Narkotyki w szkole

CBŚ w Limanowej

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

3315

Około 300 nauczycieli z różnego typu szkół uczestniczyło w spotkaniu z przedstawicielami Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji w Warszawie, które odbyło się w Limanowskim Domu Kultury.

Omawiane problemy dotyczyły zapobiegania i zwalczania narkomanii wśród młodzieży. Pracownicy CBŚ omówili m.in. rodzaje narkotyków, a także objawy jakie towarzyszą ludziom zażywającym środki odurzające. Z zainteresowaniem prelekcji przysłuchiwali się także dzielnicowi, pracownicy komisariatów, gdzie i tam dociera coraz więcej sygnałów o handlarzach niedozwolonymi środkami.

- Czy Limanowszczyzna staje się zagrożona narkotykami? - zapytaliśmy komisarza Jerzego Ogorzałka z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

- Narkotyki coraz częściej trafiają do naszych szkół. Przywożone są głównie z Krakowa. W ostatnim czasie rozbiliśmy kilka grup dilerskich w Mszanie Dolnej i Limanowej. Młodzież zaopatruje się w niedozwolone środki podczas dyskotek, prywatek. Ale i tak zdecydowanie najczęściej z narkotykami spotykamy się w szkołach. Pracownicy Centralnego Biura Śledczego, którzy przybyli do Limanowej na zaproszenie nasze i starostwa powiatowego, przekazali nauczycielom niezbędną wiedzę, którą mam nadzieję wykorzystają oni zapobiegania narkomanii w swoim środowisku. (DG)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

mordarnik (niezweryfikowany)

Limanowom żondzi SOSEK a podjudza go RUSINKA!!!!!!!!!
Cheech (niezweryfikowany)

Buhahahaha!! <br>Buhahahaha!! <br> <br>Ja rzadze Limanowa!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

nastrój przed spożyciem raczej kiepski, obawiałam się bad tripu

Minął miesiąc
Wróciłam na kilka pięknych godzin do świata rodem z Alicji w Krainie Czarów.
Tradycyjnie o 13 spożyłam “grzyby szczęścia”, tym razem w nieco innej formie, mianowicie były one rozkruszone i pływały w soku cytrynowym, w ilości takiej samej jak ostatnim razem. Skład prawie identyczny, prawie bo dołączył R.
Po dłuższym czasie Wincenty zapytał;
- Czujesz już coś?
- Nic.
Znów byłam podekscytowna jak małe dziecko przed rozpakowaniem prezentu, ciekawa efektów eksperymentu z użyciem cytryn.

  • Marihuana
  • Powój hawajski

Set & Setting - Sroga zima, rok 2003, grudzień. Chęć przetestowania kuzyna LSD, czyli LSA. Po paru godzinach doszła niezaplanowana Marihuana.

Godzina ok.~ 19:30. Dobre samopoczucie, pozałatwiane sprawy i wypoczęty organizm. Wraz ze mną, zaufany i bardzo dobry przyjaciel. Wieś, ok.~ 2,5 k mieszkańców.

Najpierw mój pokój, tu odbyła się konsumpcja. Następnie droga do przytulnego pokoju kumpla, gdzie nie ma najmniejszego przypału.

Reasumując - złote warunki.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Pozytywne przeżycie

Od pleneru w stolicy, przez jazdę pociągiem aż po tripowanie w domu :)

Część pierwsza

randomness