Rzecznik po raz kolejny interweniuje w sprawie medycznej marihuany

Ani import docelowy preparatów z marihuaną, ani import marihuany jako surowca farmaceutycznego nie rozwiążą problemu z dostępem polskich pacjentów do marihuany medycznej - uważa rzecznik praw pacjentów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
jaga

Odsłony

208

Ani import docelowy preparatów z marihuaną, ani import marihuany jako surowca farmaceutycznego nie rozwiążą problemu z dostępem polskich pacjentów do marihuany medycznej - uważa rzecznik praw pacjentów.

Takie stanowisko przedstawił w wystąpieniu do Grzegorza Raczka, przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej komisji zdrowia Sejmu do rozpatrzeniu poselskiego projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wraz z autopoprawką. Na jednym z posiedzeń podkomisji omawiana była propozycja ministra zdrowia dotycząca zapewnienia dostępu pacjentów do medycznej marihuany poprzez import suszu konopi indyjskich jako surowca farmaceutycznego.

W ten sposób ministerstwo zdrowia chce uregulować kwestię dostępu polskich pacjentów do marihuany medycznej. Na potrzebę takiej regulacji zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu sygnalizacyjnym z 17 marca 2015 r. (sygn. S 3/15). Wskazał przy tym, że ustawodawca powinien zharmonizować przepisy związane z ochroną zdrowia i regulacje dotyczące przeciwdziałania narkomanii, i przez wzgląd na konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia (w szczególności osób cierpiących w związku z chorobą nowotworową), rozważyć wprowadzenie dopuszczalności stosowania marihuany jako środka leczniczego.

Propozycja ministra zdrowia budzi jednak wątpliwości rzecznika praw obywatelskich, podobnie, jak zgłaszane wcześniej zastosowanie procedury importu docelowego do preparatów z marihuaną medyczną.

- Import marihuany jako surowca farmaceutycznego nie gwarantuje zapewnienia polskim pacjentom dostępu do wspomnianego środka. Zwrócić bowiem należy uwagę, że dostępność marihuany medycznej dla pacjentów będzie uzależniona w pierwszej kolejności od dostępności tego surowca o określonych właściwościach na rynkach zagranicznych , a w drugiej od zainteresowania podmiotów trzecich sprowadzaniem go jako surowca farmaceutycznego. Przez to, pojawiają się oczywiste wątpliwości, czy takie rozwiązanie będzie stanowiło dostateczną realizację normy programowej zawartej w art. 68 ust. 1 Konstytucji RP, stanowiącym, że każdy ma prawo do ochrony zdrowia - napisał rzecznik Adam Bodnar do posła prof. Grzegorza Raczka.

Przypomnijmy, że w wystąpieniu do ministra zdrowia z 28 października 2015 r. rzecznik wyraził przekonanie, że stosowanie procedury importu docelowego marihuany medycznej nie rozwiąże problemu z dostępem polskich pacjentów do marihuany medycznej. Procedura ta, przewidziana w ustawie - Prawo farmaceutyczne i realizowana na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z 21 marca 2012 r. w sprawie sprowadzania z zagranicy produktów leczniczych niezbędnych dla ratowania życia lub zdrowia pacjenta dopuszczonych do obrotu bez konieczności uzyskania pozwolenia (Dz.U. z 2012 r., poz. 349) jest bowiem stosowana niezwykle rzadko.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan


    poziom doświadczenia: tussipect, teraz drugi raz acodin czyli na razie strasznie początkujący :)


    dawka i metoda zażycia: 50 tabletek acodin (750mg dxm) doustnie


    set & setting: pozytywne nastawienie po ostatnim tripie (też na acodinie), dużo czasu - 6 godzin poza domem, brane z ciekawości dla fazy po większej dawce


    efekty: wzrok się pierdoli totalnie, mowa i chód pijaczka, zmieniona grawitacja, później można zauważyć delikatne jąkanie i pogorszoną pamięć


  • Benzydamina

Nazwa: Benzydamina (Tantum Rosa)


Poziom doświadczenia: Pierwszy raz


Dawka, metoda zażycia : 4 saszetki (po dwie na łebka); doustnie


“Set & setting” : dom, kolo 16:30


Osoby: 1. 95 kg 195 cm wzrostu (autor)


2. 70 kg 187 cm wzrostu (kumpel)

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Wieczór. Wracam ze znajomymi z piwka. Przyjemna atmosfera.

Wracając ostatnio z kolegami z miasta przypadkiem spotkaliśmy znajomych. Dawno się nie widzieliśmy to pogadaliśmy i okazało się, że jeden z nich ma zioło. Kolega już dawno miał ochotę zapalić, więc zaczęli nabijać. Ja jakoś nie byłem chętny, no ale wstyd odmówić, wziąłem jednego bucha, potem jeszcze złapałem małego, ale to już sam popiół był. Posiedzieliśmy trochę, pogadaliśmy.

  • Heroina

Spisano dn. 15/06/2004


Doświadczenie: Duze ;) (mj, speed, koks, MDxA, GHB, DXM, LSD, Psilocybe, 2C-I, i inne)





randomness