Przewozili samochodem narkotyki i sterydy

Mężczyzna na widok radiowozu zaczął wykonywać manewry, które zwróciły uwagę policjantów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KWP w Rzeszowie

Komentarz [H]yperreala: 
Biorąc pod uwagę, jak często powodem owocnych kontroli ma być wykonywanie dziwnych manewrów na widok radiowozu, możliwości widzimy dwie: albo za dilerkę gremialnie biorą się osobnicy nie posiadający ku temu predyspozycji, albo policja dobrze chroni swoich informatorów.

Odsłony

507

Policjanci zabezpieczyli narkotyki i sterydy znalezione podczas kontroli opla. Jadący samochodem 21 i 22-letni mieszkańcy Niska zostali zatrzymani do wyjaśnienia. W chwili zatrzymania mężczyźni palili w samochodzie marihuanę.

W piątek około godz. 19. na terenie gminy Ulanów policjanci zespołu ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął wykonywać manewry, które zwróciły uwagę policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd. Jak się okazało, dziwne zachowanie kierowcy było spowodowane próbą szybkiego pozbycia się niedopałków marihuany.

Oplem jechało dwóch mieszkańców Niska w wieku 21 i 22 lat. W trakcie przeszukania pojazdu policjanci zabezpieczyli kilkanaście woreczków strunowych z suszem, sypką substancję koloru białego w ilości 0,5 kg oraz fiolki z płynem oznaczone nazwą wskazująca na sterydy. W samochodzie znajdowały się również zabrudzone szklane lufki i papierowe bibułki. W związku z podejrzeniem kierowania pod wpływem środków odurzających, kierującemu zatrzymano prawo jazdy.

W domu 22-letniego kierowcy policjanci zabezpieczyli również przyrządy do rozdrabniania marihuany i woreczek z tabletkami. Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Mefedron

Katastrofa życiowa, przegięcie z braniem benzo, Mdma, fety, generalnie wszystkiego co się dało. Doprowadziło to do mojej wyprowadzki od chłopaka, z którym mieszkam ponad 3 lata. "Trip" odbył się w nocy, trwał 6 godzin, był to wynajęty przeze mnie pokój. 4 dni później wróciłam do DOMU i mojej miłości, którą do tej pory ranię.

23:00 wchodzi kreska. Mało, może 50 mg. Nie działa. Nie ma w tym nic dziwnego, byłam benzodiazepinowym zombie

 

23:15 kreska, może 100 mg

 

24:00 biorę się za pracę. Roznosi mnie a jednocześnie przygniata. Zaczynam myśleć o życiu. 

 

00:15 wrzucam do szklanki z pepsi z 200mg

 

01:00 Na zmianę wpadam w panikę, płaczę, wbijam paznokcie w skórę i myślę o tym jak będzie wyglądała moja przyszłość. Boję się, pragnę być blisko mojej najbliższej osoby, wzoru, wsparcia, sensu życia. Tęsknię za nim a jednocześnie go ranię - ćpając.

 

  • GBL (gamma-Butyrolakton)

HBW (LSA) + GBL + Szałwia

Dawka: 5 nasion, 2 + 1,5 ml, 0,2 ekstraktu x5 + 0,7g suszu

Waga: 63 kg

Doświadczenie: Moje: GBL - dużo razy, LSA - kilka razy, Szałwia - dużo razy; Koleżanki: GBL - trzeci raz.


  • Grzyby halucynogenne

Substancja: suszone psilocybki sztuk ok 50

Set& settings: średni humorek, sam w swoim pokoiku, ciśnienie wysokie,

pogoda ładna, deszczu brak.

Doświadczenie: To moje trzecie podejście do psilo, pierwszy raz samotnie.

Cel: w spokoju i w skupieniu zbadać co może zdziałać ten niepozorny

grzybek, do tej pory sprawdzał się idealnie jako akcelerator imprezowo-towarzyski,

tyle że w mniejszej ilości (na oko 30szt.)






randomness