Niebezpieczne pigułki gwałtu

W łódzkich pubach i dyskotekach pojawiły się tak zwane pigułki gwałtu. To nowy, wyjątkowo groźny narkotyk. Po jego zażyciu całkowicie traci się świadomość, ostrzega Express Ilustrowany.

Anonim

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

5229

O tym, jak niebezpieczne mogą być te pigułki przekonała się 18- latka, która późnym wieczorem samotnie wybrała się do pubu przy ul. Pomorskiej, gdzie zamówiła piwo i usiadła przy stoliku. Wkrótce dosiadło się do niej dwóch mężczyzn i kobieta. Panowie nie ukrywali, że młoda dziewczyna bardzo się im podoba. Narkotyk prawdopodobnie dosypali jej, gdy wyszła do toalety. 18-latka po wypiciu piwa straciła świadomość. Odzyskała ją następnego dnia w mieszkaniu w wieżowcu przy al. Rydza-Śmigłego.

Dziewczyna została tam brutalnie zgwałcona. Potwierdziły to wyniki badań ginekologicznych. Podejrzany o ten czyn 24-letni Jarosław K. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Policja nadal poszukuje jego 40-letniego kompana, z którym zgwałcił dziewczynę.

Z ustaleń Centralnego Biura Śledczego wynika, że pigułki gwałtu wytwarzane są za wschodnią granicą. W ich produkcję inwestują polskie i rosyjskie grupy przestępcze.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

QrA (niezweryfikowany)
ale mi nowosc... za kazdym razem gdy cos takiego sie stanie to piszczą ze nowa pigułka gwałtu. ehh... 10 lat na rynku a ci ze nowosc rotfl
djdx (niezweryfikowany)
Z tego co wiem GHB było jeszcze do niedawna całkiem legalne, albo jeszcze nadal jest.
zgwalcony (niezweryfikowany)
a mnie zgwalcily dwie ponetne 24 blond latki gdzie mam sie zglosic? i jak nazywa sie ginekolog dla facetow?! pomocy
Marian Pazdzioch (niezweryfikowany)
Od kiedy gbl jest w pigolach?! <br>hłehłehłe....
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


  • 6-APB
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Przed kwasem trochę strachu (jak za pierwszym razem), przed 6-abp wielka chęć spróbowania. Ludzie bardzo w porządku, milutko, prawie cieplutko w domu ;)

Tamtej nocy braliśmy nie to, co wpisałam jako substancję wiodącą. Ale ona jest ważniejsza (choć to może wydawać się nieco dziwne).
Ogólnie tamta noc miała być kwasowym tripem, ale niestety mnie się nie udało. I nie, nie dlatego, że nie wzięłam… tylko to nie było to. Ale o tym zaraz.
               

Godzina 18, zarzucamy LSD. Ja z kolegą na pół – reszta po całym kartonie. Chłopaki mówią, że trzeba czekać na pierwsze akcje jakieś 40 minut, więc siedzimy i czekamy.
               

  • Morfina

Dla leków tej grupy stosuje się nazwę opioidy bądź dawniej opiaty. Nazwa opioidy odnosi się do każdej substancji endogennej bądź syntetycznej wywołującej działanie podobne do morfiny. Opiaty ograniczają się tylko do substancji syntetycznych. Opioidy działają za pośrednictwem receptorów opioidowych. Istnieje kilka typów tych receptorów, wśród nich najważniejsze są m (mi), d (delta) i k (kappa).

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

randomness