Swojska heroina

Czterech młodych mężczyzn stanie przed sądem pod zarzutem produkcji heroiny.

Anonim

Kategorie

Źródło

Tygodnik Podhalański

Odsłony

3439

Czterech młodych mężczyzn stanie przed sądem pod zarzutem produkcji heroiny. Narkotyk wytwarzany był w jednym z domów w Zakopanem, przy ul. Kasprusie. Grozi im za to kara więzienia od 3 lat wzwyż. Zakopiańska prokuratura skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu w ostatnim dniu czerwca. Na ławie oskarżonych zasiądzie trzech zakopiańczyków i jeden mieszkaniec Krakowa. Prokuratura oskarża ich o to, że od 1 lutego do 8 marca 2004 roku przetwarzali słomę makową na polską heroinę. Podczas przeszukania w mieszkaniu zakopiańczyka Jakuba S. policja natrafiła na naczynia, sprzęt, odczynniki chemiczne i słomę makową, sugerującą produkcję narkotyku. Funkcjonariusze znaleźli też płyny, które - jak wykazała ekspertyza - są produktem uzyskiwanym w końcowych etapach domowego wytwarzania opium. Zabezpieczono Œ ml takiego płynu, z czego można mieć 14 działek. Policjanci znaleźli też woreczki z amfetaminą. Jak okazało się podczas śledztwa, Witold N. z Krakowa nawiązał kontakt z zakopiańczykiem Hubertem M. jesienią ubiegłego roku i na jego zamówienie przygotował 120 ml kompotu. Towar spodobał się, więc krakowianin otrzymał propozycję produkcji heroiny w Zakopanem, w domu Jakuba S. Kilkakrotnie wyjeżdżał po zakup słomy makowej i produkował z niej później narkotyk. Od 6 marca pomagali mu - Piotr Ż. i Krystian G. Przed sądem stanie cała trójka oraz właściciel mieszkania Jakub S. Hubert M. za kratki trafił już wcześniej z powodu innego wyroku. Piotr Ż. odpowie dodatkowo za groźby wobec jednej z mieszkanek Białego Dunajca. Groził, że spali jej dom i wyrządzi krzywdę bliskim. Przestraszona kobieta wypłaciła mu w kilku ratach ponad 15 tys. zł.

BZ

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

poll (niezweryfikowany)

Jak w jakims filmie gangsterskim scenariusz
umberto eco (niezweryfikowany)

Jak w jakims filmie gangsterskim scenariusz
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie idealnie tak jak otoczenie

nie czekam dłużej i wpycham czarną od opalania śmierdzącą lufę do gęby, pierwsza, druga, po trzeciej piszę gówniany esej o tym jak bardzo słabe zielsko kupiłem, ale co mogę więcej poza tym zrobić? dopale sobie jeszcze jedną, dwie tak na sen chociąż bo jedyne co czuję to przymulenie, czyli bez fajerwerków.

gówniane zielsko.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Własny pokój. Sam w wielki domu.

Od dawna zbierałem się do raportu, ale zawsze brakuje mi weny i słów aby opisać swoje podróże.
No ale zawsze jest ten pierwszy raz.
Zacznę od tego, że leczę się na nerwicę lekową i natręctwa. Ma to spore znaczenie, gdyż za każdym razem gdy dobrze się porobię, muszę walczyć uczuciem umierania..
Tak, za każdym razem gdy stripuję się mam ostry wkręt na umieranie. Ciężkie miałem z tym akcje, ale z czasem opanowałem techniki i "magiczne" wkręty pomagające mi poradzić sobie z tym stanem. Nie było łatwo..

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Tak (wiem, że są ważne)

Od początku studiów minęło już trochę czasu, zdążyłem zostać inżynierem, ale kim tak naprawdę jestem dalej nie wiem. Szukam odpowiedzi na to i inne egzystencjalne pytania o 7 rano, dzień po podróży życia, wciąż nie będąc pewnym czy już się skończyła, czy jest dopiero przede mną. 

W każdym razie leżę w łóżku rozkoszy, w którym odbyłem większość moich narkotykowych odlotów, w swoim (chociaż w zasadzie należącym do rodziców) mieszkaniu, do którego za parę godzin mają przyjechać znajomi. Nie wiem czy dam radę ich doczekać, bo nie śpię od godziny 0.

Godzina 0. A dokładniej 14.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, zajebiści ludzie obok mnie, zero stresu.

Faza właśnie odpuściła i na obecna chwię czuję tylko przyjemny lekki zjazd fazy. 

Jakiś czas temu planowałam spróbować Benzy jednak jakoś nie było okazji. Akurat dzisiaj spotkałam się z zaufanymi osobami które w dodatku chętnie również by coś zarzuciły. Mieszkanie było całkowicie puste więc bylismy tylko we 3 bez obawy o przysłowiowy przypał. Z samego rana przygotowałam Benzy do szamania więc na pojawienie sie gości było już gotowe. Spotkalismy sie około 16-17 godziny, zarzuciliśmy praktycznie zaraz po tym. 

randomness