Trip raport bardziej dla siebie, żebym mógł na starość poczytać co odpierdalałem w młodości.
![](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cezarype17.jpg)
Wolna chata, rodzice nad morzem
Trip raport bardziej dla siebie, żebym mógł na starość poczytać co odpierdalałem w młodości.
Zawsze przygotowany psychicznie z kotwicami jak podczas lucid dreaming :)
Na wstępie zaznaczę, że nie będzie to opis tripa, a raczej próba rozłożenia na części składowe tego, co działo się podczas moich kilku przygód z al-ladem i wnioski nt. obiektywnego działania substancji (tj. bez prywaty). Miałem już wcześniej doświadczenie z tego typu substancjami, mianowicie 1p-lsd, które moim zdaniem nie umywa się do alladyna. Przynajmniej w moim przypadku, bo kończyło się na tym, że miałem dość drastycznych wahań nastroju i zawsze kończyłem tę przekombinowaną gonitwę myśli z pomocą klonazolamu.
Doświadzczenie: Pół roku regularnego palenia konopii
Set & Setting: U kupla w domu, w atmosferze podniecenia i oczekiwania