Policja: Na litewskich grupach na Facebooku młodzi kupują marihuanę

,,Niedawno przeprowadziliśmy badanie za pomocą którego wyszukiwaliśmy na litewskich grupach na Facebooku słowa 420. Jak wiecie, 420 oznacza marihuanę. "

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zw.lt

Odsłony

715

,,Niedawno przeprowadziliśmy badanie za pomocą którego wyszukiwaliśmy na litewskich grupach na Facebooku słowa 420. Jak wiece, 420 oznacza marihuanę. Znaleźliśmy około 20 takich grup. Niektóre są ogólnolitewskie, do których należy prawie tysiąc osób. Inne, na przykład o nazwie ,,420 pomoc w Kownie”, która funkcjonuje w Kownie i należy do niej około 200 osób” – podczas konferencji prasowej poinformowała Rūta Jašinskienė z policji kryminalnej.

Grupy, w opinii funkcjonariuszki, są założone w celu dzielenia się informacją, gdzie można nabyć marihuanę, jak hodować konopie itd. Co ważne, identyfikacja administratorów takich grup jest bardzo trudna.

Jak podkreśliła Jašinskienė w litewskim internecie najczęściej można kupić narkotyki lekkie, takie jak marihuana oraz środki psychoaktywne, które w większości państw są legalne.

Funkcjonariuszka zaznaczyła ponadto, że to najczęściej osoby młode szukają narkotyków w internecie.

Oceń treść:

Average: 6.5 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

Poranek po imprezie, kac

Uprzedzam, to wszystko będzie brzmiało niedorzecznie, nierealnie, jak ćpuńskie gadanie, jak science fiction, ale przysięgam, że opowiadam z największymi szczegółami i nie zmyśliłem tego. 
Byłem strasznie zmęczony z samego rana, zakwasy po burzliwej nocy, kac i do tego spaliłem sobie nieco zioła, żeby nie żyć samym kacem. Normalny poranek po imprezie. W pewnym momencie poczułem, że coś się dzieje nie tak. Zacząłem czuć niepokój i autentyczny lęk bez żadnego powodu. 

  • Grzyby halucynogenne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Ciepły letni dzień, pierwsza połowa czerwca, podróż z kolegą (D), z którym zdarzyło mi się już kiedyś wybrać na skromnego tripa na połowie kartona. Grzyby własnoręcznie wyhodowane przez D z growboxa przywiezionego z Amsterdamu. Pierwszy test owoców jego pracy jak i mój pierwszy raz z grzybami. Swobodne, bezstresowe podejście do psychodelików po niedawnych próbach z LSD. Nastawienie na wrażenia podobne do kwasu, ale krótsze. Spacer po lasach niedaleko domu D.

 

Wstęp: Podobnie jak wszystkie poprzednie moje raporty, TR pisany po upływie dłuższego czasu. W tym wypadku jest to 2,5 roku. Podawane czasy nie są więc dokładne. Podróż była raczej krótka. Rozmów też nie prowadziliśmy zbyt wiele. Zdarzyło się jednak kilka niecodziennych rzeczy, których nie było mi dane doświadczyć na kwasie. Raport nie będzie więc taki znów najkrótszy.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem, jednak pełen nadzieji

Nastawienie trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem

Scena starówka Toruń  Szwejk

Czas akcji 19:40
Przyjazd do Torunia. Byłem umówiony z kolegą który czekał na mnie na PKS. Razem poszliśmy na miasto poszukać reszty grupy. 

20:20
Wszyscy są oprócz naszego kolegi F. który miał przynieść nam dropsiki, Więc postanowiliśmy po kolejnych próbach dodzwonienia się do niego udać się do sklepu po alko i na bulwary nad Wisłą.

21:00

randomness