Witam! Jako, że dawno nic nie wrzucałem [na n/g naturalnie, nie w naturze ;)~ ] uznałem, że najwyższa pora się poprawić i wrócić do wspomnień. Na pierwszy ogień idzie więc tramal.
DAWKA: 7 x 50mg [kapsułki, odstępy 5min pomiędzy każdą sztuką]
Wiadomości z Niemiec – Po długich negocjacjach i opóźnieniach sytuacja w kwestii legalizacji marihuany w Niemczech staje się klarowna. Rząd federalny przedstawił ostateczny projekt ustawy o częściowej legalizacji konopi indyjskich. Jest bardziej liberalny niż zakładano. Oto ile roślin będzie można hodować w domu, ile gramów suszu można posiadać, a ile mieć ze sobą w przestrzeni publicznej oraz od kiedy ustawa wchodzi w życie.
Wiadomości z Niemiec – Po długich negocjacjach i opóźnieniach sytuacja w kwestii legalizacji marihuany w Niemczech staje się klarowna. Rząd federalny przedstawił ostateczny projekt ustawy o częściowej legalizacji konopi indyjskich. Jest bardziej liberalny niż zakładano. Oto ile roślin będzie można hodować w domu, ile gramów suszu można posiadać, a ile mieć ze sobą w przestrzeni publicznej oraz od kiedy ustawa wchodzi w życie.
SPD, Zieloni i FDP ustalili ostateczny projekt ustawy o częściowej legalizacji konopi indyjskich. Prawo przewiduje, że uprawa, posiadanie i zażywanie narkotyku są dozwolone dla osób, które ukończyły 18 r.ż. do określonych górnych limitów. Częściowej legalizacji ma towarzyszyć kampania edukacyjna skierowana do dzieci, młodzieży i młodych dorosłych.
Po pierwszej debacie nad projektem w Bundestagu nadal istniała potrzeba wprowadzenia szczegółowych zmian. Dzięki temu w przyszłości nie tylko będzie można wyhodować w domu trzy rośliny konopi, ale także będzie można przechowywać do 50 gramów suszu. Wcześniej planowano 25 gramów, ale według ekspertów waga ta wynosi mniej niż urośnie na dozwolonych trzech roślinkach. Każdy, kto będzie posiadał więcej niż 50, ale mniej niż 60 gramów, popełnia wykroczenie.
Karane będą tylko większe ilości marihuany. W przestrzeni publicznej będą obowiązywać górne limity wynoszące do 25 gramów. 25-29 gramów – wykroczenie. Powyżej 30 gramów – przestępstwo.
Spożywanie konopi indyjskich jest zabronione w promieniu 100 metrów od szkół oraz innych obiektów dla dzieci i młodzieży – planowano odległość 200 metrów, ale skrytykowano ją jako trudną do kontrolowania.
Konopie indyjskie powinny być uprawiane i dystrybuowane w Cannabis Social Clubs w sposób niekomercyjny i na ściśle określonych warunkach, tak aby konsumenci nie musieli kupować ich na czarnym rynku.
Ustawa ma zostać uchwalona przez Bundestag w grudniu. Uprawa roślinek w domu i posiadanie określonych ilości narkotyku dla dorosłych powinno być dozwolone od 1 kwietnia przyszłego roku. Kluby konopne zajmujące się zbiorową uprawą powinny zacząć działać już 1 lipca.
Witam! Jako, że dawno nic nie wrzucałem [na n/g naturalnie, nie w naturze ;)~ ] uznałem, że najwyższa pora się poprawić i wrócić do wspomnień. Na pierwszy ogień idzie więc tramal.
DAWKA: 7 x 50mg [kapsułki, odstępy 5min pomiędzy każdą sztuką]
Raport jest podzielony na dwie części...
1 zwykłą (pisaną wczoraj, przed) 2 niezwykłą (pisaną dzisiaj, po).
Jak ktoś chce to może od razu przejść do części drugiej (esencja tripu)
Po drugie...wybaczcie długość, ale była to na razie najlepsza,
najbardziej wykręcona i najbardziej nierealna z moich jazd.
|
-------------------------------PART ONE: ENTER THE MATRIX------------------------------- |
Wieczór w sylwester, razem z ziomkiem (oboje 15 lat) postanowiliśmy spędzić noc na opuszczonej działce pijąc i paląc szlugi, odpalić fajerwerki i wrócić bardzo szybko do domu. Byliśmy w świetnym humorze, dawno się nie widzieliśmy chociaż znaliśmy się od dzieciaka. Jointa dostaliśmy od przypadkowo spotkanego starszego kolegi z osiedla, bardzo się cieszyliśmy że będziemy mogli spróbować czegoś nowego, nie mogliśmy się doczekać.
Godzina 20:00
Dotarliśmy na działkę razem z piwami, papierosami i gwiazdą wieczoru - jointem. Nie śpieszyliśmy się, mieliśmy dużo rzeczy do przegadania bo nie widzieliśmy się wiele lat. Otworzyliśmy piwa, usiedliśmy w starym "kiosku" i co jakiś czas wychodziliśmy na zewnątrz na papierosa.
Godzina 21:30
Jestem ... czy mnie nie ma... czekam.... obserwuje.... napalam sie....te ciala... te podrygjqce piersi.. czekam na goscia... leb mi peka od tematow wybuchajqcych mi w glowie... a moze od porannego tematu..juz 13a co sie ze mnq dzieje cholera.... nie wiem....