Marihuana i haszysz to "najpopularniejsze" narkotyki, po które sięgają ludzie w Polsce. W ostatnich latach wzrosła grupa dorosłych mających z nimi kontakt.
We wtorek w Krajowym Biurze ds. Przeciwdziałania Narkomanii zaprezentowano wyniki ankiety dotyczącej kontaktu z narkotykami. Po raz pierwszy badanie przeprowadzono wśród ogółu społeczeństwa, a nie określonej grupy wiekowej. Odbyło się ono na przełomie czerwca i lipca 2002 r. na grupie ponad 3 tys. osób powyżej 16 roku życia.
W ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie 9,7 proc. osób w wieku 16-24 lat miało kontakt z jakimikolwiek narkotykami. W grupie 25-34 lat odsetek ten wyniósł 3,4 proc. Wśród osób powyżej 35 roku życia procent ten wynosi 0,3. Najpopularniejsze wśród osób mających kontakt z narkotykami były konopie (marihuana i haszysz). Miało z nimi kontakt 6,5 proc. ogółu badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się amfetamina (1,7 proc.), LSD (1 proc.) oraz halucynogenne grzyby (0,7 proc.).
Najwyższy wskaźnik kontaktów z konopiami zanotowano w Warszawie. 48,1 proc. osób w wieku 18-24 miało z nimi kontakt. Podczas poprzedniego badania, przeprowadzonego w 1997 roku, odsetek ten wynosił 38 proc.
W grupie 25-34 lata odsetek ten wynosi 28,1 proc. (w 1997 r. 23,6 proc.). W grupie 35-44 lata nastąpił wzrost z 10 do 17,5 proc.
W badaniu pytano, jak należy postępować z osobami biorącymi narkotyki. 97,5 proc. respondentów stwierdziło, że należy ich leczyć, a 89,8 proc. - że należy się nimi opiekować. 43,5 proc. było zdania, że należy izolować, a 20,9 proc. - że karać.
"Narkotyki to problem obecny we wszystkich grupach społecznych. Najbardziej +demokratyczne+ są konopie, używają ich bogaci, jak i biedni: dla jednych są zabawą, dla drugich ucieczką od problemów" - powiedział autor badania Janusz Sierosławski z Centrum Informacji o Narkotykach i Narkomanii.
Według niego, problemem, który zaczyna się ukazywać, jest zachowanie osób mających kontakt z narkotykami. "Z naszych badań wynika, że co najmniej 175 tys. osób kieruje samochodem po wcześniejszym zażyciu narkotyków" - powiedział.
Z danych Centrum wynika, że w Polsce jest od 30 do 71 tys. narkomanów. Nie ma natomiast danych na temat liczby osób mających kontakt z narkotykami tylko incydentalnie.
podesłał: Mugrat von Qumzerhlaj
Komentarze