Najważniejsze badania nad konopiami w 2020 roku [Część 1]

Wraz z początkiem 2020 roku, przez pandemię świat wyglądał jakby się zatrzymał. Jednak badania naukowe nad konopiami, choć nieco utrudnione, w 2020 roku wciąż były prowadzone. I chociaż liczba publikacji związanych z konopiami była znacznie mniejsza w porównaniu do lat poprzednich, to naukowcy wciąż odkrywali kolejne tajemnice tej fascynującej rośliny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

medycznamarihuana.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

87

Wraz z początkiem 2020 roku, przez pandemię świat wyglądał jakby się zatrzymał. Jednak badania naukowe nad konopiami, choć nieco utrudnione, w 2020 roku wciąż były prowadzone. I chociaż liczba publikacji związanych z konopiami była znacznie mniejsza w porównaniu do lat poprzednich, to naukowcy wciąż odkrywali kolejne tajemnice tej fascynującej rośliny.

Lepsze rozumienie działania układu endokannabinoidowego

Układ endokannabinoidowy został odkryty dopiero w latach 90 – tych XX wieku, co sprawia, że wciąż jest dla naukowców czymś nowym, kryjącym w sobie wiele tajemnic. Głównymi elementami układu endokannabinoidowego są receptory CB1 i CB2. Wyglądają podobnie, ale działają zupełnie inaczej. W rezultacie trudno jest stworzyć leki, które selektywnie aktywują jeden lub drugi.

Ideałem byłby taki lek na bazie konopi indyjskich, który byłby przeznaczony do leczenia zaburzeń naurodegeneracyjnych i bólu, a także działający neuroprotekcyjnie, poprzez selektywną aktywację receptorów CB2, bez aktywacji CB1, umożliwiając łagodzenie stanów zapalnych, ale nie powodując efektu odurzenia. Aby to zrobić, projektanci leków muszą wiedzieć, jak wyglądają oba te receptory podczas odpoczynku i po aktywacji.

Badania nad konopiami w 2020 roku były przełomowe. Naukowcy w końcu byli w stanie wykonać zdjęcia receptorów CB1 i CB2 w różnych stanach aktywacji przy użyciu metody polegającej na strzelaniu elektronów do receptorów i mierzeniu tego jak się odbijają. To duży postęp. Miejmy nadzieję, że te zdjęcia te posłużą do opracowania konkretnych leków, które wykorzystają ogromną moc układu endokannabinoidowego.

Receptory CB1 i CB2 działają inaczej na układ nagrody

Według badania opublikowanego pod koniec 2020 roku, receptory CB1 są odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności ze stosowania małych ilości THC, ale skutki zażycia wysokich dawek stają się awersyjne z powodu aktywacji receptorów CB2. Aktywacja receptorów CB2 zmniejsza ilość dopaminy w mózgu, która koduje informacje o tym, co było dobre, aby można to było ponownie odszukać i zastosować. Jest to przeciwny efekt do aktywacji receptorów CB1, które poziom dopaminy zwiększają.

Dlatego też naukowcy twierdzą, że odczuwanie „haju” i chęć powracania do niego to skutek nierównomiernej aktywacji receptorów CB1 i CB2: jeśli to CB1 będą bardziej aktywowane organizm ponownie będzie się domagał efekty psychoaktywnego. Wskazuje to na dodatkową użyteczność leków ukierunkowanych na receptory CB2 jako potencjalnych terapii zaburzeń związanych z nadużywaniem marihuany.

Badania naukowe z 2020 roku skupiały się także na ustaleniu, czy stosowanie THC rzeczywiście rozleniwia i osłabia motywację?

Sportowcy stosują marihuanę by poprawić wyniki, zwiększyć przyjemność z treningu, a także wspomóc regenerację organizmu. Wpływ THC na motywację i większe zaangażowanie do ćwiczeń nie jest wciąż dobrze poznany. Wiadomo, że receptory CB1 w mózgu odgrywają istotną rolą w procesach motywowania, ale udział samego THC jest nieznany.

Aby w końcu zrozumieć wpływ THC na motywację do ćwiczeń francuscy naukowcy wyszkolili myszy tak, aby za pomocą nosa odblokowywały kołowrotek do biegania. Okazało się, że THC nie miało wpływu na chęć pobiegania, na to jak myszy starały się by odblokować dostęp do kołowrotka, ani na ich wydajność podczas samego biegania. Te odkrycia sugerują, że THC nie wpływa na motywację do ćwiczeń i podważa przekonanie, że THC po prostu rozleniwia.

Jednak autorzy badania odkryli również, że genetyczna eliminacja receptorów CB1 myszy zmniejszyła ich preferencje do biegania. Jest to ważne, ponieważ nadmierne spożycie THC może powodować tolerancję, którą doświadcza się jako osłabienie działania THC i wiąże się ze zmniejszeniem ilości receptorów CB1. Sugeruje to, że motywacja może być osłabiona przy częstym spożywaniu marihuany bogatej w THC. Wygląda jednak na to, że jeśli chodzi o sporadyczne użytkowanie to THC nie przeszkodzi nikomu w wylaniu na treningu siódmych potów.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Użycie medyczne

W sumie na żywioł, noc, pokój i podwórko

Tytułem wstępu:

Nie mam pewności czy zażyta przeze mnie substancja to LSD-25, ponieważ przebieg tripu był nietypowy.

Był to drugi znaczek zakupiony od tego samego dostawcy z marketu na TORze. Za pierwszym razem miesiąc wcześniej nie zadziałało w ogóle.

Celem zażycia była terapia szokowa - pobudzenie niedziałających prawidłowo obszarów mózgu - oraz w miarę możliwości osiagnięcie tych wszystkich rzeczy, które zabrała mi choroba.

  • 4-HO-MIPT

Podróżnik: 30 lat, 186 cm wzrostu, 85 kg wagi

Doświadczenie: mj, haszysz, boska szałwia, kratom, LSA, Lagochilus inebrians, Kava kava, Lactuca virosa, kanna, palma arekowa i betel, wild dagga, Ilex guayusa, damiana, Indian warrior, męczennica, Escholtzia californica, mieszanki „ziołowe”, Calea, afrykański korzeń snów i inne ubulawu, Nymphaea caerulea, amfetamina, khat, ketony, efedryna, benzylopiperazyna, prozac, alprazolam, bellergot, klorazepan, alkohol, tytoń, 4-ho-mipt, 4-aco-dmt, 4-mmc

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.

randomness