka wpływa na duże koty tak samo, jak na domowe. Wyobraźcie to sobie: lwom i tygrysom również od niej odbija. Szacunek dla naukowców, którzy podjęli się zweryfikowania tej hipotezy.

  5. Tym niemniej na niektóre koty kocimiętka nie wpływa – jest to kwestia genetyczna.
  6. Zapomnij o biopsychospołecznych modelach uzależnienia; jeśli chodzi o kocimiętkę, jest to najwidoczniej kwestia w pełni biologiczna. Koty albo są genetycznie predysponowane do bycia kocimiętkoheadami, albo nie. Wygląda na to, że określa to konkretny gen i szacuje się, że aż połowa kotów pozostaje wobec rośliny obojętna.

  7. Kocimiętka nie działa na kocięta, nim te nie osiągną dojrzałości płciowej.
  8. Nie ma potrzeby, aby uruchomiać w trosce o kocięta kampanię Po Prostu Powiedz Nie. W pierwszych sześciu miesiącach życia koty są całkowicie niepodatne na działanie kocimiętki. Potem, jeśli mają prawidłowy gen, zaczną wariować na jej punkcie niczym nabuzowane hormonami nastolatki . Uważa się, że kocimiętka wpływa na koty na podobnej zasadzie, jak prowokujące psychoseksualną odpowiedź feromony.

  9. Kocimiętka była dawniej używana przez ludzi i w dalszym ciągu znajduje zastosowania.
  10. Kocimiętka bywa parzona w charakterze herbatki i spożywana przez ludzi. W dawnym czasach Napeta cataria miała wiele zastosowań leczniczych, roślina występuje też w angielskim folklorze . Herbata z kocimiętki daje podobne, bardzo łagodnie kojące efekty jak rumianek. W tym samym celu może byc także nawet palona. Wyciągi z rośliny mogą być również stosowane do odstraszania komarów.

  11. Kocimiętkowa rozpusta ma tendencję do samowygasania.
  12. Po osiągnięciu kocimiętkowego spełnienia, koty z zasady przez jakieś pół godziny pozostają na roślinę obojętne, nie wywiera ona na nich wówczas żadnego wrażenia. Jak widać – za dużo tego dobrego to jednak realna opcja.

Oceń treść:

Average: 8.7 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Urodziny kumpla w domku w górach

Jakiś czas temu jednym z moich marzeń zostało spróbowanie psychodelików. Z uwagi na mój wcześniejszy brak zainteresowania ich tematem moim jedynym źródłem informacji o nich, była propaganda, wmawiająca nam, że to zło, które cię zniszczy oraz obraz hipisów, którzy wyglądali tak jak sam nie chciałbym wyglądać, dlatego nie miałem o nich dobrej opinii i nigdy nie ciągnęło mnie, żeby ich spróbować. To wszystko zaczęło się jednak zmieniać, kiedy natrafiłem na fragmenty podcastów gościa o imieniu Joe Rogan. Jest to komentator w największej organizacji MMA na świecie.

  • Grzyby halucynogenne

info:


autor: molasar [ja :)] [mam 21 lat]


doświadczenie z dragami: tylko psychodeliki, 4 lub 5 podróży w przeciagu 3

lat


rodzaj i ilość substancji: [informacja zawarta w tekscie właściwym]





witam wszystkich amatorów psychodelicznych podróży!

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Duży dom poza miastem. Letnia noc, brak przeszkód, miłe otoczenie. Nastawienie spokojne na dalekiego tripa.

Po ostatnim spotkaniu z Marią, na które nie byłem przygotowany nie miałem specjalnie pozytywnego nastawienia. Mając jeszcze trochę sortu i chcąc go jak najlepiej wykorzystać, zaplanowałem tripa na tamten wieczór i żadnego nastawiania się. Przyjmę ze spokojem wszystko co się ukaże. W ogóle to myślałem czy już kończyć z paleniem, bo możliwe, że pokazało mi wszystko lub przynajmniej większość "rzeczy", które miało do zaoferowania.

00:00

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Mój pokój, letni wieczór, sama w mieszkaniu, przygaszone żółte światło lampki, dwa piwa do towarzystwa

Z racji niedużej masy ciała (<50kg), braku jakiejkolwiek tolerancji na substancję i lekkiego napięcia związanego z jej zażyciem (pierwszy raz), oraz ogólnej podatności na działanie środków psychoaktywnych - chcąc delikatnie zapoznać się z 4-HO-METem, dzielę 50g na 4 ścieżki (~12.5mg) i wciągam jedną. Następnie czekam...

...i tak, niby wiem, że tryptaminy potrzebują chwilę na załadowanie, ale gdy po kwadransie jeszcze nic nie czuję, na wszelki wypadek dorzucam odrobinę, też donosowo. Tak na oko, całościowo porcja mogła dojść do 20mg. Jeszcze chwila... i zaczęło się.