Przemytnicy w areszcie

Kulisy przemytu 62 kilogramów amfetaminy do Szwecji.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Opole
Maciej T. Nowak

Odsłony

2580
Policjanci opolskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego zatrzymali grupę mężczyzn, którzy są podejrzani o przemyt 62 kilogramów amfetaminy do Szwecji.

- W sumie udało się zatrzymać dziewięciu mężczyzn. Pięciu z nich zarzucono współudział w zorganizowaniu w 1993 r. przemytu 62 kilogramów amfetaminy do Szwecji. Ta ilość to co najmniej 620 tys. działek - poinformowała podkom. Anna Gazda, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Wartość przemyconego narkotyku oszacowano wówczas na 7,5 mln zł.

Szwedzkiej służbie celnej udało się wtedy zatrzymać 15 kilogramów narkotyku (wartość 1 mln 800 tys. zł).

Zatrzymani mężczyźni ponadto organizowali handel i handlowali amfetaminą w województwach opolskim i śląskim. W latach 1998-99 udało im się rozprowadzić sześć kilogramów amfetaminy o szacunkowej wartości 720 tys. zł. Z tego towaru sporządzić można było 60 tys. działek.

Przy zatrzymanych znaleziono fałszywe banknoty. Udało im się rozprowadzić minimum 60 stuzłotówek.

- U jednego policjanci znaleźli dubeltówkę i strzelbę gładkolufową Maverick, na które nie miał zezwolenia - informuje podkom. Gazda.

W tym samym miejscu znaleziono 18 litrowych butelek z bezwodnikiem kwasu octowego. Posiadanie tej substancji i obrót nią wymaga zezwolenia. Centralne Laboratorium Kryminalistyczne KGP sporządziło ekspertyzę, z której wynika, że z tej ilości substancji można było wyprodukować 25 kilogramów heroiny lub 12 kilogramów amfetaminy.

Wśród zatrzymanych jest dwóch kurierów, którzy w skrytkach samochodów (nad zbiornikami paliwa i w nadkolach) przewozili narkotyki. Jednym z zatrzymanych okazał się nauczyciel chemii z jednej ze szkół w Lublinie. W jego mieszkaniu znaleziono pół litra bezwodnika kwasu octowego.

Wśród zatrzymanej dziewiątki jest 49-letni mieszkaniec Warszawy, 53-latek z Lublina, 41- i 46-latkowie z województwa śląskiego oraz pięciu mieszkańców Opolszczyzny w wieku od 28 do 43 lat.

Sześciu z nich tymczasowo aresztowano. W stosunku do dwóch na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Opolu zastosował dozór policyjny. Wobec jednego nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego ze względu na zły stan jego zdrowia.

W czasie śledztwa z polską policją i wydziałem przestępczości zorganizowanej opolskiej prokuratury współpracował również oficer z policji Królestwa Szwecji.
W sierpniu do sądu powinien trafić akt oskarżenia w tej sprawie. Najprawdopodobniej trzem z dziewięciu mężczyzn zostanie postawiony także zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyznom grozi od roku do dziesięciu lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Pewnie już opisywałam swój pierwszy raz, ale zginął gdzieś w czeluściach dexeleetu. Było to co prawda kawał czasu temu, ale nadal pamiętam większość.

Waga: 46kg

Dawka: 375mg

S&s:

Pogoda była piękna, niebo niebieskie, wiał przyjemny wiaterek, słowem idealny dzień

na spacerek do apteki. Podekscytowana swoim zakupem, a raczej myślą o wspólnie spędzonym z nim wieczorze, udałam się do domu.

  • LSD-25

oka wkręciuem sie w klimat i postanowiuem przedstawic opis wlasnych doswiadczen z LSD ;) całość podzieliuem na 3 czesci - bo byly to 3 różne jazdki... moja pierwsza, jedna ze środka i ostatnia.

myślę że da to jakiś obraz całości i pomoże wam chociaż w cześciowym zrozumieniu tematu...

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

standardowy wieczor w domku

DODAJE RAPORT 4PLATEU DXM BO WIEM ZE NIE JEST ICH TAK WIELE, A ZAPADA W PAMIECI MALY ULAMEK DOSWIADCZEN

Chwile patrzyłem się na różowe kapsułki, upewniając się ze czuje obrzydzenie na myśl o ich słodkawym smaku. Ręce spocone, w sumie to nie mam ochoty - czyli wszystko gra, jest tak jak zawsze. 

W ten sposób 150mg dxm i 50mg dph już spokojnie odpoczywało w moim kwasie solnym. Jak zwykle nie mam nudności, i jak zwykle zajmuje czymś głowę tak aby dysocjacja nastąpiła niespodziewanie. 

(~t1h) - Powoli już odczuwam działanie a wiec czas na 300mg. 

  • 5-MeO-MiPT
  • Pozytywne przeżycie

Trip zupełnie nieplanowany, wynikł spontanicznie. Od kilku godzin byłam lekko rozbawiona, małe odbicie od złego humoru ostatnich dni. W mieszkaniu ja i siostra, większą część tripa spędziłam w moim pokoju.

Po pierwsze – to nie jest historia o tym, jak chciałam zaszaleć i na pierwszy raz zażyć mega dawkę 5-MeO-MiPT. Moim zamiarem było około 10 mg. Z tego, co w różnych źródłach czytałam, wywnioskowałam, że ta tryptamina jest wyjątkowo kapryśna i mściwa i lubi „karać” uzytkowników za niesubordynację.
Po drugie – cała ta akcja nie była planowana, wyszła całkowicie spontanicznie.
Po trzecie – nie byłam pewna, czy zakwalifikować tę opowieść do kategorii „Pozytywnych przeżyć”, ale mimo wszystko naprawdę przeżyłam coś cudownego.

randomness