Przyjechali do awantury domowej, na miejscu znaleźli dopalacze i LSD

25-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla wezwał policję z powodu awantury, jaką miał wszcząć ojciec. W czasie interwencji mundurowi znaleźli w mieszkaniu...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Opolska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

511

Funkcjonariusze z kędzierzyńsko-kozielskiej Policji podczas interwencji domowej zatrzymali 25-latka. Mężczyzna sam wezwał funkcjonariuszy do awantury domowej. Podczas przeprowadzania interwencji mundurowi ujawnili przy nim oraz w miejscu jego zamieszkania blisko 160 gramów tzw. dopalaczy. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.

Do zdarzenia doszło 1 marca. Około godziny 7:00 policjanci z Kędzierzyna-Koźla zostali wezwani przez 25-latka do awantury domowej, którą miał wszcząć mu ojciec. Na miejscu w trakcie interwencji mundurowi zauważyli w jednym z pomieszczeń leżący na pudełku po płycie CD biały proszek. Po zbadaniu okazało się, że to substancje psychotropowe tzw. dopalacze.

Podczas przeszukania mężczyzny oraz jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze ujawnili kolejne dopalacze. Łącznie zabezpieczono blisko 160 gramów nielegalnych substancji psychotropowych oraz dwa listki papierowe z zawartością LSD.

Policjanci ustalili, że należą one do 25-latka, który wezwał interwencję. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowych. Jego sprawą zajmie się teraz sąd. Przypominamy, że za posiadanie tzw. dopalaczy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Pamiętajmy, dopalacze zawierają w swoim składzie substancje psychoaktywne, które zagrażają życiu i zdrowiu. Powodują one w szybki i nieodwracalny sposób zmiany w organizmie człowieka, dlatego reagujmy, jeśli wiemy, że ktoś po nie sięga. Jeśli mamy wiedzę na temat osób oferujących do sprzedaży dopalacze poinformujmy o tym Policję – uchronimy w ten sposób innych przed poważnym niebezpieczeństwem.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA

luźny, wakacyjny wieczór w moim ukochanym polskim mieście, wszystko pod stuprocentową kontrolą

Kolejna noc pod znakiem chaosu w połączeniach mózgowych. W zasadzie wiedzieliśmy, że tak to wyjdzie, choć cel wycieczki do mojego ulubionego zakątka pozornie był inny; ot, kilka spraw trzeba było pozałatwiać, niemniej okazji na zresetowanie sobie makówek i nastawienie odbiorników na przygotowania do nadchodzącego zapieprzu mogłoby już potem nie być, więc polecieliśmy w otchłań między stare kamienice.

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie na mocne przeżycie, sam w domu.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Ja, mój towarzysz tripa, drugi kumpel. Nastawienie - pozytywne.Miejsce - autko, potem pokój. Pierwszy BadTrip. Pora dnia - wieczór Pora roku - Późna jesień

Kilka słów o mnie : nie paliłem dobre pół roku. W międzyczasie miałem chwiejne nastroje. Co do syntetycznego THC to nie jestem zwolennikiem.

randomness