Pierwszy sukces w USA

Sąd przyznaje, że zakaz używania konopi do celów medycznych jest niezgodny z konstytucją.

Anonim

Kategorie

Źródło

calyx.com/~olsen

Odsłony

6494

Ralf Seeley, chory na raka dziennikarz i prawnik, osiągnął coś, co nie udało się do tej pory nikomu w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Seeley wniósł do sądu okręgowego stanu Waszyngton pozew, prosząc o rozstrzygnięcie czy oparcie Konstytucji Stanowej na "podstawowych zasadach" stwierdza, że marihuana powinna być dostępna jako lek dla określonej grupy pacjentów.

Trzynastego września Rosanna Buckner, sędzina okręgu Pierce przyznała rację Seeleyowi. Marihuana w Stanach Zjednoczonych jest obecnie środkiem wymienionym w tzw. "pierwszym wykazie" (schedule I) "Ustawy o Substancjach Kontrolowanych", co oznacza że oficjalnie nie posiada ona żadnych zastosowań medycznych, oraz, że jakiekolwiek badania w tym kierunku są zabronione bez przeprowadzenia długotrwałych, "zaporowych" procedur biurokratycznych.

Substancje wymienione w drugim wykazie (schedule II), jak (paradoksalnie!) opium i kokaina, mogą być przepisywane przez lekarzy w uzasadnionych przypadkach. Na tej liście znajduje się również Marinol, farmaceutyczna wersja THC - aktywnego składnika marihuany. Lecz Marinol musi być przyjmowany doustnie (trudna, jeśli nie niemożliwe zadanie dla osoby cierpiącej na mdłości i wymioty powodowane przez chemioterapię), i wielu pacjentów skarży się, że nie daje to właściwych skutków.

Decyzja sędziny Buckner jest drugim zwycięstwem zwolenników stosowania marihuany w medycynie, osiągniętym tej jesieni. Ostatnio policja zrobiła najazd na mieszkania członków Zielonego Krzyża, organizacji pacjentów szpitala Bainbridge Island, rozprowadzającej za darmo marihuanę wśród chorych. Oskarżeni zostali ochotnicy - Joanna McKee, Ronald Miller i John Devin. W ubiegłym miesiącu zostali oni uniewinnieni, ponieważ okazało się, że policja dokonała rewizji nielegalnie. McKee przewiduje możliwość wystąpienia do władz okręgu Kitsap o zwrot marihuany wartej ponad 300,000 dolarów, którą przechwyciła policja.

W lipcu b.r. McKee zaryzykowała złamanie decyzji sądu, biorąc udział w ogólnokrajowej konferencji NIDA (Krajowy Instytut d/s Nadużywania Narkotyków) dotyczącem marihuany, biorąc udział w proteście zwolenników reformy i w spotkaniu z dyrektorem NIDA Alanem Leshnerem. W rezultacie przykuta do wózka inwalidzkiego McKee spędziła trzy dni w areszcie.

Mimo to, nie przewiduje się by decyzja sędziny Buckner zmieniła w sposób radykalny sytuację pacjentów w stanie Waszyngton. Poprzedni taki przypadek, sprawa Stan Waszyngton vs. Diana, ustanowił precedens posiadania marihuany przez pacjentów dla potrzeb medycznych (uprawa marihuany, nawet pojedyńczej rośliny, jest nadal uważana za "produkcję" i jest obłożona karami). Decyzja Buckner wykracza ponad medyczną potrzebę, uzyskując prawomocność w okręgu Pierce. Jeśli stan wniesie apelację, to pójdzie ona do Sądu Stanowego, skąd, w wypadku pozytywnego rozstrzygnięcia sprawy teoretycznie jest droga do zmian w prawie federalnym.

Prawo federalne w dalszym ciągu zabrania używania marihuany w jakimkolwiek celu, włączając w to cele medyczne. Uzasadnienie przedstawione przez Seeleya zawierało liczne odniesienia do jego własnych doświadczeń jako chorego na raka, zmuszonego do wyboru między złamaniem prawa, a ulżeniem cierpieniom. Zwrócił on również uwagę na lukę w prawodawstwie federalnym, które uzasadnia zakaz stosowania marihuany "brakiem dostatecznych dowodów", równocześnie usilnie hamując jakiekolwiek badania w tym zakresie. I to, podsumował, stoi w sprzeczności z postanowieniami Konstytucji stanu Waszyngton, która często odwołuje się do "podstawowych zasad".

(List Seeleya w całości można przeczytać na stronie Carla Olsensa http://calyx.com/~olsen/MEDICAL/seeley.html. Strona ta http://calyx.com/~olsen/MEDICAL zwiera również cały teskt opinii Sędziego Prawa Administracyjnego DEA Francisa Younga z 1988 roku przychylną medycznemu użyciu marihuany , a także uzasadnienie opinii sędziny Buckner)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Konradino (niezweryfikowany)

Sol Invictus est! <br> <br>Jesli kogos interesuje uzywanie ayahuasci w pracach szamanskich, zapraszam na strone www.magivanga.prv.pl/woda.html, gdzie znajdziecie bardzo ciekawy artykul Michaela Harnera na ten temat...
Hoffman_ (niezweryfikowany)

<br>zaraz sprawdzę twoją strone :) <br> <br>może dowiem się czegoś nowego <br> <br>PEACE
Hoffman_ (niezweryfikowany)

<br>a już myślałem że to coś ciekawego... <br>artykuł jakich wiele.... <br> <br>
Pedros (niezweryfikowany)

wie ktos z kad moge wziasc Ayahuasce ???????????????????
jozef255 (niezweryfikowany)

AYAHUASCA HEALING RETREAT <br>Expand your consciouness <br>Three experiential seminars with ayahuasca &amp; salvia divinorum in the heart <br>of the Brazilian Amazon forest, Manaus and/or by the <br>ocean, North East cost of Bahia, Brazil. <br> <br>-July 20 to 29, 2003.- Amazon ceremonies <br> <br>-September 27 to October 6, 2003 - Ceremonies by the ocean <br> <br>-January 11 to 20, 2004 - Amazon ceremonies <br> <br>There will be ayahuasca and salvia divinorum ceremonies, lectures by top <br>speakers in the field of consciousness including shaman Pablo Amaringo and <br>cyber-shaman Zoe Seven, discussions on brainwave technology, sacred plants, <br>entheogenic law and lucid dreaming. Transpersonal exercises like <br>regressions, art work expression, group sharing, plus the shamanic use of <br>aromatherapy, original shamanic music and channelling. Jungle excursions. <br>Please visit our website for details or email us. <br> <br>www.ayahuasca-healing.net <br>silviap@house.com.ar <br> <br>Regards, <br>Silvia.
silvia (niezweryfikowany)

AYAHUASCA HEALING RETREAT <br>Expand your consciouness <br>Three experiential seminars with ayahuasca &amp; salvia divinorum in the heart <br>of the Brazilian Amazon forest, Manaus and/or by the <br>ocean, North East cost of Bahia, Brazil. <br> <br>-July 20 to 29, 2003.- Amazon ceremonies <br> <br>-September 27 to October 6, 2003 - Ceremonies by the ocean <br> <br>-January 11 to 20, 2004 - Amazon ceremonies <br> <br>There will be ayahuasca and salvia divinorum ceremonies, lectures by top <br>speakers in the field of consciousness including shaman Pablo Amaringo and <br>cyber-shaman Zoe Seven, discussions on brainwave technology, sacred plants, <br>entheogenic law and lucid dreaming. Transpersonal exercises like <br>regressions, art work expression, group sharing, plus the shamanic use of <br>aromatherapy, original shamanic music and channelling. Jungle excursions. <br>Please visit our website for details or email us. <br> <br>www.ayahuasca-healing.net <br>silviap@house.com.ar <br> <br>Regards, <br>Silvia.
markol (niezweryfikowany)

Ale Ameryki nie odkryli. To po prost DMT :)))
cybex (niezweryfikowany)

Tak z ciekawości: Czy Ayahuasca jest legalna w Polsce?
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Problemy zdrowotne

W momencie zażywania:Toaleta w Galerii Handlowej. Jak już zaczął się trip:Dom moich dziadków, potem własny dom. Nastawienie dobre, jak zwykle gdy brałem kodeine,po raz drugi 600mg po prostu musiałem zaspokoić głód.

16:00:

Mając przy sobie czterdzieści złoty wychodze z domu, z zamiarem odwiedzenia znanych mi już aptek i zakupienia mojego ulubionego Thiocodinu.
Pierwsza apteka,wchodze i Pani za ladą się pyta:"To co zawsze", ja odpowiadam krótkim "Tak", kłade pieniądze na lade wychodze>.

Dalej prawie taka sama sytuacja.

16:40

Wchodze do tłocznej galerii, ide do kabiny dla niepełnosprawnych ponieważ jest zamykana na klucz i jest jednoosobowa, z blistra wyciągam 10 tabletek Thiocodinu, i wrzucam je do buzi następnie zapijając colą, czynność powtarzam 4 razy.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

na początku dom, potem las; wieczór i noc z 29 na 30 grudnia 2009; nastawienie pozytywne

Jadłem ja, mój brat i kumpel. Dla mnie i brata to był pierwszy raz, kumpel jadł już parę razy. Zdecydowaliśmy jeść po półtora kartonika na głowę. Około 18:00 wrzuciliśmy pod język i czekaliśmy na efekty, rozmawiając. Po około 50 minutach wokół ekranu monitora zacząłem widzieć lekką poświatę. Kumpel powiedział, że po tym zwykle poznaje, że zaczyna się luta. Mieliśmy już wychodzić, a tu dzwonek do drzwi. Kumpel mówi "cinżko". Bo już zaczęła się niemała śmiechawka. A ja twardo, idę otworzyć. To dozorca, rozdający jakieś kartki. Mówi mi, żebym się wyraźnie podpisał.

  • Amfetamina

A oto moja pierwsza przygoda z amfą:

21.00 Impreza w czasie sesji, w akademiku u znajomych. Chcę kupić LSD na następny dzień, na imprę w klimatycznym klubie (to ma być mój pierwszy kwas). Niestety dil nie ma kwasa, tylko spida. I tak chciałem kiedyś spróbować, więc zgadzam się bez namysłu i staję się posiadaczem grama. Początkowo nie chcę zażywać tego dnia. Impra toczy się więc normalnie - browary, trawa. Wypijam jakieś 3 browce i spalam kilka lufek na spółę.

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Zdecydowałem się, ze względu na problemy w domu, samo jednak nastawienie było pozytywne, z drugiej strony bałem się jakichś efektów ubocznych typu halucynacje.

Całość zaczęła się 30 kwietnia ubiegłego roku. Chociaż w sumie trochę wcześniej, bo 29 dnia tego miesiąca dostałem propozycję. Zaczęło się od wagarów i graniu u kolegi w fife. Był tam też jeszcze jeden, który zaproponował mi "palitko". Gorliwie odmawiałem, jednak kolejnego dnia po dostaniu ostrej reprymendy od matki zadzwoniłem z pytaniem: "Aktualna propozycja?". On odpowiedział, że tak, dogadaliśmy się w kwestii pieniężnej (która wyniosła mnie aż 15zł) i umówiliśmy się w znanym nam obu miejscu.

randomness