Przełomowy wyrok w Meksyku. W pewnym sensie... zalegalizowano kokainę

Sąd w Meksyku zadecydował o legalizacji kokainy dla dwóch osób. Oznacza to, że będą mogły kupować i zażywać narkotyk zgodnie z prawem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl
Aldona Brauła

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

990

Sąd w Meksyku zadecydował o legalizacji kokainy dla dwóch osób. Oznacza to, że będą mogły kupować i zażywać narkotyk zgodnie z prawem.

Sąd w Meksyku wydał orzeczenie, w którym zezwala na kupowanie i zażywanie małych ilości kokainy. Pozarządowa organizacja Mexico United Against Crime, która złożyła wniosek w tej sprawie, od lat walczy o liberalizację przepisów w sprawie narkotyków.

Jest to pierwszy przypadek legalnego zażywania kokainy w Meksyku, jednak jak podaje MUAC, orzeczenie musi być ratyfikowane przez sąd wyższej instancji.

Według agencji AFP, dopóki decyzją nie zajmie się sąd wyższej instancji, nie będzie mowy, aby weszła w życie. Urzędnik państwowy, który miał się tym zająć, stwierdził, że takie upoważnienia nie wchodzą w zakres jego kompetencji i przekierował sprawę dalej.

MUAC w wydanym przez siebie oświadczeniu, podkreśla, że orzeczenie sądu będzie ważne, jeśli podtrzyma je trybunał. Jednocześnie organizacja chce podkreślić, że wyrok sądu nie jest równoznaczny z legalizacją kokainy w całym kraju. Posiadanie, sprzedaż i zażywanie jest nadal nielegalne. Wyjątkiem są dwie osoby, które mogą zażywać nie więcej niż 500 miligramów narkotyku na dobę w celach rekreacyjnych.

Organizacja powiedziała, że orzeczenie sądu stanowi nowy etap w walce z narkotykami i oferuje możliwość zakończenia wojen przemytników.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)

Komentarze

Pinkman (niezweryfikowany)

Dlaczego te dwie oaoby dostały pozwolenie?
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Mój pokój, ulubiona muzyka. Podniecenie sytuacją, uczucie spełniania czegoś co było dotąd zupełnie nierealne. Wiem, że być może to wcale nie był prawdziwy kwas, ale źródło jest zaufane. Zgadza się z trip-raportami, co skłania mnie do myślenia, że to jest "to".

 

Po długich poszukiwaniach zdobyłem kartony pochodzące z Holandii. Baba na rowerze – dawkowanie  +-150ug. Z racji tego, że posiadam dosyć dużą odporność na wszelkiego typu substancje na  kartonach postanowiłem dołożyć do LSD jedną pigułkę MDMA (zielona ze znakiem zapytania 120mg ).  

 

Początek: 23:10

 

Wiek i waga: 18 lat :) 60 kg

Doświadczenie: Alkohol, Nikotyna, MJ, teina, DXM, tatarak.

Substancja: 375mg DXM ,czyli 25 tabletek Acodinu

Set&Setting: Nastrój średni, lekki ból głowy, lekkie podekscytowanie zwiększoną dawką DXM, pełny żołądek. Chęć na coś ciekawego. Zima,południe.

  • Ayahuasca

Doświadczenie: gałka muszkatałowa (trzy razy), bieluń (dwa, lecz nieudane razy), efedryna (2 - razy), amfetamina (ponad 10 razy), DXM (dwa razy), mj/hasz (ilości niepoliczalne), extasy (3 pixy), LSD (4 razy), grzyby psilocybe (dwa razy), Salvia Divinorum (trzy razy, z czego jeden na 2/3 plateau), Ayahuasca (ten raz).




2 II 2005, 9:50-13h. Przygotowanie:

Mam 10 g Mimosa hostilis, kawałek kory; 4 g Peganum harmala - nasiona.


  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, ciekawość, dobra pogoda, muzyka; miejsce: polana w lesie, koc, 1 ziomek ze mną

Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.