Prowadził auto na haju

ZASOLE. Znaleźli narkotyki

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

2269

Oświecimska drogówka zatrzymała 20-letniego mieszkańca Skidzinia, który posiadał przy sobie narkotyki. Sam był pod ich wpływem podczas jazdy samochodem.

Funkcjonariusze Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oświecimiu pełnili służbe na ulicy Łeckiej w Zasolu w gminie Brzeszcze. Zatrzymali do kontroli fiata seicento, którym podróżował 20-letni mieszkaniec Skidzinia i jego 18-letnia pasażerka, mieszkanka pobliskiego Osieka. Policjanci nie mogli nawiazać kontaktu logicznego z kierowca, który nie potrafił określić w jakim miejscu i czasie sie znajduje. Miał problemy z odpowiedzia na najprostsze pytania. Nie czuć było od niego alkoholu, jednak sprawiał wrażenie, że jest w silnym stanie lekowym. Jego źrenice nie reagowały na światło latarki.

Stróże prawa przeszukali pojazd. Później kazali młodzieńcowi opróżnić kieszenie. Ten odmówił i gwałtownie sięgnął ręką do jednej z kieszeni. Został obezwładniony i skuty kajdankami. W kieszeni miał woreczek zamykany na strune z ośmioma mniejszymi, w której była marihuana. W sumie 6,4 g. Mieszkaniec Skidzinia przyznał sie policjantom, że dzień wcześniej dwukrotnie palił niewielkie ilości marihuany.

Chłopak - pod przymusem i dziewczyna - dobrowolnie - zostali przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Oświecimiu. Alkomat pokazał, że młody meżczyzna jest trzeźwy. Kierowcy pobrano krew do badania na zawartość środków odurzajacych w organizmie. Wczoraj został doprowadzony przed oblicze prokuratora rejonowego. Przedstawiono mu zarzuty posiadania narkotyków i prowadzenia samochodu pod ich wpływem. (wod)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

... (niezweryfikowany)

przeciez bo marihuanie zrenice reaguja na swiatlo
mika (niezweryfikowany)

<br> Sam sie koleszka prosił. <br> Trzeba pamietac, że z ganją tak juz jest. Jak się skupić i opanować nie potrafisz, to musisz brać pod uwagę ewentualne problemy przy zatrzymaniu. Z resztą cały opis sytuacji jest napewno grubo przesadzony.
Rahshy (niezweryfikowany)

To ty nie wiedziales o ty???? =]]]]]]] <br>Ah koles mial przy sobie 6,5g smiertelnego narkotyku... gdyby mial jeszcze przy sobie 3493,5g to by mogl kogos zabic!!!
ktoś (niezweryfikowany)

ale koleś musiał mieć czad jak go zatrzymali, współczuje....
qbula (niezweryfikowany)

ciekawe jaki mial schemacik,po 1 g
gFe (niezweryfikowany)

Takie artukuly psuja opinie ganji, goscia zlapala policja, a on niewie co sie znim dzieje, gdzie jest, itd. Oczywiscie wyniklo z tego ze ma przy sobie marihuane , dzien wczesniej jej uzywal, ale niewyjasnino pod wplywem jakiej supstancji prowadzil, no raczej nie po marihuanie !!!!
Koleś z kanapy. (niezweryfikowany)

<br> Sam sie koleszka prosił. <br> Trzeba pamietac, że z ganją tak juz jest. Jak się skupić i opanować nie potrafisz, to musisz brać pod uwagę ewentualne problemy przy zatrzymaniu. Z resztą cały opis sytuacji jest napewno grubo przesadzony.
Koleś z kanapy. (niezweryfikowany)

<br> Jak miał 8 worków i 6,4 g. to znaczy, że przyciął półtorej gieta diler przebrzydły..
Elnath (niezweryfikowany)

ehh biedny chlopak ....:PP ale watpie zeby tak sie spalil zeby zreny moo na swiatlo nie reagowaly raczej nawpierdalal sie pigooł :DDD NARKOTYKI DLA PROFILAKTYKI !!!!
HWDP-e (niezweryfikowany)

mamy tradycje jebac policje <br>
Anonim (niezweryfikowany)

nie rozumie co macie do policji.. policja tylko ma za zadanie przestrzegać prawa, to prawo jest złe i je trzeba zmienić !
michu (niezweryfikowany)

Na bank przyjebał coś innego... ;)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


Zjadłem 26 . 06. 2004 30 par suszonych Psilocybe semilanceata. Oto opis jeszcze dziwniejszego tripu od delfinów.Nie można zaliczyc go do "bad trip". Gadałem z kimś w myślach. Ten ktoś pokazał mi moje zachowanie . Byłem z nim i obserwowalem siebie w roznych sytuacjach ,ktore mialy miejsce w moim zyciu.Bylem jako osoba postronna ,widzialem jak się kłuce, jaki jestem w stosunku do innych.


  • Marihuana
  • Tripraport

Pozytywne nastawianei do świata, radosne oczekiwanie na THC. Dom kolegi, wolny od jakichkolwiek niewtajemniczonych osób.

Szedł chodnikiem, czując się na wpół przytomny. Ostatnio źle sypiał i jego „trzeźwość” była absurdem, względna niczym filozoficzne prawdy, w które starał się wierzyć, by jakoś odnaleźć swoje miejsce w świecie. Bez używek wcale nie był skupiony i obecny. Odpływał. Niemalże śnił na jawie. Wmówienie sobie, że to, co obecnie widział, jest projekcją umysłu, było jednakowoż trudne. Każdy detal tego jesiennego dnia raził oczy urzekającym pięknem, szczegółowością. Jego los zachowywał porządek i trzymał się resztek ładu, co w snach zdarza się rzadko.

  • Dekstrometorfan

Swój własny przytulny dom. Za oknem cisza i piękny zapach unoszący się po deszczu

Siemanko!

Dawno mnie tutaj nie było, a bardzo miło odwiedza mi się to miejsce, więc dlaczego nie wykorzystać sytuacji i coś skrobnąć od siebie.

Waga:61
Wzrost: 180
Wiek: 25

Prawie klasyka - na rozbieg 200 mg, na peak'u (wiem powinno być na zejściu - już nie mogłem wytrzymać) 600 mg. Łącznie 800 mg DXM. Zakręciłem się dziś trochę bo jeszcze syrop Acodin 300 mam. Ale dawno z dyso do czynienia nie miałem i powiem szczerze, że się boję. 800 będzie w sam raz. Są klony na ratunek...

  • LSD-25
  • Marihuana

Pozytywne nastawienie, plaża w Płocku, festiwal muzyki elektronicznej, ulice Płocka

Płock, a przynajmniej jego stare miasto, robi naprawdę dobre wrażenie, tym bardziej że już pół godziny po zameldowaniu się w hotelu, przy kuflu „ciemnego miodowego” z mikrobrowaru Tumskiego nieznajomi-znajomi, którzy użyczyli nam miejsca przy swoim stoliku zaproponowali, że podzielą się swoją kokainą. I jak tu nie powtórzyć oklepanego frazesu, że „muzyka łagodzi obyczaje” oraz „festiwalowa atmosfera udzieliła się wszystkim, sprawiając że stają się lepszymi ludźmi”? (Pątnik na pielgrzymce do Częstochowy na pewno nie darowałby Wam swojej kokainy, prędzej ukradłby Waszą!)