Wszystkie drogi prowadzą do zioła
Moje relacje z duchem tej wspaniałej rośliny ostatnio uległy zmianie- kiedy jarałem rzadziej, podchodziłem do tego z mocnym respektem, a na sam widok lufki szybciej biło mi serce.
Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z KMP w Olsztynie współpracując z CBŚP przechwycili 7 kilogramów dopalaczy (?) sprowadzonych zza granicy, które miały trafić na olsztyński rynek.
Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie współpracując z Centralnym Biurem Śledczym Policji przechwycili 7 kilogramów dopalaczy sprowadzonych zza granicy, które miały trafić na olsztyński rynek. Zatrzymany został również 28- letni mieszkaniec miasta, do którego adresowane były przesyłki.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie w wyniku wspólnych działań z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji przechwycili 7 kilogramów dopalaczy sprowadzonych zza granicy. Według uzyskanych przez nich informacji, substancje miały trafić na olsztyński rynek. W tej sprawie zatrzymali 28- letniego mieszkańca miasta do którego zaadresowanych było 7 paczek.
W środku każdej z nich znajdował się kilogram białego zbrylonego proszku. W sumie 7 kilogramów nieznanej substancji. Poddana ona została oględzinom przez technika kryminalistyki. Wstępne badania wykazały, że jest to środek zabroniony ustawą. Teraz substancja trafi do Laboratorium Kryminalistycznego, gdzie zostanie wykonana analiza jej składu, co da odpowiedź, czy stwarza ona zagrożenie dla życia i zdrowia osób ją zażywających.
W zależności od wydanej opinii podjęte zostaną dalsze czynności prawne.
Zgodnie z art. 165 Kodeksu Karnego: " Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób (...) wyrabiając lub wprowadzając do obrotu szkodliwe dla zdrowia substancje, środki spożywcze lub inne artykuły powszechnego użytku lub też środki farmaceutyczne nie odpowiadające obowiązującym warunkom jakości (...) podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Fascynacja, chęć przeżycia nietuzinkowego stanu, przyjazna intencja i poszanowanie dla MJ, optymizm, lekki niepokój i zmęczenie
Wszystkie drogi prowadzą do zioła
Moje relacje z duchem tej wspaniałej rośliny ostatnio uległy zmianie- kiedy jarałem rzadziej, podchodziłem do tego z mocnym respektem, a na sam widok lufki szybciej biło mi serce.
Wstępu słów kilka
A więc nadszedł czas aby skrobnąć kilka słów od siebie. Tematem (jak zapewne się można domyślić) będzie kodeina, bliski krewniak morfiny (cały czas zastanawiam się jak bliski). Niech to TR będzie dla was czymś, co być może skłoni do przemyśleń.
Postanowilem podzielic sie z wami swoimi wrazeniami i opisze co stalo sie 3 tygodnie temu. Let's Begin :)
nazwa substancji: amfetamina, extazy
poziom uzytkownika: raczej doswiadczony: wiele wiele razy amfetamina, duzo grassu, kilka razy extazy.
metoda uzycia: amfetamina standardowo do noska :) pigsy do brzushka :)
czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob: raczej nie.
Moje doświadczenie z innymi dragami jest raczej niewysokie, mam na koncie DXM, thc, amfe i efedrynę jako świadomie zapodane używki, a MJ intensywnie palę już 3 lata.
Zapragnąłem zobaczyć co jeszcze jest na tym świecie i jakoś spontanicznie padło na gałkę.
17.00
Technicznie zapodanie wyglądało tak: