Obława na dilerów narkotykowych

Łódzcy policjanci zrobili obławę

Anonim

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

2421

Łódzcy policjanci zrobili obławę na narkotykowych dilerów. W jednym z mieszkań przy ul. Żeromskiego zatrzymali 36-latka. Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli w piecyku węglowym ukryte narkotyki. Zabezpieczono 24 tabletki extasy, 18 torebek tzw. dilerek z amfetaminą i 3 z marihuaną.

Natomiast w mieszkaniu na Bałutach ujęto 42-letnią kobietę handlującą środkami odurzającymi oraz dwóch młodzieńców w wieku 16 i 18 lat, którzy chwilę wcześniej kupili od niej amfetaminę. W trakcie przeszukania lokalu zabezpieczono trzy dilerki z marihuaną, 800 pustych dilerek i 23 ze śladową ilością narkotyku. (dg)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

o kurwa ale sukces znam takich co po 10 kilo w domu trzymają osobiście też nie jestem bez skazy
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Informacja od serwisu Hyperreal: na całym świecie odnotowano kilkanaście przypadków zgonów po substancjach z grupy *-nbome (czytaj tu). Z uwagi na nierówne nasączanie blotterów, należy mieć się na baczności.

  • Marihuana

Nazwa substancji: tetrahydrokannabinol

Poziom doswiadczenia: C2H5OH, Nikotyna, Amfetamina, marihuana,

haszysz,

efedryna, pseudoefedryna...

Set & settings: nudny, senny, marcowy wieczor... samotnie.

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Postanowiłem zajrzeć w głąb siebie, odbyć podróż w nieznane, nie spodziewałem się tylko tego co tam zobaczę. Początkowo wziąłem u kumpla, później byłem wszędzie.

16.15  Wypijam z łyżeczki zbawienną kropelkę, której tak pożądałem. Nie lubię czekania na bodyload, więc włączyłem film z kumplem - Donnie Darko. Po niespełna pietnastu minutach odczuwam zanik kaca z poprzedniego dnia i delikatny ucisk w głowie jak po słabym joincie.

  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

podniecenie, ciśnienie na "zaćpanie" czegokolwiek. pozytywny, lekko chilloutowy, wakacyjny nastrój.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

randomness