Początki handlu marihuaną datowane w nowym badaniu na 9 tys. lat p.n.e. !

Konopie wg naukowców stały się popularne w Eurazji około 11,5 tys. lub 10,2 tys. lat temu dzięki nomadom rozpoznawanym przez archeologów jako kultura grobów jamowych, która obfituje w pyłek, kwiatostany i włókno rośliny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Conradino Beb wg. New Scientist / Vegetation History and Archaeobotany

Odsłony

269

Jak piszą na łamach Vegetation History and Archaeobotany Tengwen Long i Pavel Tarasow z Wolnego Uniwersytetu Berlińskiego, używanie konopi przez społeczności zamieszkujące dzisiejszą Azję i Europę sięga 11,5 tys. lat wstecz. Badacze w swoim artykule posiłkują się bogatą literaturą archeologiczną, stawiając hipotezę o bezpośrednich związkach pomiędzy handlem marihuaną, a rozwojem cywilizacji.

Konopie wg naukowców stały się popularne w Eurazji około 11,5 tys. lub 10,2 tys. lat temu dzięki nomadom rozpoznawanym przez archeologów jako kultura grobów jamowych, która obfituje w pyłek, kwiatostany i włókno rośliny.

Wcześniej przyjmowano, że konopie rozprzestrzeniły się po raz pierwszy na obszarze Centralnej Syberii lub Chin około 5 tys. lat temu, ale nowa analiza tę tezę obala, wskazując na Japonię i Europę Wschodnią jako ich kolebkę.

Jak mówi Long: Historia dystrybucji konopi sięga wstecz przynajmniej 10 tys. lat. Razem ze swoim kolegą jest on zdania, iż konopie stały się w tym samym czasie rośliną popularną wśród wielu plemion zamieszkujących zachodnią Eurazję ze względu na właściwości psychoaktywne i medyczne czy użytkowe (sznury, włókna), co potwierdzają znaleziska archeologiczne z całego obszaru.

Kultura konopna nabrała tempa 5 tys. lat temu, u zarania Epoki Brązu, kiedy marihuanę wykorzystywać zaczęto na całym obszarze wschodniej Azji.

Naukowcy tłumaczą to kontaktami handlowymi pomiędzy azjatyckimi nomadami, a wielkimi społecznościami rolniczymi, które ułatwiło udomowienie koni. Był to początek sieci handlowej na linii wschód-zachód, który z czasem doprowadził do powstania słynnego Jedwabnego Szlaku.

Jest to oczywiście hipoteza, która wymaga dalszych badań, ale Long wskazuje, iż nie da się przecenić wartości marihuany jako wczesnej waluty, która pojawiła się w Chinach w tym samym czasie co pszenica, importowana najprawdopodobniej z Bliskiego Wschodu.

Te wnioski nie zaskakują Roberta Clarke’a z Międzynarodowego Stowarzyszenia Konopi w Amsterdamie, który już wcześniej przyjmował, że konopie zostały udomowione w wielu miejscach naraz i że odegrały ważną rolę cywilizacyjną w Epoce Brązu, szczególnie ze względu na swoje właściwości psychoaktywne.

Jak mówi David Anthony z Hartwick College w Oneonta, specjalista od kultury grobów jamowych: Ekspansja konopi jako środka psychoaktywnego wydaje się być związana z mobilnością stepową. Konopie mogły być zarezerwowane do świąt i rytuałów.

To potwierdzają z kolei znaleziska fajek i kwiatostanów konopi w grobach należących do chińskich szamanów lub kapłanów oraz scytyjskiej arystokracji.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

LSD... moje trudne dziecko







Wydawca dziękuje Bebemu za inspirację i pomoc




Tytuł oryginału:


LSD - mein Sorgenkind.


Die Entdeckung einer "Wunderdroge"











  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza
  • Tytoń

Nastawienie pozytywne, czworo przyjaciół u boku, spotkanie w akademiku przewidziane na całą noc:)

Więc tak, pojechałem do akademika z moim przyjacielem mając sporo gotówki przy sobie. Wcześniej już myślałem, aby zrobić sobie mieszankę wszystkiego co lubie, wiedziałem, że nie muszę wracać do domu na noc, jedynie musiałem zapłacic 15 zł za noc spędzoną w akademiku. :))

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

ciekawość, spotkanie ze znajomymi, podniecenie, strach

Witam :)

  • Amfetamina

Czas jakiś temu byłam uzależniona od fety. Od pierwszego razu jechałam na tym ze trzy lata i to niemal codziennie. Po jakimś

czasie dopadły mnie porządne doły, zaczęłam pisać

dziwne "wiersze" i odcinać się od ludzi. W końcu udało mi się

przestać brać. Ale to nie był koniec. Po kilku miesiącach się

dopiero zaczęło. Najpierw bałam się ludzi. Unikałam wychodzenia

z domu. Potem chodziłam jak w transie, nie byłam w stanie

normalnie myśleć. Byłam przekonana, że ludzie słyszą moje myśli.