Program został przyjęty przez rząd w lipcu 2002 r. ma trwać do końca roku 2005. Zadania z tego programu realizowane są przez 8 ministerstw, 17 innych instytucji centralnych oraz władze samorządowe województw, powiatów i gmin. Rok 2003 był pierwszym pełnym rokiem jego realizacji.
Jakub Derech-Krzycki (SLD) poinformował podczas debaty, że jego klub jest za przyjęciem sprawozdania. Jego zdaniem jednak, w celu skutecznego realizowania założeń programu w przyszłości należy zwiększyć nakłady finansowe na ten cel. Zwracał też uwagę na niedostateczne zaangażowania jednostek samorządu terytorialnego w tych kwestiach.
Zdaniem Ewy Kopacz (PO) w sprawozdaniu jest zbyt mało informacji o efektach programu. Nie wiemy czy miliony złotych wydawane na jego realizację są właściwie pożytkowane, czy też służą kolejnemu samozaspokajaniu biurokracji i wymyślaniu, a następnie przeprowadzaniu księżycowych projektów, które ładnie wyglądają, ale tylko w sprawozdaniach - powiedziała Kopacz.
Jolanta Szczypińska (PiS), która złożyła w imieniu klubu wniosek o odrzucenie sprawozdania, także podkreśliła, że brakuje w nim danych o efektach działań podjętych w ramach programu, a obraz rzeczywistości wyłaniający się z niego nie przystaje do stanu faktycznego.
Zdaniem Józefa Szczepańczyka (PSL) sukcesu z zwalczaniu narkomanii nie osiągnie się bez pieniędzy, a tych w budżecie z roku na rok przeznacza się na ten cel coraz mniej. Szczepańczyk zaznaczył, że w sprawozdaniu brakuje np. informacji o zażywaniu narkotyków przez kibiców sportowych. Czy można dziwić się agresji boiskowych chuliganów, których trudno nazwać kibicami, jeżeli 36 proc. z nich przyznaje się do zażywania narkotyków, a co piąty nie kryje że był na meczu pod wpływem narkotyków? - dodał.
Władysław Szkop (SdPl) powiedział, że w społeczeństwie trzeba wzmacniać brak przyzwolenia i akceptacji nie tylko dla narkotyków ale także dla alkoholu. Jeżeli nie da się tego zrobić w rodzinie, to trzeba to robić w przedszkolu, szkole, wszędzie tam gdzie można przekazać wartości - podkreślił Szkop.
Zdaniem Alicji Lis (Samoobrona) program powinien być wprowadzony już dla dzieci w wieku przedszkolnym i kontynuowany przez cały okres nauczania. Wtedy jest szansa uzyskania jakiegokolwiek efektu - zaznaczyła.
Ewa Sowińska (LPR) zapowiedziała, że jej klub nie poprze sprawozdania.
Ze sprawozdania wynika m.in., że należy umożliwić finansowanie profilaktyki narkomanii ze środków przeznaczonych w budżecie na walkę z alkoholizmem. Należy też umożliwić realizowanie programów substytucyjnych niepublicznym zakładom opieki zdrowotnej.
Obecnie ustawa pozwala stosować tę metodę tylko placówkom państwowym. (Program substytucyjny polega na podawaniu osobie uzależnionej substytutu narkotyku, dzięki czemu chory nie odczuwa efektów odstawienia narkotyku i może w normalny sposób funkcjonować-PAP).
Z danych przedstawionych w sprawozdaniu wynika, że trzy czwarte samorządów województw zorganizowało w minionym roku szkolenia dla osób zajmujących się planowaniem strategii przeciwdziałania narkomanii. Powiaty i gminy wspierały realizację programów dla nauczycieli i uczniów. Prawie każde województwo dofinansowało działania na rzecz dzieci i młodzieży zagrożonych narkomanią. Podobnie zrobił tylko co piąty powiat i co siódma gmina.
W 2003 r. wykryto ponad 47,6 tys. przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (w 2002 roku - około 36 tys.).
Komentarze