Pogrom dilerów

Prawie pięćdziesięciu narkotykowych dilerów zatrzymała słupska policja. To największa rozbita przez nich grupa handlarzy.

Anonim

Kategorie

Źródło

Głos Pomorza

Odsłony

2617

Słupscy policjanci zatrzymali we wtorek 27 handlarzy marihuaną i amfetaminą. Wszyscy mieszkają w Słupsku oraz gminie Główczyce i mają od 17 do 33 lat. Najstarszy z nich Jacek T. był hurtownikiem. Sprowadzał narkotyki z Holandii i dostarczał dilerom, którzy rozprowadzali je na całym Pomorzu.

W mieszkaniu Jacka T. znaleźliśmy kilogram suszu konopi indyjskich bardzo dobrej jakości - mówi aspirant sztabowy Emilia Adamiec, rzecznik słupskiej policji. Ponadto u zatrzymanych ujawniliśmy czterdzieści porcji amfetaminy, fajki i lufki do palenia marihuany.

Tydzień temu policjanci z Ustki rozbili inną grupę zajmującą się dystrybucją środków odurzających. Zatrzymano 20 osób, u których także znaleziono amfetaminę, akcesoria do palenia marihuany oraz pół kilograma suszu konopi. Nie informowano jednak o tym, by nie płoszyć innych dilerów.

Prowadzimy szeroko zakrojone działania w związku z handlarzami narkotyków na naszym terenie - dodaje Adamiec. Sprawdzamy powiązania zatrzymanych osób. Wyjaśniamy także, czy obie grupy współdziałały ze sobą. Sprawa jest bardzo świeża, jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów. Zarekwirowane narkotyki są warte około 90 tysięcy złotych.

Policjanci zapowiadają, że zarzuty posiadania i używania narkotyków będą postawione wszystkim do tej pory zatrzymanym. Grozi im kara do trzech lat więzienia. Najwyższa karę może otrzymać 33-letni Jacek T. Mężczyzna nie tylko będzie odpowiadał za posiadanie narkotyków, ale także za ich przemyt w dużej ilości. Za ten czyn grożą co najmniej trzy lata pozbawienia wolności.

Słupska policja zapowiada, że będą kolejne zatrzymania. Każdy, kto miał kontakt z narkotykami może się obawiać wpadki. Funkcjonariusze sprawdzą nie tylko sprzedawców, ale również osoby, które kupowały narkotyki.

Po antynarkotykowej obławie blady strach padł na słupskich dilerów. Osoby wtajemniczone twierdzą, że w mieście nie ma towaru. Handlarze w panice pozbywają się narkotyków. - Poszła fama w miasto, że ktoś sypie - mówi 24-latek systematycznie zażywający marihuanę. - Dilerzy pochowali lub powyrzucali to co mieli. Po prostu boją się, bo nie wiadomo do kogo przyjdą.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

M. (niezweryfikowany)

90tys??? 1kg suszu = 1000g, 90 zl za 1g? No nie mowcie, ze te czterdziesci pare porcji amfy tak podnioslo cene. <br>Hehe i najlepsze &quot;ujawniono ... fajki i lufki do palenia ...&quot;. Od kiedy to one sa zakazane? <br>U mnie na osiedlu na stacji Shela sprzedaja lufki, grube, chude, wykrecone, wszystkie ze sliczny znaczkie maryski, ciekawe kiedy wpadnie specjalna ekipa policji ;). <br>Pzdr, <br>
wiola (niezweryfikowany)

90tys??? 1kg suszu = 1000g, 90 zl za 1g? No nie mowcie, ze te czterdziesci pare porcji amfy tak podnioslo cene. <br>Hehe i najlepsze &quot;ujawniono ... fajki i lufki do palenia ...&quot;. Od kiedy to one sa zakazane? <br>U mnie na osiedlu na stacji Shela sprzedaja lufki, grube, chude, wykrecone, wszystkie ze sliczny znaczkie maryski, ciekawe kiedy wpadnie specjalna ekipa policji ;). <br>Pzdr, <br>
bialas slupsk (niezweryfikowany)

faktycznie jak to jest z tymi lufkami? w kiosku mozna je trzymac a w domu niewolno
AfgaN (niezweryfikowany)

Za posiadanie można iść do pierdla,ale co to do cholery za zarzut używania?! <br>&lt;wow&gt; <br>&lt;czarodziej&gt; <br>&lt;lol2&gt; <br>;P
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Marihuana
  • Tripraport

Przyjazna atmosfera, trip spędzony w domu w klimatycznej wsi na odludziu, potem miasto(zakupy), dużo znajomych w tripie, nastawienie standardowe - ciesze się, że to mam.. Ogólnie dobre samopoczucie.

W dzień przyjścia zamówienia powiadomiłem o tym kolegów, z którymi miałem się owym cackiem podzielić jeden z nich postanowił skumać się i stestować w 2-3 osoby specyfik, reszta miała zostać na weekend. Wieści o tym rozeszły się jednak dalej i z 2-3 osób zrobiło się 5-7 (przyszli, poszli..). Opiszę w skrócie pozostałych badaczy którzy zostali do końca byli to: D,P,B,L i Ja.. D i P mieli podobne doświadczenia jak jak. Dla B i L jednak było to coś zupełnie nowego. Wszyscy z wyjąkiem L wypiliśmy po 1ml(10mg) substancji (L wypil 2 godziny pozniej), dopalone kilka rur... Czekamy na wstęp.

  • Inne


goniły mnie dziś gliny


chociaż jestem uczciwa


nikogo nie okradam


i nikogo nie zabijam


dogonili mnie w koncu


choć tak dobrze mi już szło


zabrali mi gandzie


i stłukli mi szkło





panie moj panie


spójrz na masę smutnych


ludzi daj im trochę gandzi


pozwól im się łudzić




czy nie widzisz mój panie


że zamykasz nas w klatce

  • Inne


Hejka! Chcialem się z Wami podzielic moimi doswiadczeniami z powojem...

Na wstepie jeszcze tylko powiem, ze mam za soba już calkiem sporo tego typu przezyc. Tym razem

rowniez wiedzialem, czego mogę się spodziewac, dlatego tez wlasciwie nie przygotowywalem się

specjalnie do opisanych nizej tripow.


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

    randomness