Lęki władzy, lęki mieszkańców

Ełk. Powstanie ośrodek leczenia narkomanów

Anonim

Kategorie

Źródło

Andrzej Mielnicki

Odsłony

3528

W gminie Ełk lub w jednej z sąsiednich gmin powstanie ośrodek leczenia narkomanów. Pieniądze " 100 tys. zł na ten cel zarezerwował już w tym roku sejmik wojewódzki. W obawie przed protestami mieszkańców jego lokalizacja jest na razie utrzymywana w tajemnicy.

Zdaniem Iwony Walczuk, kierownik poradni leczenia uzależnień, taki ośrodek w Ełku jest bardzo potrzebny. Najmłodszy zarejestrowany narkoman ma 13 lat, ale żadne statystyki nie oddają ogromu problemu. " Dawniej dominowali "wąchacze", dzisiaj obok marihuany i amfetaminy, na czoło wysuwa się liczba uzależnionych od heroiny " mówi Walczuk. " Mamy zarejestrowanych w poradni – dzieci, ale to czubek góry lodowej.

" W tym roku musimy znależą lokalizację i przeprowadzią stosowny remont " mówi Tomasz Andrukiewicz, członek zarządu powiatu. " Wcześniejsze przykłady w Polsce pokazują, że nie zawsze inicjatywa taka znajduje akceptację mieszkańców.
" Uważam, że leczenie narkomanów jest koniecznością " mówi Małgorzata Borkowska, mieszkanka Ełku. " Mam dwie córki, z którymi rozmawiam o tym problemie.

Nie wszyscy jednak są tak tolerancyjni.

" Boję się o moje dzieci, dlatego lepiej, żeby takiego ośrodka nie było w mieście " twierdzi z kolei Beata Sadowska. " Może na obrzeżach, albo na wsi.

Anita Jabłońska, zastępca wójta gminy Kalinowo sąsiadującej z Ełkiem uważa, że to delikatna sprawa i najpierw powinni wypowiedzieą się mieszkańcy z konkretnej miejscowości.

Ośrodek ma być prowadzony przez organizację pozarządową "Karan" z Elbląga. " To Katolicki Ruch Antynarkotyczny, który powstał w 1992 roku i ma doświadczenie oraz efekty w leczeniu uzależnień " informuje Andrukiewicz.

Pierwsi narkomani mają być przyjęci do ośrodka jesienią. Anna Baj

nasza rozmowa

Janusz Strzelecki szef olsztyńskiego Monaru

" Ile jest ośrodków leczenia narkomanów w województwie warmińsko-mazurskim?

" Nie licząc ośrodka w Elblągu, są zaledwie dwa i to dla osób pełnoletnich w Gaudynkach i w Różewcu. Nie ma placówki dla osób poniżej 18 lat.

" To gdzie jest leczona młodzież z Warmii i Mazur?

" W poradniach leczenia uzależnień. Jeśli to nie pomaga, wysyłamy młodzież do Łodzi, Gdańska, Kołobrzegu.

" Dlaczego nie mamy żadnego ośrodka? Bo warmińsko-mazurska młodzież nie bierze narkotyków?

" Zagrożenie narkomanią rośnie. Powodem jest bieda, brak pracy. Młodzi ludzie nie widząc dla siebie perspektyw sięgają po narkotyki. Im wcześniej podejmiemy terapię, to szanse chorego rosną.

" Ludzie boją się ośrodków leczenia narkomanów, nie chcą takich placówek w swojej okolicy.

" Ludzie protestują, bo mówią, że narkomania to AIDS, to HIV, co jest nieprawdą, bo przecież do zakażenia może dojść również poprzez stosunki heteroseksualne."

" Ile osób w województwie może być uzależnionych od narkotyków?"

" Resort zdrowia szacuje liczbę narkomanów w kraju na 40-50 tysięcy osób, a Monar na 200 " 300 tysięcy. Kto ma rację?

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

S&s, dawkowanie w TR

Działa!

Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.

Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.

  • Dekstrometorfan
  • Miks

Hej, może na wstępie napiszę coś o sobie. Mam na imię Adam i od razu dziękuję tobie że poświęcasz swój czas na przeczytanie tego, chciałem tylko zostawić tutaj cząstkę siebie, moich przeżyć i tego co czuję. 

 

  • LSD-25

Kiti, dziewczyna lat 23 i Henryk, chłopak lat 27, w ciągu ostatnich dwóch lat wielokrotnie razem i osobno brali zarówno LSD, MDMA jak i ich rozmaite kombinacje. Kiti jest studentką i kuglarką, henryk ćwiczy hatha jogę. Ich ciała są zdrowe, a umysły spokojne i zadowolone. Kartony z Hoffmanem na rowerze, sprawdzone i dobre, Kiti póltora, Tomi dwa i pół. Czwartek, piękna pogoda, częsciowo opuszczony kamieniołom.

Ok 11 schodziliśmy po skalnych półkach w dół, do wielkiej dziury w ziemi z małym skrawkiem zieleni, kilkoma kamiennymi platformami i dużym, ślicznym "jeziorkiem". Pojawił się lekki fizyczny dyskomfort, nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Zaczęliśmy oczyszczać przybrzeżną wodę - cała masa plastikowych i szklanych butelek, opakowań od czipsów i "robaków czerwonych No. 2". Apel: kto zostawił śmieci w jakimś zielonym miejscu niech je stamtąd zabierze, żaby będą wdzięczne.

  • Efedryna


wiek: 18 lat

wzrost: 196cm

waga: 92kg





Wybieraliśmy się ze znajomymi na ognisko do lasu, a że wcześniej naczytałem się na hyperrealku o tych tajemniczych tabletkach na kaszel jakimi są tussipect, więc postanowiłem tego spróbować.



Godz. 17.30