Legalizacja marihuany w Illinois

Dość obszernie o perspektywach na legalizację w Illinois :)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

infolinia.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

85

Posiadanie 30 gramów marihuany przez osoby w wieku powyżej 21. roku życia, będzie w Illinois legalne, jeżeli stanowy Kongres uchwali ustawę, której projekt przedstawił gubernator J.B. Pritzker. Legalizacja marihuany do celów rekreacyjnych jest jedną z obietnic wyborczych demokraty.

Inny zapis, który znalazł się w projekcie gubernatora Pritzkera dotyczy możliwości ułaskawienia osób skazanych za najlżejsze przestępstwa związane z handlem marihuaną. Oczekuje się, że może z niego skorzystać nawet 800 tys. osób.

Mieszkańcy Illinois mogliby również hodować w domu pięć krzaków konopi indyjskich w zamkniętym pomieszczeniu z dala od widoku publicznego, za zgodą właściciela nieruchomości.

Zgodnie z proponowanymi zapisami, żadnemu nowemu wielkopowierzchniowemu plantatorowi komercyjnemu nie będzie wolno założyć sklepu, przynajmniej na razie. Zamiast tego skupiono się na małych hodowcach, z naciskiem na pomoc w rozwoju biznesu przedstawicielom mniejszości w tej branży.

„Musimy upewnić się, że nie będzie to mała grupa ludzi, którzy staną się bardzo bogaci” - powiedziała demokratyczna kongreswoman Kelly Cassidy z Chicago, która jest jednym ze sponsorów ustawy.

Samorządy miałyby prawo wprowadzenia zakazu sklepów z marihuaną w ich granicach terytorialnych w ciągu pierwszego roku wprowadzenia programu. Po tym okresie jakikolwiek zakaz musiałby zostać zatwierdzony w referendum wyborczym.

Gubernator Pritzker zaproponował w swoim projekcie opłaty za pozwolenie na uprawę marihuany w wysokości $100 tys. dla hodowców i $30 tys. dla sprzedawców detalicznych, z niższymi opłatami dla wnioskodawców z obszarów zamieszkałych przez mniejszość dotkniętą wyrokami skazującymi za narkotyki wydane w ramach tzw. war on drugs. Wprowadzona zostałaby także opłata za rozwój działalności wynosząca 5% całkowitej sprzedaży lub $500 tys., w zależności od tego, która z nich jest niższa, dla hodowców i $200 tys. dla aptek, z niższymi opłatami dla „wnioskodawców z kapitałem społecznym”.

W przedstawionym przez gubernatora projekcie sporo miejsca poświęcono regulacjom podatkowym. I tak prawo umożliwiłoby władzom lokalnym wprowadzenie 3.5-procentowego podatku od sprzedaży marihuany. Zmianie uległyby stawki podatkowe dla sprzedawców i producentów konopi indyjskich, które, w zależności od zawartości substancji psychoaktywnej (THC), wyniosłyby od 10 do 25 procent.

Hodowcy i przetwórcy zapłaciliby 7% od sprzedaży brutto do aptek, podczas gdy konsumenci płaciliby 10-procentowy podatek od sprzedaży produktów o zawartości THC mniejszej niż 35% i 25-procentowy podatek od sprzedaży produktów o zawartości THC większej niż 35%.

Z wygenerowanych wpływów podatkowych 35 procent trafiałoby do stanowego funduszu ogólnego (General Fund), 25 procent na inwestycje w lokalnych społecznościach, 20 procent na leczenie chorób z zaburzeniami psychicznymi i uzależnieniami, 10 procent na niezapłacone przez stan rachunki, 8 procent na granty na szkolenie organów ścigania i 2 procent na publiczną edukację antynarkotykową.

Przeciwnicy legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych ostrzegają przed wzrostem uzależnienia na skutek nadużywania substancji psychoaktywnych.

Aaron Weiner, dyrektor ośrodka uzależnień Linden Oaks Behavioral Health w Naperville, podkreślił swoje obawy związane z brakiem ograniczeń koncentracji THC, bo ich reklama będzie dozwolona, a sklepy z marihuaną będą się mogły znajdować w odległości 1,000 stóp od szkół.

„To jest ustawa generująca pieniądze dla przemysłu marihuany” - powiedział o projekcie promowanym przez gubernatora. „Nasz stan zasługuje na coś lepszego”.

Reklama byłaby jednak zakazana w pobliżu szkół, placów zabaw, transportu publicznego i obiektów użytku publicznego. Nielegalne byłyby wszelkie reklamy skierowane do nieletnich.

Opakowania z produktami z marihuany musiałyby być zapieczętowane, zabezpieczone przed dziećmi i opatrzone etykietami z ostrzeżeniem, że konopie indyjskie “mogą prowadzić do uzależnienia” i nie powinny być stosowane przez kobiety w ciąży lub karmiące piersią. Odsprzedawanie marihuany i wywożenie jej byłoby nielegalne, ponieważ pozostaje to niezgodne z prawem federalnym.

Możliwość pełnej legalizacji marihuany, którą zapowiadał w czasie kampanii gubernator J.B. Pritzker, potęguje lobbing 16 licencjonowanych hodowców, którzy zapewniają, że są w stanie odpowiedzieć na większy popyt.

Z wielu opublikowanych badań wynika, że w ostatnich latach wzrósł popyt na marihuanę w Illinois. Co najmniej 8 proc. mieszkańców naszego stanu przyznawało się do użycia konopi indyjskich.

Według prawa federalnego, marihuana jest narkotykiem, którego stosowanie w jakiejkolwiek formie jest nielegalne. W 33 stanach, w tym w Illinois, marihuana jest legalna w celach medycznych, kolejne 17 zezwala na jej stosowanie w leczeniu bólu, ale przy ograniczonym poziomie kannabidoidu THC.

Dziesięć stanów i Washington DC, zalegalizowało marihuanę rekreacyjną. Vermont był pierwszym, który zrobił to na drodze legislacyjnej. W innych decyzję podjęli wyborcy w referendach.

Co najmniej 62 procent Amerykanów, w tym 74 proc. millenialsów (Pokolenie Y) popiera legalizację marihuany rekreacyjnej - wynika z sondażu ośrodka Pew Research Center.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Witam! Ludziska co ja wczoraj przezylem... nie wyobrazalna faza. Zjadlem 56 sztuk. I to byl blad. Chyba za duzo jak na pierwszy raz. Zjadlem o 22.10. Do godziny 2.30 bawilem sie zajebiscie. Potem zaczal sie myslotok, lezalem sam w lozeczku i myslalem, myslalem i myslalem.... wstydze sie przyznac, ale przechodzily przez moja glowe mysli samobojcze (oczywiscie z decyzja chcialem poczekac do zejscia fazy). Pozniej tak gdzies okolo 3.20 zrobilo mi nie dobrze i ruszylem w strone lazienki. Niestety obudzilem sie na podlodze w przedpokoju, a scislej mowiac obudzil mnie stary.

  • Bad trip
  • Szałwia Wieszcza

Słoneczko, drzewka, ptaszki i tak dalej. Nastawienie- w moim przypadku strach, nie ukrywam. Ale i lekka nadzieja. Gdyby jej nie było, oddałbym woreczek z Divnorum jakimś biednym dzieciom.

Okazja do konfrontacji ze strachem nadarzyła się szybciej niż myślałem. Dlatego właśnie piszę dzisiaj drugi raporcik. Ten będzie krótszy, za co chwała niech będzie światu. Gdyby szałwia trzymała dłużej, mógłbym teraz siedzieć zapłakany w kaftanie.

  • Inne
  • Tripraport

Tego dnia czułem się spełniony jak nigdy. Nawet nie wiedziałem że taki trip nagle się nasunie. Była idealna pogoda, słonecznie, cieplutko. Nie miałem żadnych intencji ani oczekiwań.

To było jakieś 2 lata temu. Szedłem akurat do garażu po jakieś nieistotne narzędzie i rzuciła mi się w oczy ona - 3 kilogramowa pomarańczowa świeżo napełniana butl gazu. "Trippowałem" wcześniej po izopropanie, ale izo przy tym to chuj. Sprawdziłem dokładnie czy nie ma nikogo, kto może mnie nakryć albo zdemaskować i przystąpiłem do obrzędu. Siadłem po turecku na betonowej posadzce i zacząłem ceremonię. Wziąłem jednego strzała. Nie wiedziałem że po tym ma się tak zajebisty głos.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Katastrofa

Brak satysfakcyjki z dostępnego towaru, dobry humor po kilku piwach

Witam, przeczytałem wywołujący wrażenie opis Podróżnika. Wrażenie tym większe, że bezpośrednio dotyka moich doświadczeń i mocno daje do myślenia, że równie dobrze dziś mogłoby nie być jednego z nas.

Lata 90-te, nadmorska miejscowość Dąbki koło Wejherowa. Powiedziałem moim towarzyszom, że ich towar w postaci grassu i haszyszu w ogóle na mnie nie działa i czy nie mogliby mi dać czegoś konkretniejszego. No to mi dali :))))) Pokazali gdzie rośnie :>

randomness