„Fakt” dotarł ponoć do zeszytu, w którym diler Cezary P. zapisywał nazwiska klientów z show-biznesu i nie tylko, którym od 2009 roku sprzedawał narkotyki.
„Fakt” dotarł do zeszytu, w którym diler Cezary P. zapisywał nazwiska klientów z show-biznesu i nie tylko, którym od 2009 roku sprzedawał narkotyki.
We wtorek odbyło się posiedzenie przygotowawcze przed zaplanowanym na 8 listopada procesem Cezarego P. Na ławie oskarżonych poza Cezarym P. oraz jego żoną i córką zasiądą również celebryci, m.in. aktorka serialu „Na Wspólnej”, właścicielka ekskluzywnych butików oraz były menedżer Dody.
Dilera wydał Dariusz K., były mąż Edyty Górniak, który pod wpływem kokainy latem 2014 roku śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. W trakcie procesu ujawnił nazwisko handlarza. Cezarego P. zatrzymano wiosną 2016.
„Fakt” ustalił, że notes dilera, w którym ten skrupulatnie zapisywał każdy zakup swoich luksusowych klientów, posłuży jako dowód w sprawie.
Niektóre osoby sięgały po narkotyki kilkaset razy w ciągu kilku lat - donosi tabloid. - Czytelnicy i telewidzowie będą zszokowani, bo na liście stałych klientów Cezarego P. są bardzo znani i lubiani aktorzy popularnych seriali, filmów czy prowadzący programów rozrywkowych, których nikt nie posądziłby o branie narkotyków.
Zanim osoby, których nazwiska widnieją w notesie Cezarego P., staną przed sądem w charakterze świadków lub oskarżonych, mediom nie wolno ujawniać ich nazwisk. „Fakt” jednak utrzymuje, że chodzi o naprawdę „grube ryby”.
W zeszycie dilera gwiazd są nazwiska między innymi: znanej prezenterki TVN, prezenterów popularnych programów rozrywkowych w TVP2 i Polsacie i osób związanych z show „Taniec z gwiazdami”. Oprócz lekarzy, prawników i polityków są też aktorzy i piosenkarze. Stałą klientką Cezarego P. była gwiazda popularnego serialu TVP, nagradzany na festiwalach filmowych aktor, a także uwielbiana piosenkarka, której płyty sprzedają się jak świeże bułeczki - czytamy.
spokojny wieczor w domu rodzinnym po zasnieciu lokatorow
Chciałem przeżyć znowu jakieś ciekawe wizje - zawsze fascynowały mnie wszelkie halucynacje oczne. Tego dnia zmęczenie i lekki bol głowy mnie nie powstrzymały.
Dodam jeszcze ze czasem ten bol głowy jest spowodowany przez wyższe ciśnienie kilka godzin po uprawianiu sportu. Około 3godziny przed zarzuceniem jeździłem na rowerze i odwodniłem się, co jeszcze bardziej mi zaszkodziło. Wtedy nie dopuszczałem do siebie myśli, ze to może spowodować bad tripa.
t 0
Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży, pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).
Jako substancji do wyzwalania stanow odpowiednich uzylem ekstraktu x5
z holenderskiego Smartlabu. Do dziobka fajki wodnej zalozylem tzw. screenek
zeby mi
salvia nie wpadala do wody. Odmierzylem analogowo ilosc dostateczna i
zaczalem przygotowywac sie do tripa.
Komentarze