Doświadczenie - średnie, ale prawie wszystko z tej listy w ciągu dwóch miesięcy - MJ, gałka (X2), tramadol (x3), pabialginum, benzydamina (x2), tussipect, and last but not least - DXM (x3).
W okolicach Zgorzelca (woj. dolnośląskie) policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Krajowej, zlikwidowali dwie fabryczki wytwarzające metamfetaminę, należące do dwóch niezależnych gangów.
W okolicach Zgorzelca (woj. dolnośląskie) policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Krajowej, zlikwidowali dwie fabryczki wytwarzające metamfetaminę, należące do dwóch niezależnych gangów. Niejako przy okazji, funkcjonariusze natrafili na złodziejką „dziuplę”. Łącznie zatrzymano 11 osób i przejęto pewne ilości narkotyków oraz prekursorów do ich produkcji.
W ostatnich dniach maja i na początku czerwca dolnośląskie CBŚP uderzyło w trzy grupy przestępcze zajmujące się produkcją i przemytem narkotyków oraz kradzieżami samochodów w Niemczech. Poza wspólnymi zainteresowaniami, gangów tych nic nie łączyło. Wszystkie działały także blisko przejść granicznych. Śledztwa przeciwko tym grupom nadzoruje od kilku miesięcy Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.
W pierwszym uderzeniu, policjanci wrocławskiego zarządu CBŚP uderzyli w Zgorzelcu w grupę, która miała parać się wytwarzaniem metamfetaminy. Zatrzymano wówczas cztery osoby. Przestępcy byli bardzo ostrożni. Jeden z nich miał nawet skaner, dzięki któremu podsłuchiwał policyjne częstotliwości.
Do wytypowanego lokalu w granicznym mieście i do kilku posesji gospodarczych wkroczyli przedstawiciele policji, KAS i Straży Granicznej. W mieszkaniu działało laboratorium produkujące metamfetaminę z leków na kaszel. Zresztą to właśnie wspomniane medykamenty były lepiej ukryte niż aparatura laboratoryjna. W piwnicy znajdowała się zamaskowana skrytka, w której zgromadzono 24,5 tys. tabletek zawierających pseudoefedrynę. Znajdowało się tam także ponad półtora kilograma tzw. wypełniaczy, czyli substancji mającej zwiększyć masę „tiny”.
Na posesjach wynajmowanych przez zatrzymanych policjanci znaleźli kolejne ilości narkotyków oraz elektronarzędzia i moduły elektroniczne służące do włamywania się do samochodów. Funkcjonariusze natrafili także na dwa samochody, które najpewniej zostały skradzione w Niemczech (z tego kraju pochodziły bowiem część pojazdów leżące na jednej z posesji). Mercedes sprinter i audi a5 miały przerobione pola numerowe.
Kolejne działania CBŚP miały miejsce zarówno w Polsce jak i w Czechach. Tym razem uderzono w przemytników środków odurzających. Głównym celem śledczych był Ireneusz D. uważany przez funkcjonariuszy za jednego z najważniejszych w regionie producentów i przemytników narkotyków. Mężczyzna został ujęty w Libercu przez czeskich i polskich policjantów. Podczas przeszukania posesji gangstera w Polsce, natrafiono w ziemi na skrytkę, w której trzymał on nielegalne substancje.
W tym samym czasie na terenie woj. dolnośląskiego zatrzymano kolejne cztery osoby zajmujące się kradzieżami samochodów w Niemczech oraz przemytem narkotyków. Śledczy nie chcieli ujawnić, czy grupa ta także zajmowała się produkcją metamfetaminy. Wiadomo, że w Prokuraturze Krajowej zatrzymanym przedstawiono zarzuty, m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wytwarzaniem i rozprowadzaniem środków odurzających.
Podczas trzeciej akcji, w okolicach Zgorzelca, natrafiono na laboratoria wytwarzające zarówno pseudoefedrynę jak i czystą „tinę”. W budynku przejęto niewielkie ilości gotowego narkotyku. Zatrzymano dwie osoby odpowiedzialne za doglądanie laboratoriów. Za produkcję i przemyt narkotyków grozi do 15 lat więzienia.
Metamfetamina wytwarzana jest na bazie powszechnie dostępnych w Polsce leków na katar. W Czechach i Niemczech sprzedaż medykamentów zawierających pseudoefedrynę jest bardziej rygorystyczna niż w Polsce. Do produkcji kilograma narkotyku potrzeba co najmniej czterech kilogramów samych leków. Gram „tiny” kosztuje od 80 do 120 euro (w zależności od kraju sprzedaży i jakości towaru).
Zsyntetyzowana po raz pierwszy w 1919 r. metamfetamina, zwana także „kryształem”, metą”, „lodem”, „tiną” czy „piko”, jest jednym z najbardziej niebezpiecznych i wyniszczających narkotyków. Działa silniej i bardziej uzależnia niż klasyczna amfetamina. Jednocześnie jest tańsza i łatwiejsza w produkcji, ponieważ można wytwarzać jej odpowiednik na bazie dostępnych leków, bez konieczności posiadania specjalnego laboratorium.
Podczas II wojny światowej niemieckim lotnikom i czołgistom podawano pervitin, środek zawierający metamfetaminę mający poprawiać koncentrację i wzmagać odwagę walczących.
Doświadczenie - średnie, ale prawie wszystko z tej listy w ciągu dwóch miesięcy - MJ, gałka (X2), tramadol (x3), pabialginum, benzydamina (x2), tussipect, and last but not least - DXM (x3).
Słoneczny dzień, koniec lipca, boisko koło szkoły ok. 10 osób. Palących czworo.
Cząstka boga to inaczej jeden z wielu rodzajów dopalaczy, popularny i taniy w miejscu w którym mieszkam.
Zajarany nowym doświadczeniem
Szedłem na imprezę z kolegą, po drodze uznaliśmy, że weźmiemy DXM.
To był kolegi pierwszy raz z DXM, mój jakoś dziesiąty, ale nigdy z niczym tego nie mieszałem.
T+0
zarzuciłem 180mg, kolega 120mg
T+30
Odczuwalne pierwsze efekty, zwiększona pewność siebie, zero lęku, spotkałem się z innymi uczestnikami imprezy, normalnie bym się albo nie odzywał za bardzo, albo się jąkał, a tym razem normalnie mi się rozmawiało
T+60
Gorszego nie było, wszystko w tekście.
Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.