Godzina 14:00, T: zarzucam blotter, za chwilę powinna być Kuratorka.
T+0:03 Kuratorka dzwoni do drzwi, połykam blotter i otwieram jej. Zaczyna się oczekiwanie.
Kolejne miażdżące zwycięstwo odniesione na polach bitwy Wojny z Narkotykami...
Dzisiejszego dnia rząd USA podał do wiadomości publicznej wyniki badania Ankieta Na Temat Nielegalnych Substancji 2001, będącego głównym sposobem oceny powszechności użycia nielegalnych substancji, alkoholu i tytoniu w USA. Według badania w 2001 roku 15,9 miliona mieszkańców USA w wieku 12 i więcej lat użyło nielegalnej substancji w ciągu miesiąca bezpośrednio poprzedzającego wywiad. Reprezentują oni około 7,1 procenta populacji na rok 2001, w porównaniu do około 6,3 procenta w poprzednim (2000) roku. Dodatkowo, badanie wykryło, że 1,9 miliona osób zażyło w tym roku po raz pierwszy ekstazę (MDMA), co razem daje 8,1 miliona osób, które kiedykolwiek w życiu jej spróbowało.
Odkryto przy okazji, że marihuana jest ulubioną substancją nielegalną, a legalne fajki i alkohol pochłaniają uwagę odpowiednio 66,5 miliona (29,5 procenta populacji) i 109 milionów (48,3 procenta) - odnosi się to do tego samego przedziału wiekowego (12 i starsi).
Okazało się także, że większość użytkowników nielegalnych substancji, za które wsadza się na długie lata do więzienia, miało pracę i nie szkodziło innym (statystyki przestępstw nie wykazały wpadających w szał po marihuanie zjadających własne dzieci na tripie wielbicieli psychedelików, których agquarx wiele się nasłuchała, co ją bardzo zdziwiło, bo jakże to tak, jakże tak?).
tłumoczenie: agquarxSet : Wszystko na czczo, nie jadłem cały dzień. Dawka dekstometorfanu przyjęta z rana, blotter LSD przyjęty dosłownie chwilę przed spotkaniem z Kuratorką, które miało trwać godzinę. Wielkie podekscytowanie nową substancją oraz lekka adrenalina związana z niepewnością, czy czasem kartonik nie wejdzie za wcześnie przez co Kuratorka zauważy, że jestem naćpany. Setting : Moje puste mieszkanie, przygotowany wygodny fotel, muzyka oraz jedzenie, które powinno być ciekawym doświadczeniem na kwasie.
Godzina 14:00, T: zarzucam blotter, za chwilę powinna być Kuratorka.
T+0:03 Kuratorka dzwoni do drzwi, połykam blotter i otwieram jej. Zaczyna się oczekiwanie.
Świetny humor, duże oczekiwania przy jednoczesnej świadomości, że nie wolno się nastawiać, bo i tak będzie niespodzianka
Jeb. Trzaskam drzwiami samochodu. Zostawiam biało-pomarańczowego grata przed domem i biegnę ucieszony do swego pokoju z dwoma opakowaniami legalnych narkotyków. Ahoj kurwa przygodo! Skonsumuję te cukiereczki, hehe, a potem to już niech się dzieje, co ma się dziać! No, może nie do końca- jakiś tam zarys przyszłości kłębi mi się w chorej bani.
Najdziwniejsze przeżycie miałem po zwykłym staffie.Nie wiem czy do tego było coś dodawane .
Kupiłem tego zielska zwykłą ,małą ćwiarteczke.Na więcej nie było mnie stać.Dwa bobki staffu kosztowały mnie 10 zl i niezły kat od dilera na temat jaki to jest dzis zajebisty towar.
idealne!
O - ja
P, Z - też ćpaki
Nudziło mi się w moim mieście, śmierdząca chujolandia, cholera, to chyba najnudniejsze urodziny w moim życiu, może po prostu zadzwonię, zadzwonię i poczekam na skutki, mały kroczek w stronę przerwania obrośniętej łojem chujozy w jaką się wpakowałem z rozbiegu.
Komentarze