25.03.2008

Australijski organ nadzorujący środki psychoaktywne ogłosił, że substancje psychodeliczne MDMA i psylocybina – bardziej znane jako popularne ecstasy i magiczne grzyby halucynogenne – będą wkrótce stosowane w leczeniu depresji i stresu pourazowego.
Australijski organ nadzorujący środki psychoaktywne ogłosił, że substancje psychodeliczne MDMA i psilocybina – bardziej znane jako popularne ecstasy i magiczne grzyby halucynogenne – będą wkrótce stosowane w leczeniu depresji i stresu pourazowego.
Psychiatrzy będą mogli przepisywać te dwie substancje od lipca tego roku. Therapeutic Goods Administration w swoim oświadczeniu pisze, że znaleziono
„wystarczające dowody na potencjalne korzyści u niektórych pacjentów”.
Oba „leki” są obecnie „substancjami zabronionymi” i mogą być stosowane wyłącznie w ściśle kontrolowanych badaniach klinicznych.
Administracja stwierdziła, że substancje te zostały uznane za „względnie bezpieczne”, gdy są podawane w warunkach medycznych i zapewniają „zmieniony stan świadomości”, który może pomóc pacjentom. Mike Musker, badacz zdrowia psychicznego i zapobiegania samobójstwom na University of South Australia, z zadowoleniem przyjął ten ruch jako „długo oczekiwany”.
„W naszej społeczności jest wiele osób doświadczających PTSD (zespół stresu pourazowego) i depresji, zwłaszcza weterani wojskowi i ludzie, którzy pracowali w służbach ratunkowych, gdzie standardowe leki psychiatryczne nie działały i nie przynosiły im ulgi”,powiedział.
Musker dodał, że te dwie substancje „zmniejszają zahamowania” i mogą pomóc ludziom przetwarzać trudne obrazy i wspomnienia. Na razie użycie MDMA i psilocybiny będzie ograniczone do leczenia depresji i stresu pourazowego, ale zwolennicy mają nadzieję, że pewnego dnia użyją ich w leczeniu uzależnienia od alkoholu, zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych i zaburzeń odżywiania.
Psychodeliki były używane przez rdzenną ludność od tysiącleci, ale zachodni badacze zaczęli poważnie przyglądać się ich potencjalnym zastosowaniom dopiero w połowie ubiegłego wieku. Narkotyki stały się symbolami ruchu kontrkulturowego lat 60. i zostały zakazane. Władze w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych należą do tych, które już zezwoliły na medyczne użycie MDMA i psilocybiny.
noc, przed kompem, cicho, spokojnie, milo... Babcia w domu, dnia poprzedniego poleciałem z 900mg, a jeszcze wcześniejszego z 675mg, a jeszcze wcześniejszego 450mg Nastawienie zajebiste (jak zawsze)
25.03.2008
Set & Setting: Z dobrym nastawieniem z grupką znajomych ugadaliśmy się na jaranie w m mieszkaniu pewnych koleżanek.
Dawka: 2g na czterech
Wiek i doświadczenie: 17 lat, Tytoń, Alkohol, Marihuana, Znak zapytania (Smile Shop), Bob sense, Sensimila.
Więc tak, nie będę szczegółowo odpisał jak odbywało się kupno.
Postanowiliśmy, że będziemy palić z butli. Pomysłu nie popierałem, ale cóż, jednak się zgodziłem.
Każdy młodociany pseudo-ćpun (w tym i ja dawniej) wyobraża sobie heroinę jako nieosiągalną, przepotężną i boską substancję, rzeczywistość jednak jest odmienna od domniemań.
Każdy opiat/opioid ma w sobie to "coś", co go wyróżnia i czyni jednym z lepszych. Przykładowo kodeina daje uczucie ciepła, lekkiej euforii, a na twarzy zagaszcza uśmiech - przecież dzisiaj to nic! Lepiej wziąć DXM czy Benzydaminę, przynajmniej są jakieś doznania... no właśnie, więc po kiego tureckiego ludzie ją biorą?
...cały czas w zamknięciu, w ogóle nie wychodząc z domu, a właściwie całkowicie na zewnątrz, zupełnie gdzie indziej, gdzieś daleko w przestrzeni, w absolutnie innym świecie, świecie, którego nie rozumiałam, nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem ...