Legalizacja marihuany nie podoba się meksykańskim kartelom narkotykowym

Rząd federalny przyznał, że stale rozszerzająca się legalizacja marihuany dla dorosłych w USA zmusza meksykańskie kartele narkotykowe do przemyślenia sensu przemytu zioła do Stanów Zjednoczonych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

153

Rząd federalny przyznał, że stale rozszerzająca się legalizacja marihuany dla dorosłych w USA zmusza meksykańskie kartele narkotykowe do przemyślenia sensu przemytu zioła do Stanów Zjednoczonych.

W zeszłym tygodniu Kongresowe Biuro Badawcze (CRS), którego zadaniem było dostarczanie prawodawcom raportów z badań, opublikowało raport na temat meksykańskich karteli narkotykowych i przemytu konopi indyjskich. W raporcie CRS zauważa, że ​​popyt na meksykańską marihuanę nadal maleje, ponieważ konopie indyjskie przeznaczone dla dorosłych są legalne w wielu stanach USA.

„Władze przewidują dalszy spadek popytu na meksykańską marihuanę w USA, ponieważ narkotyki ‘inne niż marihuana’ będą prawdopodobnie dominować na czarnym rynku” – czytamy w raporcie. „Dzieje się tak również z powodu zalegalizowania marihuany dla dorosłych lub medycznej marihuany w kilku stanach USA i Kanadzie, co obniża jej wartość w portfolio meksykańskich organizacji zajmujących się handlem”.

Według raportu meksykańskie organy ścigania zniszczyły w zeszłym roku prawie 22500 kilometrów kwadratowych upraw konopi i przejęły kolejne 91 ton konopi z czarnego rynku. I chociaż wydaje się, że jest to znaczna ilość, to jednak oznacza to znaczną redukcję w porównaniu z ilością nielegalnej trawki przejętej dziesięć lat temu. W miarę kurczenia się popytu na nielegalne konopie kartele koncentrują się na innych narkotykach, takich jak kokaina i opioidy. Walczą nawet o kontrolę branży awokado. Raport CRS przyznaje, że zmiana strategii karteli jest prawdopodobnie „odpowiedzią na zmieniające się wzorce konsumpcji narkotyków w USA, takie jak legalizacja marihuany w niektórych stanach USA (i Kanadzie) oraz duży wzrost popytu na opioidy pochodzenia roślinnego i syntetycznego. ”

W raporcie zauważono również, że zbliżająca się legalizacja marihuany dla dorosłych w Meksyku prawdopodobnie jeszcze bardziej zmniejszy popyt na nielegalne zioło. W 2018 roku Sąd Najwyższy w tym kraju orzekł, że zakaz marihuany jest niezgodny z konstytucją i dał prawodawcom 12 miesięcy na zalegalizowanie marihuany. Ustawodawcy nie dotrzymali tego terminu, ale niedawno przedstawili zrewidowaną ustawę dotyczącą używania konopi przez dorosłych, która ma na celu złagodzenie skutków ekonomicznych wywołanych przez COVID-19.

Pandemia siała spustoszenie w meksykańskich kartelach narkotykowych w takim samym stopniu, jak w pozostałej części świata. Wiele karteli ukrywa swoje towary w legalnych dostawach owoców i warzyw, takich jak papryczki jalapenos lub arbuzy, aby przemycić je przez granicę. Ale teraz, gdy granice są zamknięte, ten sposób transportu został odcięty.

Raport CRS potwierdza kilka wcześniejszych badań, które powiązały politykę reformy konopi w USA ze zmniejszonym popytem na przemycaną trawkę. Badanie przeprowadzone przez Cato Institute w 2018 roku wykazało, że legalizacja marihuany we wszystkich stanach USA ograniczyłaby ilość przemycanych chwastów do Stanów Zjednoczonych z Meksyku. W rzeczywistości zwiększona dostępność legalnej marihuany w Stanach Zjednoczonych częściowo odwróciła przepływ marihuany między dwoma krajami, ponieważ niektórzy Meksykanie kupują wysokiej jakości kalifornijskie zioło i przywożą je z powrotem za granicę.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Piękny dzień, nastrój doskonały, nic dodać, nic ująć.

Ok. 17 wyjrzałem za okno, widząc piękny dzień postanowiłem zjeść wszystkie pozostałe w mojej szufladzie kartony, dokładnie pięć papierków z blotterka z klasycznym nadrukiem z hoffmanem rowerzystą, Słońcem i Księżycem po dwóch stronach. O 18:30 będąc w drodze na miejsce zjadam wszystkie papierki. Mam mało czasu, chcę zrobić ognisko, potrzebuje dużo drewna a wkrótce zmierzcha, pedałuje więc szybko. Moim celem jest podmiejski las w którym krążąc przez chwile znajduje miejsce i gorączkowo zaczynam zbierać drewno. Niepokój który czasami pojawia się przy wejściu jest tym razem silniejszy.

  • Bad trip
  • LSD-25

Totalny spontan przed zarzuceniem, rozluźniony alkoholem i skrętami.

W lecie podczas mistrzostw świata w piłce nożnej odwiedziłem swoje ulubione miasto. 
Akurat odbywał sie mecz Holendrów z Hiszpanami, wraz z moim kuplem poszliśmy do knajpy do jego znajomych wspólnie obejrzeć mecz. A że na boisku działo się sporo, wlałem w siebie pare litrów piwska.
Po meczu jednak było nam mało więc udaliśmy się zapalić jointa i coś jezscze wypić do mieszkania jednego ze znajomych.
Na miejscu poznałem kilku ludzi, zaczęliśmy dalej pić, palić i od słowa okazało się, że jeden z nich posiada kwasy.

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Mój pokój, noc. Nie dostateczne przygotowanie psychiczne do tego co się wydarzyło.

(Całość tekstu piszę teraz pod niewielką [5mg] dawką 2C-P, nie które "rzeczy" były zbyt niemożliwe i na trzeźwo bym ich nie zrozumiał)

Wiek : 18 lat

Doświadczenie : Zioło, benzydamina,dziesiątki razy DXM, różne NBOMy, różne tryptaminy (5-meo-mipt,grzyby,lsd)

26 Sierpnia 2013 roku , tego dnia uświadomiłem sobie jak bardzo głupi byłem myśląc , że przeżyłem szczyty psychodeliki biorąc duże dawki tryptamin. Myślałem , że coś takiego jak 2C-P nawet mnie nie ruszy... Tak bardzo się myliłem...

  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pierwszy raz

Nie planowałem tego kompletnie, do późnego wieczora nie wiedziałem w jaki sposób będzie mi dane spędzić dzisiejszą noc. Po 6 godzinach snu i całym dniu palenia skuna (łącznie ok 1g w godzinach 14-21). Ogólne samopoczucie - bardzo dobre. Czas i miejsce: 23:00, sam w domu.

Całkiem spontanicznie miałem okazje mieć trochę mefa. Moje podejście do walenia po nosie jest jednoznaczne — od zawsze mnie to brzydziło. Straciłem przez to bliskie mi osoby (one popłynęły z tematem). Parę lat temu koledzy sobie kupili matiego na spróbowanie. Kiedy dostali to do rąk, usłyszeli „do zobaczenia za pół godziny“. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, o co chodziło i co ich czeka. Po 30 minutach zadzwonili po drugie tyle. Taka wstępna anegdotka z życia.