Nowa używka

Coraz więcej młodych ludzi bierze sterydy nie zdając sobie sprawy, że są one tak szkodliwe jak narkotyki

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki

Odsłony

3983

Najpierw piękna sylwetka, podziw rówieśników, pełne zachwytów westchnienia płci przeciwnej, potem zwisające flaki zamiast mięśni, brak akceptacji, nadpobudliwość i agresja, poważne konsekwencje zdrowotne, a w rezultacie nawet i śmierć. Z tym musi liczyć się każdy, kto stosuje sterydy.

Wąchanie kleju, ukradkowe palenie papierosów w szkolnej toalecie, narkotyki to już przeżytek. Rekordy popularności wśród młodzieży biją teraz sterydy. Dzięki nim, bez wylewania siódmych potów na siłowni, można mieć piękne ciało. Niestety, jedynie na krótko.

Wojciech Rychel, lekarz pediatra z Poradni Medycyny Sportowej, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Ochrony Zdrowia Matki, Dziecka i Młodzieży w Katowicach twierdzi, że jest to temat tabu. Otwarcie mówi się o dopingu wśród zawodowych sportowców zapominając o tym, że to samo zjawisko ma miejsce w szkolnych klubach i na siłowniach.

Sterydy stosuje młodzież w wieku 15-18 lat, zazwyczaj chłopcy, zdarza się jednak że także i dziewczęta. Jako że nie można ich kupić bez recepty, młodzież zdobywa je w tzw. drugim obiegu. Ze względu na większą skuteczność, najbardziej popularne są sterydy w postaci zastrzyków. Według polskiego prawa karane jest ich rozprowadzanie, nie zaś samo zażywanie.

Jak się dowiadujemy, kupowane są m.in. u Rosjan na targowiskach.

– Nie mamy wpływu na to, czy młody człowiek bierze sterydy, czy nie – mówi Mariola Rakowska, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół nr 7. – Możemy jedynie zwracać uwagę młodzieży na skutki takiego postępowania – dodaje.

Co istotne, młodzież nie zdaje sobie sprawy z faktu, że sterydy także uzależniają. Z kolei dawkowanie ich w postaci zastrzyków może doprowadzić do zakażenia wirusem HIV lub żółtaczką.

– Osiągany przez stosowanie sterydów efekt nazywany jest efektem błędnego koła. Młodym ludziom Wydaje się, że wezmą kilka dawek, potem sterydy odstawią i będą ładnie, sportowo wyglądać bez konieczności trenowania. Na początku rzeczywiście tak jest, ale wstępnie uzyskany efekt szybko się kończy i ponownie trzeba sięgnąć po sterydy – mówi Wojciech Rychel.

Stosowanie sterydów w celu dopingu narusza całą gospodarkę organizmu. Padaczka, ślepota, poważne wady serca, zmiany miażdżycowe już u dwudziestoparoletniego człowieka, nadciśnienie, zaburzenia owulacji i miesiączkowania u dziewcząt, znaczne uszkodzenie wątroby prowadzące do nowotworu, powodujący śmierć wstrząs anafilaktyczny to tylko niektóre z licznych konsekwencji.

– Sterydy są OK, ale na krótko. Jeśli chcecie cieszyć się sprawnością i zdrowiem przez długie lata, zalecam normalny sportowy trening, taki, jakiego uczą fachowcy. Korzystajcie z pomocy dobrego i mądrego trenera a nie z chemii – apeluje do młodzieży mim Ireneusz Krosny.

Zażywanie sterydów powoduje, że chłopakowi rosną piersi, dziewczęta zaś mają męski głos, owłosioną klatkę piersiową. Czy o taki wygląd chodzi młodym ludziom, gdy zaczynają brać sterydy? Na pewno nie.

Powiedzieli

Wojciech Rychel
Łatwo zauważyć, czy ktoś tylko się koksuje czy też intensywnie ćwiczy. Typowy wygląd osoby stosującej doping sterydowy to popularny paker: rozbudowane ramiona, barki i kark, szczupłe z kolei ręce i nogi. Kolejne objawy to nadmierne owłosienie skóry, trądzik, łysienie, biegunki, zgaga, wymioty, sflaczała skóra, miękkie mięśnie, bezsenność, łatwa zapadalność na infekcje i cięższy ich przebieg. Bezpłodność oraz niski wzrost to także sygnały, które mogą wskazywać na stosowanie dopingu sterydowego.

Radosław Wacławik
uczeń drugiej klasy w ZS nr 1 w Tychach
Wśród osób ćwiczących na siłowni branie sterydów to normalna rzecz. Są one rozpowszechnione jak zwykłe odżywki. Ci, którzy ich używają wiedzą, jakie mogą być tego konsekwencje, nic sobie z tego jednak nie robią. Twierdzą, że to tylko takie czcze gadanie, straszenie. Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Pawelnrg (niezweryfikowany)
moim zdaniem sterydy sa grozniejsze niz dragi poniewaz biorac kokaine amfetamine czy heroine czlowiek wie ze to ciezki narkotyk i ze to szkodliwe natomiast sterydy efekty ktore powoduja uznawane sa za objaw zdrowia.....
marian (niezweryfikowany)
Czy normalne uzywanie hmb i kreatyny stanowi powazniejsze obciazenie dla watroby lub nerek ?
leyus (niezweryfikowany)
od sterydów idzie się bardzo szybko uzależnić to jest taka anoreksja w drugą strone
radzio (niezweryfikowany)
człowieku watroby po krecie to ty nie bedzesz miał a o nerkach to zapomnij. mojemu zn.x to po pierwszej dawce olimpa mono to huj odpadł a po drugiej to w trumnie sie znalazł. jak jestes zielony to tego co napisałem to nie zrozumiesz. zkreą jest cos takiego ze do watroby noze sie tylko przyczepic mono ale buforowana, estry {hujowe} jabczan w odpowiednich dawkach jest nieszkodliwadla zdrowia
B-man (niezweryfikowany)
Ja nie miałem pojęcia że od sterydów można się uzależnić. Czy ktoś posiada jakieś dane na ten temat?
nic (niezweryfikowany)
Ja nie miałem pojęcia że od sterydów można się uzależnić. Czy ktoś posiada jakieś dane na ten temat?
B-man (niezweryfikowany)
Czy normalne uzywanie hmb i kreatyny stanowi powazniejsze obciazenie dla watroby lub nerek ?
aspera (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
Prorok (niezweryfikowany)
Ja nie miałem pojęcia że od sterydów można się uzależnić. Czy ktoś posiada jakieś dane na ten temat?
Anonim (niezweryfikowany)
Tak mozna sie uzaleznic ja np jestem uzalezniony mialem se zrobic tylko jeden cykl ale jak szybko zaowazylem wciagneo mnie to
marian (niezweryfikowany)
Czy normalne uzywanie hmb i kreatyny stanowi powazniejsze obciazenie dla watroby lub nerek ?
Muhamad (niezweryfikowany)
Czy normalne uzywanie hmb i kreatyny stanowi powazniejsze obciazenie dla watroby lub nerek ?
marian (niezweryfikowany)
Czy normalne uzywanie hmb i kreatyny stanowi powazniejsze obciazenie dla watroby lub nerek ?
Muhamad (niezweryfikowany)
Czy normalne uzywanie hmb i kreatyny stanowi powazniejsze obciazenie dla watroby lub nerek ?
leyus (niezweryfikowany)
od sterydów idzie się bardzo szybko uzależnić to jest taka anoreksja w drugą strone
Muhamad (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
aa (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
leyus (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
leyus (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
ernest (niezweryfikowany)
Sluchajcie chlopaki...jest sprawa:)i potrzebuje opinie kogos kto sie zna, a z tego co tu wyczytalam...wiecie o co chodzi...ewidentnie widze ze moj przyjaciel zaczal cos brac...ale nei chce sie do tego przyznac;/..juz pisze czemu tak mysle...zauwazylem przyrost wagi...nagle mu sie przytylo;/?znacznie wiecej je niz kiedys ...ostatnio w ciagu 10 minut skonsumowal paczke chipsow,3 kawalki ciasta i cala czekolade (wiem ze smieszne, ale podejrzane) o byle co sie wkurza....afera prawie kazdego dnia;/...najlepsze jest to,ze sam mial bardzo dobry dostep do koksow ...barzdo dobry...a najlepsze jest to,ze keidys na jakas imprzeze sie raezm pojechalo...wyrwalao sie jedna dziewczyne druga...a on nagle mowi,ze nei chce mu sie jezdzic, a tym barzdiej poznawac jakiejs nowej dziewczyny....bo on nie ma ochoty na seks;/ 20 letni facet?co o tym myslicie?
SKes (niezweryfikowany)
od sterydów idzie się bardzo szybko uzależnić to jest taka anoreksja w drugą strone
scr (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
aspera (niezweryfikowany)
joanna kucz piczka<br><br>heh<br>rozwalające teksty ;)<br><br>a zastanawia mnie to:<br> &quot;Chodzę na siłownię i ktoś nawet proponował mi osiągnięcie lepszych efektów, ale nie skorzystałem, bo trenuję sport, mam treningi, muszę poddawać się badaniom. &quot;<br>tzn. co? jakby nie miał badań to by zażywał?<br>
djdx (niezweryfikowany)
jebać koksy
Marcin22 (niezweryfikowany)
Sluchajcie chlopaki...jest sprawa:)i potrzebuje opinie kogos kto sie zna, a z tego co tu wyczytalam...wiecie o co chodzi...ewidentnie widze ze moj przyjaciel zaczal cos brac...ale nei chce sie do tego przyznac;/..juz pisze czemu tak mysle...zauwazylem przyrost wagi...nagle mu sie przytylo;/?znacznie wiecej je niz kiedys ...ostatnio w ciagu 10 minut skonsumowal paczke chipsow,3 kawalki ciasta i cala czekolade (wiem ze smieszne, ale podejrzane) o byle co sie wkurza....afera prawie kazdego dnia;/...najlepsze jest to,ze sam mial bardzo dobry dostep do koksow ...barzdo dobry...a najlepsze jest to,ze keidys na jakas imprzeze sie raezm pojechalo...wyrwalao sie jedna dziewczyne druga...a on nagle mowi,ze nei chce mu sie jezdzic, a tym barzdiej poznawac jakiejs nowej dziewczyny....bo on nie ma ochoty na seks;/ 20 letni facet?co o tym myslicie?
Marcin22 (niezweryfikowany)
Sluchajcie chlopaki...jest sprawa:)i potrzebuje opinie kogos kto sie zna, a z tego co tu wyczytalam...wiecie o co chodzi...ewidentnie widze ze moj przyjaciel zaczal cos brac...ale nei chce sie do tego przyznac;/..juz pisze czemu tak mysle...zauwazylem przyrost wagi...nagle mu sie przytylo;/?znacznie wiecej je niz kiedys ...ostatnio w ciagu 10 minut skonsumowal paczke chipsow,3 kawalki ciasta i cala czekolade (wiem ze smieszne, ale podejrzane) o byle co sie wkurza....afera prawie kazdego dnia;/...najlepsze jest to,ze sam mial bardzo dobry dostep do koksow ...barzdo dobry...a najlepsze jest to,ze keidys na jakas imprzeze sie raezm pojechalo...wyrwalao sie jedna dziewczyne druga...a on nagle mowi,ze nei chce mu sie jezdzic, a tym barzdiej poznawac jakiejs nowej dziewczyny....bo on nie ma ochoty na seks;/ 20 letni facet?co o tym myslicie?
Marcin22 (niezweryfikowany)
Sluchajcie chlopaki...jest sprawa:)i potrzebuje opinie kogos kto sie zna, a z tego co tu wyczytalam...wiecie o co chodzi...ewidentnie widze ze moj przyjaciel zaczal cos brac...ale nei chce sie do tego przyznac;/..juz pisze czemu tak mysle...zauwazylem przyrost wagi...nagle mu sie przytylo;/?znacznie wiecej je niz kiedys ...ostatnio w ciagu 10 minut skonsumowal paczke chipsow,3 kawalki ciasta i cala czekolade (wiem ze smieszne, ale podejrzane) o byle co sie wkurza....afera prawie kazdego dnia;/...najlepsze jest to,ze sam mial bardzo dobry dostep do koksow ...barzdo dobry...a najlepsze jest to,ze keidys na jakas imprzeze sie raezm pojechalo...wyrwalao sie jedna dziewczyne druga...a on nagle mowi,ze nei chce mu sie jezdzic, a tym barzdiej poznawac jakiejs nowej dziewczyny....bo on nie ma ochoty na seks;/ 20 letni facet?co o tym myslicie?
ernest (niezweryfikowany)
Sluchajcie chlopaki...jest sprawa:)i potrzebuje opinie kogos kto sie zna, a z tego co tu wyczytalam...wiecie o co chodzi...ewidentnie widze ze moj przyjaciel zaczal cos brac...ale nei chce sie do tego przyznac;/..juz pisze czemu tak mysle...zauwazylem przyrost wagi...nagle mu sie przytylo;/?znacznie wiecej je niz kiedys ...ostatnio w ciagu 10 minut skonsumowal paczke chipsow,3 kawalki ciasta i cala czekolade (wiem ze smieszne, ale podejrzane) o byle co sie wkurza....afera prawie kazdego dnia;/...najlepsze jest to,ze sam mial bardzo dobry dostep do koksow ...barzdo dobry...a najlepsze jest to,ze keidys na jakas imprzeze sie raezm pojechalo...wyrwalao sie jedna dziewczyne druga...a on nagle mowi,ze nei chce mu sie jezdzic, a tym barzdiej poznawac jakiejs nowej dziewczyny....bo on nie ma ochoty na seks;/ 20 letni facet?co o tym myslicie?
Anonim (niezweryfikowany)
sterydy sa spoko jak sie umiejetnie je stosuje ;)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Otoczenie: Początek - mieszkanie brata, dobrze znane dające poczucie bezpieczeństwa, nie licząc ciemnych zakamarków. Mieszkanie duże, w starej kamienicy. W trackie: podróż do świata zewnętrznego - nocny spacer. Później powrót na wspomniane mieszkanie i tam już do końca tripu w jednym największym rozległym pokoju. Pokój dający wiele bodźców wzrokowych, dużo kolorów, kształtów, stare meble, obrazy. Trip 4- osobowy z zaufanymi ludźmi. Całkowity brak lęku przed nimi, bardziej lekki lęk o nich, spora wzajemna empatia. Nastawienie: lekki lęk ale chce spróbować, próba oczyszczenia z oczekiwań co do substancji, w głowie teksty z książek o psychodelikach i szamanizmie. Chęć doświadczenia i rozwoju.

Siedzimy w kuchni na mieszkaniu u brata. Przed nami 4 kielony wypełnione wodą i białym proszkiem. Jestem Ja, "A" czyli mój brat, "K" czyli jego dziewczyna i "M" czyli mój dobry kumpel. Jestem w tym dobrym położeniu, że wszystkich znam bardzo dobrze. "M" z "K" znają się dosyć słabo, "M" z moim bartem już lepiej. Chociaż wszyscy się bardzo lubią. Piszę o tym dlatego, że będzie to miało wpływ na późniejsze postrzeganie siebie nawzajem. Godzina około 18:00 - ładujemy.

  • Morfina


Moje doświadczenie: Blanciki częst, alkochol to chyba jak większość, kilka razy drops i amfetamina, Raz gałkei kilka razy tussi.


  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

  • Grzyby Psylocybinowe

miejsce: łąka, staw, las, późne po południe, po deszczu, wszędzie mokro, celem było doświadczyć przejścia dnia w noc. Mój stan: średni, zmęczenie, ból głowy, za to nastrój pozytywny

Raport ten chciałbym zacząć od kwestii iż mimo mojego sporego doświadczenia, a zażywałem dawki typu 6g grzybków czy 100mg homipta, niezbyt wielka dawka grzybów może przynieść jeden z najgrubszych tripów, ale do rzeczy.

randomness