„Od kilkuset złotych po kilkadziesiąt tysięcy”. Były funkcjonariusz CBŚ zdradza, ile płacił agentom

Jacek Wrona były funkcjonariusz CBŚ, pytany jak dochodzi do werbunku, wyjaśnił, że wykorzystuje się słabość, jak np. uzależnienia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
ab, mnie

Odsłony

372

– Wykorzystuje się słabość, jak np. uzależnienia, kwestie materialne i mechanizm ideologiczny – mówił w „Minęła dwudziesta” Jacek Wrona, były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego, pytany, jak dochodzi do werbunku przyszłego agenta. Były rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Maciej Karczyński dodał, że przesłanki finansowe są najważniejsze, ale jest także chęć bycia funkcjonariuszem.

Jacek Wrona były funkcjonariusz CBŚ, pytany jak dochodzi do werbunku, wyjaśnił, że wykorzystuje się słabość, jak np. uzależnienia.

– Zwyczajnie posuwamy się do swoistego rodzaju szantażu. Druga rzecz to kwestie materialne – powiedział i dodał, że trzeci mechanizm jest ideologiczny. – Czyli odnoszący się do poglądów – mówił.

Dopytywany o kwoty, jakie przekazuje się agentom, zdradził, że pieniądze są zachętą i wykorzystuje się np. zadłużenie człowieka, skłonność do hazardu czy uzależnienie od narkotyków. – Od kilkuset złotych po kilkadziesiąt tysięcy złotych za naprawdę istotne informacje – zdradził.

Dodał, że roszczenia bywały wyższe, ale każdą informację się sprawdza, by wiedzieć, czy ktoś nie obiecuje informacji na wyrost.

Maciej Karczyński wyjaśnił, że przesłanki finansowe są najważniejsze, ale jest także chęć bycia agentem. – Też wpływa na postawę niektórych osób – powiedział Karczyński.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting: Ekstrakt 1g Salvia Divinorum 10x ,1g Marihuana, piwko.

Spotkanie ze znajomymi około 5 osób biorących udział w tripie.

Waga: 80kg

Wiek: 28lat

Doświadczenie: MJ,Gałka,Salvia,Kodeina,Benzo.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

Urodziny kolegi pod gołym niebem w pochmurny deszczowy dzień. Wyborne towarzystwo, w dobrym humorze z dobrym nastawieniem. Pozytywne zaskoczenie niespodzianką.

Witam wszystkich zebranych po raz trzeci, skoro już tu jesteście to życzę miłej lektury.

Trzeci raz, słowem wstępu:

  • Dekstrometorfan

Podróz ta moge jedynie przyrównac do chwilowej inkarnacji z czyms co wydawac by sie moglo nadnaturalne, a okazalo sie zwykla chemiczna mutacja mojego mózgu. Eksperyment trwal dwa dni; pomine godziny i daty, gdyz nie nosze zegarka a subiektywizm doznan sprawia, ze czas jest niewazny. Dodam, iz me dragowe doswiadczenia byly raczej nikle (konopie, haszysz, efedryna, szczypta amfy, nieco DXM, etanol).

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.

Trip raport

Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )

randomness