Na widok policjantów wcisnął koledze narkotyki w rękę

Policjanci z ursynowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali dwóch 18-latków podejrzanych o posiadanie środków odurzających. Mężczyźni stojący na przystanku na widok przejeżdżających policjantów zaczęli się nerwowo zachowywać. Zostali wylegitymowani. W trakcie czynności jeden z nich wydał mundurowym dwa woreczki foliowe z nielegalnym suszem, wyjaśniając, że narkotyki ma od stojącego obok kolegi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zyciestolicy.com.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

128

Policjanci z ursynowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali dwóch 18-latków podejrzanych o posiadanie środków odurzających. Mężczyźni stojący na przystanku na widok przejeżdżających policjantów zaczęli się nerwowo zachowywać. Zostali wylegitymowani. W trakcie czynności jeden z nich wydał mundurowym dwa woreczki foliowe z nielegalnym suszem, wyjaśniając, że narkotyki ma od stojącego obok kolegi. Ten z kolei powiedział, że był już karany za posiadanie środków odurzających, dlatego teraz dał je koledze.

Kilka minut po północy policjanci patrolujący rejon ulicy Puławskiej na warszawskim Ursynowie zauważyli na przystanku dwóch młodych mężczyzn, którzy na widok funkcjonariuszy zaczęli zachowywać się nerwowo, tak jakby chcieli się schować za wiatą. Mundurowi postanowili ich wylegitymować. W trakcie czynności jeden z 18-latków wyjął z kieszeni i przekazał policjantom dwa foliowe woreczki z suszem o charakterystycznym zapachu. Mężczyzna wyjaśnił, że to marihuana, którą przed kontrolą przekazał mu jego kolega, co też zostało potwierdzone. Drugi z legitymowanych tłumaczył się, że był już karany za przestępstwo narkotykowe, dlatego teraz dał narkotyki koledze. Chciał w ten sposób uniknąć odpowiedzialności.

Plan mężczyzny jednak się nie powiódł, ponieważ i tym razem trafił do policyjnej. Z tą tylko różnicą, że dołączył do niego kolega. Teraz obaj mężczyźni mogą stanąć przed sądem, który może ich skazać na 3 lata więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Dom. Przytulny pokój. Chęć przeżycia czegoś pięknego.

Szałwia Wieszcza. Boska. Salvia Divinorum. Roślina rytualna używana od dawna przez meksykańskich Indian - Mazateków. Odmiana gatunku, który wywołuje specyficzne efekty zmieniające strukturę świadomości. Zalicza się do grupy substancji psychodelicznych.Jej moc jest ogromna. Z góry mówię, że nie jest żal mi żadnych wariatów prezentujących swe 'bad-tripy' po jej zapaleniu na youtube. To Nauczycielka, która oczekuje szacunku i pokory. A nie zwykłego 'zabawienia się'.

  • Grzyby halucynogenne
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne wyluzowane nastawienie.

   Miałam styczność z różnymi psychodelikami, ale meskalina była mi nowa. Czytałam „Drzwi percepcji” Huxleya, wspomnienia Witkacego, słyszałam opowieści znajomych, ale nie byłam szczególnie podekscytowana kiedy miałam już w ręce butelkę z miksturą z peyotlu. W życiu próbowałam wielu różnych substancji i powoli zaczęłam odczuwać, że  nie wynoszę już zbyt wielu  nowych doświadczeń z zażywania psychodelików, tak jak to było na początku.

  • Dekstrometorfan

Specyfik:


Acodin (30x15mg) dostępny w każdej aptece bez recepty w cenie 5,55 :P





Dawka :


Ja - 300MG (Dwa razy po 150 w odstępie 5 minut)


Kumpel 300mg (Na raz)


Zapijane tymbarkiem wiśniowo-jabłkowym.







Poziom doświadczenia użytkownika:


Ogólnie małe doświadczenia, pierwszy raz z DXM





Stan umyslu:


  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz
  • Tramadol
  • Tytoń

Poddenerwowanie z jednoczesną ekstytacją, domowe zacisze, sam w pokoju, internet, YouTube, muzyka.

Doświadczenie dla wielu z Was na pewno ubogie, ale kłamać i koloryzować nie mam zamiaru :P

Witajcie. Postanowiłem  dzisiaj wziąć - skromnie, bo skromnie - 3 tabletki po 75mg Tramalu. Do końca nie wiedziałem,
czy chcę próbować... Bałem się tych skutków ubocznych, problemów z oddychaniem itd... nie do końca wiedziałem dlaczego.
Przecież tyle lat brałem, czasami takie rzeczy i w takich ilościach, że strach był nie ma miejscu. Aplikację zacząłem
o 22:00 i skończyłem po 20 minutach. Czytałem, że na pierwszy raz warto zjadać w odstępach czasu.

randomness