Narkotyki do testów są legalne

Minister zdrowia zmienia zasady prowadzenia badań naukowych nad narkomanią. Za sprawą nowych przepisów jednostki naukowe prowadzące takie badania mogą posiadać, przechowywać, kupować zakazane środki odurzające, substancje psychotropowe itd. po uzyskaniu zezwolenia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

archiwum.rp.pl

Odsłony

395

Zanim dojdzie do zakupu zakazanych substancji, trzeba postarać się o zezwolenie.

Minister zdrowia zmienia zasady prowadzenia badań naukowych nad narkomanią. Za sprawą nowych przepisów jednostki naukowe prowadzące takie badania mogą posiadać, przechowywać, kupować zakazane środki odurzające, substancje psychotropowe itd. po uzyskaniu zezwolenia. Ich zużycie musi być ewidencjonowane. Środki te przechowuje się w odrębnych pomieszczeniach wyposażonych w metalowe drzwi oraz okna zabezpieczone przed włamaniem albo trzeba zadbać o metalowe szafy, kasety lub lodówki zabezpieczone przed dostępem nieuprawnionych. Środki, które pozostały po badaniach, trzeba zniszczyć, a z czynności tej sporządzić protokół.

W wyniku badań można m.in. ustalić cenę narkotyków. Najważniejszą instytucją w zbieraniu tych danych jest policja, bo prowadzi operacje wymierzone nie tylko w handel hurtowy, ale i detaliczny. Ceny detaliczne pozwalają śledzić zmiany na rynku. Ich wzrost lub spadek jest sygnałem wzrostu lub spadku podaży.

Na cenę narkotyków ma wpływ wiele czynników, m.in.: zróżnicowanie terytorialne, czystość narkotyku, intensywność działań policyjnych i sytuacja międzynarodowa.

Podstawa prawna: rozporządzenie z 31maja 2016 r. DzU z 14 czerwca 2016 r., poz. 845

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Szałwia Wieszcza

Chyba dobre

Zastanawiałem się- jak to będzie?

Spodziewałem się mniej więcej czegoś w stylu DXM x100

Ale srogo się myliłem.

Oczekiwanie podniecało mnie niemiłosiernie. Dzięki pewnemu człowiekowi (świat niech Ci błogosławi :D) paczka z Divinorum gnała do mnie kurierem. Dzisiaj zadzwonił około godziny dwunastej, że zaraz będzie. To był dla mnie Święty Graal.

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Morfina
  • Oksykodon
  • Retrospekcja

Własny pokój

Przygodę z substancjami zacząłem właściwie od kodeiny. Zachłyśnięty kulturą Amerykańską i podekscytowany opisem efektów przez użytkowników, spróbowałem 150mg tejże. Oczywiście nic nie poczułem - za drugim i trzecim razem też, więc stwierdziłem, że dam sobie spokój. Moją uwagę przyciągnęły następnie psychodeliki, nieco później dysocjanty.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Podróż, którą opisuję poniżej, była moją najbardziej intensywną do tej pory. Przeżywałem w jej trakcie wiele emocji, od smutku do euforii. Zakończyła się wręcz mistyczną ekstazą.

Moja waga: ok. 70 kg

 

Poprzednie doświadczenia z psychodelikami: LSD (raz w życiu jeden kartonik, konkretna dawka nieznana), innym razem 15g magicznych trufli Shambhala. Do tej pory moje wrażenia z tego typu substancjami były bardzo pozytywne, dobrze radziłem sobie z intensywnymi momentami fazy.

randomness