Rozmawiamy o karaniu za narkotyki

Ministerstwo Zdrowia zaproponowało złagodzenie przepisów antynarkotykowych. Wnioskuje, by osoby, które mają przy sobie narkotyki w niewielkiej ilości nie były karane.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

2575

- Zamiast dyskutować o legalizacji, czy delegalizacji, lepiej niech swe siły spożytkują na rozmowy o zwiększeniu dotacji na prawdziwą profilaktykę - mówi Beata Kotus

Beata Walocha: - Co Pani sądzi o zniesieniu kar dla posiadaczy narkotyków?

Beata Kotus, kierownik Oddziału Terapii Uzależnień od Środków Psychoaktywnych i Detoksykacji w Ciborzu: - Nie jest tak, jak pokazują media, że karze się za każdą ilość posiadanego narkotyku i ofiary nałogu trafiają do więzień lub poprawczaków. Przecież do każdej sprawy powoływani są biegli psychologowie i psychiatrzy, którzy opiniują, czy oskarżony tylko eksperymentował, czy jest już uzależniony. Na tej podstawie sąd nakazuje leczenie w ośrodku, przydziela kuratora sądowego albo nakazuje uczestniczyć w spotkaniach profilaktycznych. Większość wpada przez przypadek, bo chciało spróbować, bo kolega dał na imprezie. W mojej już ponad 20 - letniej praktyce doradcy sądowego, nie zdarzyło się, żeby osoba eksperymentująca trafiła za kratki. Jest bardzo wiele innych sposobów działania w takich przypadkach, a przecież tym osobom trzeba pomóc i edukować, a nie karać.

Opinia jest taka, że narkomani zabierają miejsca i tak już w przepełnionych więzieniach?

- Z niepokojem słucham osób, które tylko na podstawie swoich wyobrażeń o karaniu, snują takie wnioski. Oczywiście są uzależnieni, którzy jednocześnie są przestępcami. Handlują narkotykami, kradną, przemycają i tacy powinni bezwzględnie znaleźć się w więzieniu. Sama mam takich pacjentów.

Czy według pani, legalizacja tzw. miękkich narkotyków coś by zmieniła?

- Jestem terapeutą trochę starej daty i nie mogę się przekonać do legalizacji. Wczoraj byłam na spotkaniu z młodzieżą i rodzicami w małej wsi pod Sulechowem. Nieduża grupa ludzi, a wśród nich kilka osób pod wpływem środków odurzających. Gdyby było to legalne, pewnie podczas przerwy wyciągnęliby skręty i sobie zapalili. Taka już nasza mentalność. Jeśli pijemy, to do upadłego. Bo można. Gdyby marihuana była legalna, to podobnie upalalibyśmy się na całego. I mimo że próbowanie narkotyku wcale nie jest jednoznaczne z przyszłym uzależnieniem, to legalizację uznaję za niebezpieczną.

Po co więc ta dyskusja?

- Zamiast pustych dyskusji, niech się w rządzie zastanowią, ile pieniędzy więcej mogą dać na profilaktykę antynarkotykową. Tego problemu nie da się rozwiązać jakimś cudownym pstryknięciem palcami. Ja stawiam na porządną profilaktykę.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

danielek (niezweryfikowany)
palic na całego na max jarrraaac
jarnotruli (niezweryfikowany)
a co z ludzmi kturzy sa na tyle dorośli zeby decydowac za siebie mam 30 lat pale trawke bo chce nie pije alkocholu nie pale papierosów nie pije nawet kawy to mój jedyny nałóg ale niezamiezam sie z niego leczyć gdyz nieuwazam sie za narkomana jak sądzi wększosć ludzi ktuzy dowiadują się ze pale czemu ktoś ma mi mówić co mam robić a czego nie jakim prawem w imie czego a co z tymi kturych złapali z gramikiem i postawieni zostali w sytuacji albo sypiesz od kogo kupileś albo cie udupimy (proces, utrata pracy, napiętnowanie przez społeczeństwo) sam byłem w takiej sytuaci myślałem ze w kraju cywilizowanym w 21 wieku taka sytuacja jest niedopomyślenia niestety policja ma takie prawo ze oni mogą wszystko a ty niewiele (niekazdego stac na dobrego papuge) na boga jak długo tak mozna łamac prawa człowieka przeciez ja tez jestem obywatelem pracuje place podatki czemu musze czuć sie jak zaszczuty pies na kturego wszyscy polują przeciesz ja niechce niczego strasznego chcial bym niemieć kontaktu z dilerami ktuzy kroją mie na kazdym kroku sprzedają jakies guwno nasączane syfami (marzy mi sie wlasna szafa z kwiatkami zebym mugl palic swoje ziolo ale narazie niestety za duza kara mi za to grozi lepiej nieryzykowac)czy moje prawa sa tyle warte co w chinach czy za to ze pale mozna mie prześladowac i upokażać
semen (niezweryfikowany)
&quot;sie jara dziewczyno sie jara chlopaku to czysta Marycha bez odoru maku,bez odoru wojny o zajebistym smaku, włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu...... palimy sobie trawke i niech tak zostanie, zioło było jest i będzie jarane, zioło było jest i będzie jarane &quot; <br>nie zabroni ćmic mi żadna pała która za kasę własne dupsko by sprzedała Chwdp na cały kraj. Pozdróweczki dla wszystkich dobrych ludzi i dla degustatorów ziółka. EEEEllllllllooooooo wariaty !!!!!!!! Spalmy Babilon niech płonie, będę tańczyl na jgo gruzach jak Gural będę chulal i przed snem lolki turlał hehehehe
Stara data (niezweryfikowany)
&quot;Jeśli pijemy, to do upadłego. Bo można. Gdyby marihuana była legalna, to podobnie upalalibyśmy się na całego. &quot; <br> <br>Babka jest starej daty jak sama mowi... nie wiem jak inni ale ja nie pije do upadlego &quot;bo mozna &quot;. <br> <br>Nie trafiaja do wiezienia ???? ale maja problemy z tego powodu ze mieli przy sobie wora z oparami gandzi w srodku 0,00001 g. malo bylo takich przypadkow ja znam kilka. Moze i nie trafie do wiezienia ale jak sobie posadze wlasne drzewko to to juz jest produkcja, handel, sprzedawanie dzieciom i inne herezje za co pewnie bede siedziec. Tyle... zmiencie to!!!!!!!!............
Konstanty (niezweryfikowany)
Ta osoba mówi nieprawdę i głupoty, bo <br> <br>1. Przedstawiciel więziennictwa w &quot;Debacie &quot; TVP1 stwierdził, że za narkotyki w więzieniach jest połowa użytkowników i połowa mini-dilerow, którzy sprzedają, żeby zarobić na narkotyki i nie mają nic wspólnego z ludźmi, którzy przechwytują miliony euro. Jest przeciwny wsadzania ich do więzienia. Wprowadzają tylko do więzenia narkotyki (od wprowadzenia restrykcyjnej ustawy wzrosła liczba przechwytów o 300%) i się do reszty demoralizują. <br> <br>2. Twierdzenie, że jak jest nielegalne, to się nie upalają &quot;do upadłego &quot;, a jak będzie legalne to zaczną się upalać jest śmieszne. To nie ma związku. Mówi, że jak by było zalegalizowane, to zapalili by skręta na przerwie. A tak to co? Nie zapalą? To czemu zapalili przed spotkaniem? Idiotyzm...
jeremi konopko (niezweryfikowany)
a co z ludzmi kturzy sa na tyle dorośli zeby decydowac za siebie mam 30 lat pale trawke bo chce nie pije alkocholu nie pale papierosów nie pije nawet kawy to mój jedyny nałóg ale niezamiezam sie z niego leczyć gdyz nieuwazam sie za narkomana jak sądzi wększosć ludzi ktuzy dowiadują się ze pale czemu ktoś ma mi mówić co mam robić a czego nie jakim prawem w imie czego a co z tymi kturych złapali z gramikiem i postawieni zostali w sytuacji albo sypiesz od kogo kupileś albo cie udupimy (proces, utrata pracy, napiętnowanie przez społeczeństwo) sam byłem w takiej sytuaci myślałem ze w kraju cywilizowanym w 21 wieku taka sytuacja jest niedopomyślenia niestety policja ma takie prawo ze oni mogą wszystko a ty niewiele (niekazdego stac na dobrego papuge) na boga jak długo tak mozna łamac prawa człowieka przeciez ja tez jestem obywatelem pracuje place podatki czemu musze czuć sie jak zaszczuty pies na kturego wszyscy polują przeciesz ja niechce niczego strasznego chcial bym niemieć kontaktu z dilerami ktuzy kroją mie na kazdym kroku sprzedają jakies guwno nasączane syfami (marzy mi sie wlasna szafa z kwiatkami zebym mugl palic swoje ziolo ale narazie niestety za duza kara mi za to grozi lepiej nieryzykowac)czy moje prawa sa tyle warte co w chinach czy za to ze pale mozna mie prześladowac i upokażać
czasem upalony (niezweryfikowany)
a co z ludzmi kturzy sa na tyle dorośli zeby decydowac za siebie mam 30 lat pale trawke bo chce nie pije alkocholu nie pale papierosów nie pije nawet kawy to mój jedyny nałóg ale niezamiezam sie z niego leczyć gdyz nieuwazam sie za narkomana jak sądzi wększosć ludzi ktuzy dowiadują się ze pale czemu ktoś ma mi mówić co mam robić a czego nie jakim prawem w imie czego a co z tymi kturych złapali z gramikiem i postawieni zostali w sytuacji albo sypiesz od kogo kupileś albo cie udupimy (proces, utrata pracy, napiętnowanie przez społeczeństwo) sam byłem w takiej sytuaci myślałem ze w kraju cywilizowanym w 21 wieku taka sytuacja jest niedopomyślenia niestety policja ma takie prawo ze oni mogą wszystko a ty niewiele (niekazdego stac na dobrego papuge) na boga jak długo tak mozna łamac prawa człowieka przeciez ja tez jestem obywatelem pracuje place podatki czemu musze czuć sie jak zaszczuty pies na kturego wszyscy polują przeciesz ja niechce niczego strasznego chcial bym niemieć kontaktu z dilerami ktuzy kroją mie na kazdym kroku sprzedają jakies guwno nasączane syfami (marzy mi sie wlasna szafa z kwiatkami zebym mugl palic swoje ziolo ale narazie niestety za duza kara mi za to grozi lepiej nieryzykowac)czy moje prawa sa tyle warte co w chinach czy za to ze pale mozna mie prześladowac i upokażać
rolnicy górą (niezweryfikowany)
dobry gospodarz tak gospodarzy zeby wilk był syty i owca cała niestety unas wilk zdycha z głodu a owca juz dawno zjedzona niema pieniędzy na profilaktyke na zetelną informacje a jak juz są to idą na propagande a jakoś mafia nienazeka na brak pieniędzy wręcz przeciwnie mają ich tyle ze niewiedża co z nimi robic i rozdają politykom i policji kupując ich sobie dlaczego nasze panstwo odzuca takie dofinansowanie w imie wojny z narkotykami zgóry przegraną przeciez konopie to nietylko gragi to takrze cała gałąż przemysłu wdodatku jednego z bardziej ekologicznych mamy jeszcze troche lasów nie wyzynajmy ich na papier i płyty wiurowe cały naród natym skozysta a przede wszystkim matka ziemia
Gościu (niezweryfikowany)
Sorry droga pani doktor ale dla mnie Marihuana nie znaczy dla mnie narkotyk, a narkotykiem nawet gorszym w skutkach mozna nazwac wódkę ktora jest w naszym kraju calkowicie legalna( awiadomo ze niektorzy bardzo szaleja po wódce i rozpieprzaja co im podejdzie pod reke). Poza tym marichuana wplywa kojaco na ludzi i uspokaja chore zmysly. W tej chwili jestem dobrze zrobiony ganją i mam bardzo pozytywne nastawienie, duzo lepsze niz przed zapaleniem, bo przedtem czulem sie podle, a to troche uspokoilo mnie i poczulem sie lepiej. Poprawił mi sie humor i nastawienie do życia. Pamietajcie Marichuana leczy chore umysly a Ci ktorzy twierdza ze to zlo to nie maja pojecia co w ogole mowia. Jest ona lekiem na kilka powaznych chorób. Doksztalcie sie ludzie i dajcie sobie spokoj z wódą ona do niczego dobrego nie prowadzi. Na koniec dla tych ktorzy sa przeciw legalizacji marichuany twierdzac ze to poczatek twardego ćpania : &quot; po to Bóg rozum dał nam żeby nigdy nie próbować browna &quot; (brown=gatunek heroiny= straszne gówno)jest to cytat z kawałka Tedego, dla Niego Wielkie Pozdrowienia !!!!
Gościu (niezweryfikowany)
&quot;sie jara dziewczyno sie jara chlopaku to czysta Marycha bez odoru maku,bez odoru wojny o zajebistym smaku, włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu...... palimy sobie trawke i niech tak zostanie, zioło było jest i będzie jarane, zioło było jest i będzie jarane &quot; <br>nie zabroni ćmic mi żadna pała która za kasę własne dupsko by sprzedała Chwdp na cały kraj. Pozdróweczki dla wszystkich dobrych ludzi i dla degustatorów ziółka. EEEEllllllllooooooo wariaty !!!!!!!! Spalmy Babilon niech płonie, będę tańczyl na jgo gruzach jak Gural będę chulal i przed snem lolki turlał hehehehe
małą (niezweryfikowany)
&quot;sie jara dziewczyno sie jara chlopaku to czysta Marycha bez odoru maku,bez odoru wojny o zajebistym smaku, włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu...... palimy sobie trawke i niech tak zostanie, zioło było jest i będzie jarane, zioło było jest i będzie jarane &quot; <br>nie zabroni ćmic mi żadna pała która za kasę własne dupsko by sprzedała Chwdp na cały kraj. Pozdróweczki dla wszystkich dobrych ludzi i dla degustatorów ziółka. EEEEllllllllooooooo wariaty !!!!!!!! Spalmy Babilon niech płonie, będę tańczyl na jgo gruzach jak Gural będę chulal i przed snem lolki turlał hehehehe
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Był to jeden z weekendów w wakacje 2003. Zaczeło się w piątek, wiadomo jak każdy weekend. do wyboru mam dwie opcje: impreaz housowa albo wyjazd na dziełke z ekipą, wybieram tą pierwszą zwłaszcza, że opcja działkowa jest aktualna cały weekend. a jak impreza to trzeba jechać do sklepu--->telefon--->dojazd, odbiór--->powrót, wszystko w 15min. bez problemów. zakupiliśmy z kumplem jedną sztukę fety, 6 draży i funfa(5g zioła)-wszystko dla nas dwóch- i czekamy do godziny wyjścia. ustawiliśmy się o 21 z nim i z kumplem z lachą.

  • Grzyby halucynogenne

trip raport: ok.100 grzybow, wczoraj w okolicach polnocy.

sam poczatek to standard, uczucie odrealnienia, (tv off), muzyka,

puste mieszkanie.


czekalem, az wszystko stanie sie intensywne. na samym poczatku

pojawily sie halucynacje- lezalem na podlodze i patrzylem na sufit,

ktory pod wplywem oswietlenia wybrzuszal sie i falowal. na samym

srodku sufitu wisi czerwona lampa w postaci kwadratowego szkla.

wygladalo to wszystko jak motyl, ktory jest zbudowany ze swiatla. od

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Takie sobie- miejsce dość obce i ryzykowne, ale oczekiwania pozytywne. Przynajmniej u mnie.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••

WSTĘP

Tak więc, opisywany trip, a raczej trzy następujące po sobie tripy będą miały miejsce w pokoju hotelowym. Obecnie jestem na wyjeździe szkolnym.

 

W wydarzeniach będą brali udział trzej istotni towarzysze. Nazwijmy ich Żołądź, Kasztan i Kokos.

 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nie bałem się kwasu. Okoliczności były piękne, pogoda sprzyjała, towarzystwo tylko jednej skwaszonej osoby.

Vitam, z góry narzucmy mi imię Maciek a mojej dziewczynie Wioletta. Tak więc postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę, taką psychodeliczna, planowaliśmy to od dawna a jednak ona miala z tym styczność 1szy raz, ja trzeci ale po ponad rocznym detoxie, nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Nie uważam siebie za doświadczonego w psychodelikach. Same kartony które mieliśmy to byly hoffmany, ona miala takie piękne słoneczko, ja trójkąt illuminati, świetne blottery i nawet one miały te symboliczne znaczenie.. :)