Nielegalne narkotyki na drodze stanowej I-29

Podczas rutynowej kontroli na drodze stanowej I-29 w stanie Iowa, szeryf Terry Baxter znalazł marihuane, metaamfetamine i 5 innych mniej popularnych narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1318
Narkotyki znaleziono w samochodzie należącym do Adama Domeier (22 lata) i Laurie Carnahan (lat 30), Obojgu postawiono zarzut posiadania siedmiu nielegalnych substancji. Szeryf zidentyfikował pozostałe narkotyki którymi były: oxycotin, methylphenidotritalin, alprazolam, meperidine i diazepam. Zatrzymanych aresztowano. Kaucję ustalono na 32 725 dolarów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

lucek (niezweryfikowany)

Po pierwsze metylfenidat i Ritalin(nazwa handlowa) to to samo.A po drugie to co nas to obchodzi?
raf (niezweryfikowany)

Diazepam - tez mi narkotyk, gowniany lek a nie narkotyk
behem0t (niezweryfikowany)

cusz... chopaki chcieli sobie chyba powtorke z Las Vegas Parano zrobic ;] ale cos im nie wyszlo... moze to efekt przewagi zmulaczy nad podkrecaczami i rozweselaczami w ich apteczce.. swoja droga.. moze tez nietoperze odganiali i stad sie PAN Wladza zainteresil :D
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pierwszy raz

Dom najpierw mój potem kolegi. Substancję postanowiłem przetestować pod wpływem namów L. oraz C., chociaż osobiście nie przepadam za kanabinoidami.

Zaciągam się 2 razy mieszanką zrobioną na AKB48. Od razu coś delikatnie się zmienia. Jednak właściwie działanie pojawia się dopiero po sześciu/dziesięciu minutach. Substancja jest faja. Sprawia, że uśmiech sam ciśnie mi się na buzię.

  • DPT
  • Marihuana
  • Ruta stepowa
  • Tripraport

Spotkanie z jedną z najbliższych mi osób, w dodatku także psychonautą biorącym udział w ceremonii. Chęć wspólnego przeżycia czegoś wspaniałego i dającego samahdi. Ostatnimi czasy psychodeliki i tematy krążące w około ich stały się istotnym elementem mojej osobowości. Pozwoliły mi dostrzec zagłębione w nieświadomości problemy rzutujące na moje zachowanie w dorosłym życiu. Była to także chęć sprawdzenia siły DPT z iMAO. Z mojej strony chciałem by było to odświętne szamańskie doświadczenie. Duży wpływ na mnie miało zażyte wcześniej LSD i fakt przeczytania Tybetańskiej Księgi Umarłych.

 

 

Do mojego przyjaciela przyjechałem pociągiem. Odebrał mnie w te wczesne popołudnie z dworca i chwilę później już rozsiedliśmy się w herbaciarni na miłych pufach i zajęliśmy rozmową w oczekiwaniu na białą herbatę. Wymieniłem z nim kilka zdań na temat LSD zjedzonego kilka dni wcześniej oraz oczekiwania związane z połączeniem ruty z DPT. Podczas picia herbaty omówiliśmy też czytane przez nas namiętnie książki Grofa czy raport Strassmana z badań nad DMT. Ustaliliśmy, że podjedziemy do znajomego po zielsko i następnie zajmiemy się już tylko sednem doświadczenia.

  • Marihuana

Substancja: mieszanina kannabinoli ubrana w susz konopny

Set&settings: nastawienie na poważniejszą fazę, kroki artystyczne

dawkowanie:spora sztuka jakieś 0,7 g

Wiek: niepełne 19 lat

Czas trwania fazy: 1 godzina wstęp, czas całkowity: nie określony

Nigdy nie oczekiwałem, i nigdy nie uzyskiwałem takich efektów po MJ, ale można by to nazwać prawdziwym doświadczeniem psychodelicznym