Ramy czasowe podane przeze mnie są umowne, ale zbytnio nie odbiegają od rzeczywistości.
"Olbrzymie uderzenie w narkobiznes". Podczas akcji znaleziono narkotyki, broń, fałszywe euro
Kokaina, amfetamina i marihuana o szacunkowej wartości pół miliona złotych, podrobione banknoty i dokumenty, a także broń - to przedmioty zabezpieczone przez policjantów z Dolnego Śląska.
Kategorie
Źródło
Grafika
Odsłony
872Kokaina, amfetamina i marihuana o szacunkowej wartości pół miliona złotych, podrobione banknoty i dokumenty, a także broń - to przedmioty zabezpieczone przez policjantów z Dolnego Śląska. W sprawie zatrzymano pięć osób. - To olbrzymie uderzenie w narkobiznes. Sprawa jest rozwojowa - podkreślają funkcjonariusze, którzy nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Policyjne działania były prowadzone w Legnicy i w Świdnicy. W pierwszym z dolnośląskich miast zatrzymano cztery osoby, podejrzane o posiadanie dużych ilości narkotyków.
- W trakcie przeszukania kilku miejsc zabezpieczono prawie 2,5 kilograma środków odurzających, w tym marihuanę, amfetaminę i metamfetaminę. Zabezpieczono też cztery jednostki broni, z czego połowa to ostra broń palna - wylicza nadkom. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.
To jednak nie koniec. W wyniku akcji zabezpieczono też niemal 13 tys. złotych i motocykl. - Okazało się, że jeden z zatrzymanych był poszukiwany listem gończym do odbycia kary więzienia - informuje Zaporowski.
Z kolei w Świdnicy zatrzymano 33-latka, który podejrzany jest o posiadanie dużej ilości narkotyków i fałszywych banknotów. Co więcej, mężczyzna był poszukiwany przez sąd. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli kokainę i wagę elektroniczną. - Oprócz tego przy mężczyźnie ujawniono broń palną z amunicją bez wymaganego zezwolenia, prawie 250 podrobionych banknotów o nominałach 20 i 100 euro, a także podrobione polskie i litewskie dokumenty - wymienia policjant.
Szacunkowa wartość skonfiskowanych narkotyków to niemal pół miliona złotych.
Za posiadanie narkotyków mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. Jeśli okaże się, że nimi handlowali może im grozić do 12 lat pozbawienia wolności.