Maturzysta i 100 gramów marihuany na własny użytek

Tegoroczny maturzysta postanowił uczcić z kolegami koniec szkoły w nielegalny sposób. W tym celu wszedł w posiadanie 100 gramów marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

haloursynow.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1080

Tegoroczny maturzysta postanowił uczcić z kolegami koniec szkoły w nielegalny sposób. W tym celu wszedł w posiadanie 100 gramów marihuany. Na planach się skończyło, bo susz trafił do policyjnego depozytu, a młody mężczyzna do aresztu.

Michał D., został zatrzymany w środę 12 czerwca wieczorem w okolicy Parku Przy Bażantarni za posiadanie nielegalnego suszu. Młody mężczyzna ściągnął na siebie uwagę patrolu policji dziwnym zachowaniem – próbował ukryć się na widok radiowozu.

Dwudziestolatek swoim nerwowym zachowaniem wzbudził zainteresowanie policjantów przejeżdżająch al. KEN. Okazało się, że rzeczywiście miał coś do ukrycia, bo w jego plecaku znajdowała się paczka ze 100 gramami marihuany, którą podobno chciał wypalić z kolegami.

- Podczas kontroli okazało się, że posiada przy sobie marihuanę. Mężczyzna przyznał policjantom, że po raz pierwszy ją zakupił, ponieważ chciał ją wypalić z kolegami. W ten sposób chcieli uczcić koniec edukacji i zaliczenie egzaminów maturalnych – mówi asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.

Policjanci wątpią w to, że maturzysta miał pieniądze na zakup aż 100 gramów narkotyku, podejrzewają, że uczeń po prostu wszedł w światek dilerów. Nielegalny susz trafił do depozytu, a 20-latek do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty przestępstwa narkotykowego. Obecnie jest pod nadzorem policyjnym, grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Termos789

A plot twist będzie taki że to cbd od hurtownika, tylko młody obsrał gacie. W sumie śmieszne. Nie wiem ile on by to palił zakładając że wciskany kit jest prawdziwy ale mi by 100 gieta starczyło na dłuuuugo. I tak dobrze że się nie rozpruł.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • bieluń
  • DXM
  • Grzyby
  • LSD
  • Marihuana
  • MDMA
  • Retrospekcja

"Uszy"

Marzę o czapce w kształcie króliczych uszu. Kupuje się ją w "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu".Sam sklep ma kształt czapki w kształcie króliczych uszu.W "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu" siedzi za ladą szczupły,dziwny chłop w białej koszuli,okularkach i czapce w kształcie króliczych uszu. Za nim wiszą czapki w kształcie króliczych uszu.Do sklepu wchodzą ludzie w czapkach w kształcie psich uszu. Wychodzą w czapkach w kształcie króliczych uszu. Czapki w kształcie psich uszu były modne w tamtym sezonie..

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • Gałka muszkatołowa


doświadczenie: prawie zadne kilka razy mj

substancja: galka muszkatolowa i piwo



no wiec tak przypadkiem wpadlam na ta stronke i od razu przypadl mi do gustu pomysl wyprobowania galki.



poniedzialek: namowilam chlopaka na opakowanie galki na nas dwojke. zgodzil sie wiec wypilismy napoj ze startej wlasnorecznie galki. ochyda! ale po 40 min wziely nas smiechy i hihy. po godzinie przeszlo i njuz nic nie wystapilo. pomyslelismy ze albo lipa albo za malo


  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Zielona łąka w sercu Borów Tucholskich; wspólny wyjazd w zgranej paczce 12 osób. Wszyscy już wcześniej brali MDMA i wprost nie mogą się doczekać, kiedy znowu ogarnie ich pluszowa miłość.

Charzykowy, spokojna wieś turystyczno-letniskowa położona w sercu Borów Tucholskich. Jednak w ten jeden weekend spokój Charzyków zakłóciła pewna ćpuńska ferajna, mająca tylko jeden cel: szerzyć wszędzie wokół degenerację, psychodelę i pieprzoną hipisowską wolną miłość! Na ten krótki czas Charzykowy przekształciły się w wieś empatogenno-psychodeliczną…

 

Dzień 1. Tu jest tak fajnie, a tam w pokrzywach tak śmiesznie, czyli MDMA.

   

randomness