kupujesz? przeczytaj! sprzedajesz? spierdalaj!

spontaniczna interperetacja wyników sondy, z lekka wygładzona stylistycznie, reprezentuje opinie adminów tego skromnego, podupadającego serwisu.

Anonim

Kategorie

Źródło

h

Odsłony

28797

Koszty uprawy grama zioła to ok 4-6 złotych, więc 92% palaczy to mniejsi lub więksi frajerzy, którzy dają sobie jeździć po kieszeniach bandytom, a także dali sobie założyć mentalną blokadę, zrzekając się świętego, obywatelskiego prawa o decydowaniu o własnym zdrowiu oraz wmawiający sobie, że płacąc kasę przestępcom, sami przestają być przestępcami.

tymczasem prawo czyni palacza takim samym przestępcą jak tego, który zioło wytwarza czy sprzedaje, z tą różnicą że wytwórca bądź hurtownik jest ostrożniejszy więc i bezpieczniejszy.

Niestety, hyperrealowi ani nikomu w kochanej polsce nie wolno polecać (w myśl prawa) zakładania własnych laboratoriów czy 'kółek rolniczych' osiedlowych, blokowych, WSPÓLNOTOWYCH, które w prosty sposób wybawią używkowiczów od koniecznosci bulenia ciężkiej kasy za towar niewiadomego pochodzenia. ale namawiamy do parcia na legalizację.

pamiętajcie- działanie prawa w istocie polega nie na tym, że policjant gania każdego palacza (nie da się), tylko na tym, ze każdy palacz nosi w umyśle "trojana", który każe mu się czuć przestępcą, kimś zagrożonym, gorszym. może tez przez fakt palenia, być np szantażowany przez innych, o ile w parze z przepisami idzie powszechne potępienie gandzi. a jeżeli jara co piąty polak, to znaczy że łatwo sobie z takimi uprzedzeniami poradzić.

społeczność z założenia po to tworzy_sobie prawo, by odsunąć strach przed - powiedzmy - ludźmi złej woli, zniwelować zagrożenie, podnieść sobie tzw "jakość życia".

należąc do kilkunastopropcentowej grupy palaczy marihuany, nie masz powodu się bać. nie jesteś też dla nikogo zagrożeniem. nie ma wiec powodu, byś musiał się czuć wyłączony ze społeczności, nielegalny, zagrożony. zmien to - możesz, na tym właśnie polega demokracja. członkowie rządu są urzędnikami, którzy żyją za naszą kasę (nawet, jeżeli daje im ją ręka bandyty) i mają realizować 'wolę ludu' czyli dużych grup ludzi. służyć im. jeśli nie będą słyszeli Twojego głosu, pewnie będziesz od nich - po cichu - dostawał w dupę. nie tłumacz się więc, że aby cos 'zdziałać' potrzeba pieniędzy, a ty ich nie masz. masz, tylko oddajesz je bandziorom.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Uncle F****r (niezweryfikowany)
W sieci aż roi się od różnego rodzaju poradników na temat hodowli indoor jak i outdoor, w tym w dużej mierze napisane przez polaków (choć tłumaczenia też się znajdą). Dlatego jestem zdziwiony, że tylko (aż?) 8% ankietowanych hoduje trawę. Myślałem, że będzie nas więcej. Looodzie! Nie dajcie sobie wciskać jaki doprawionych chemią skunów u dilerów za 3 dychy!!! skombinujcie se nasionka i hodujcie sobie sami MJ. To naprawdę mały wysiłek (zwłaszcza hodowla indoor) który naprawdę się opłaca.
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=Uncle F****r]W sieci aż roi się od różnego rodzaju poradników na temat hodowli indoor jak i outdoor, w tym w dużej mierze napisane przez polaków (choć tłumaczenia też się znajdą). Dlatego jestem zdziwiony, że tylko (aż?) 8% ankietowanych hoduje trawę. Myślałem, że będzie nas więcej. Looodzie! Nie dajcie sobie wciskać jaki doprawionych chemią skunów u dilerów za 3 dychy!!! skombinujcie se nasionka i hodujcie sobie sami MJ. To naprawdę mały wysiłek (zwłaszcza hodowla indoor) który naprawdę się opłaca.[/quote] Mam zamiar zaczac hodowle w domu i chcialbym sie cos o tym dowiedziec wiecej jak bys mogl odpish bede dzwieczny... hehee i cie rozumiem co do kupowania MJ.. same straty
Busio (niezweryfikowany)
Co to znaczy podupadającego serwisu? <br>I o czym wogóle jest ten tekst?
podszum (niezweryfikowany)
W gruncie żeczy armageddon ma racje.Niemożemy obwiniać dilów. za to co robiom.Takie som prawa rynku. <br>Moje brawa dla armageddona za wspaniałom postawe. <br> <br>szczałka <br>viva la mota
dar-jahve (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
Brzeszczot (niezweryfikowany)
Ciekaw jestem jak ktos wyliczył koszt uprawy grama zioła na 4-6 złotych?Skoro 10 nasion w sklepie w necie kosztuje ok. 100 złotych,wykiełkuje dajmy na to 80% ,żenskich bedzie połowa,a nawet jeśli przeżyje 1 krzak to przy wydajności wynoszącej 100g z krzaka to i wydaniu na zabiegi &quot;pielęgnacyjne &quot; i inne drugiej stówy to i tak nie wyjdzie suma podana w artykule.Zaznaczam,że wszystkie dane opieram na informacjach z netu,więc moge się mylić(chodzi mi tutaj o hodowlę outdoor).Chętnie zobaczyłbym opinie na ten temat doświadczonych hodowców,którzy może wyprowadzili by mnie z błędu...
Armageddon (niezweryfikowany)
wez czlowieku idz stad... o co ci chodzi, po cholere ich bronisz? poza tym to nie o to chodzi ze tylko dilerzy sa be, chodzi o ta cala machine w ktorej jeden wykorzystuje innego. a tak na marginesie, dilerzy zwykle maja 100% przebitki, bo nie dosc ze sprzedaja drozej to jeszcze zawsze cos sobie odkroja od towaru. <br>pozdro dla wszystkich
loczek (niezweryfikowany)
trzeba skonczyc z jawnym dymaniem nas przez zajebanych handlarzy. moze poczatkowo koszty beda wyzsze ale za to kasa nie pojdzie do przestepcow a np. do zakladu energetycznego i do osiedlowego sklepu AGD.
Anonim (niezweryfikowany)
nikt ciebie chłopcze nie dyma tyle to kosztuje bo musi tyle kosztować. Prawo rynku, jak ten co ci to sprzedaje dostaje góra 9 zeta z tej twojej marnej 30 za taki przypał. To marny pieniądz kokosów sie na tobie napewno nie dorobią.3000 kafle to już jest bardzo dobrze, a przypał jak skurwysyn.
Ast (niezweryfikowany)
Racja loczek nie dajmy tym gnojom zarobic <br>u mnie w miescie jest 80%skunow a reszta to ziolo
do Uncler Fucker (niezweryfikowany)
Wiesz w pewnym sensie mówisz dobrze lecz ja dożuce swe 3 grosze na moim przykładzie... <br>Nie hoduje..a wiesz dlaczego? bo nie mam gdzie tego trzymać! nasionka itd..to nie problem..kase też bym poświęcił ale nie mam gdzie tego trzymać ! tak samo zresztą jak ludzie których znam..i przypuszczam,że jakiś procent palaczy w Polsce ma podobny problem..ale mówie za siebie i swoich ludzi..
GuRu (niezweryfikowany)
Zgodze sie z Unclerem poniewaz mam taki sam problem, a mianowicie brak miejsca, ale za to mam nasionka, mam nadzieje ze cos w tym roku na pewno wymysle.
Ugly Dog (niezweryfikowany)
Te wszystkie teksty,komentarze i artykuły prowadzą do jednej myśli--zalegalizować MJ. <br>Co znaczy że powinniśmy bardziej się starać o legala dla MJ.Legalizacja rozwionzała by problemy poruszone w tym artykule. <br> <br> <br>P.S. <br>Faktem jest to że niema miejsca na sianie nasion.Zeszłego sezonu zebrałem wspaniałe ziele (max odlot).W tym roku ma tam powstac budynek.I co?I właśnie ZONK. <br> <br>szczałka <br>viva la mota
Guczi (niezweryfikowany)
Ja od 4 lat zawsze coś sobie zasadze i wszystkim polecam bo naprawde się opłaca!!!W tym roku pomagałem znajomemu w hodowli dostałem w zamian 100g a kumplowi zostało 600g.Tale zioła z 2 krzaczków.Co do miejsca to można np: w lesie ,polach kukurydzy,polankach itd. można wszędzie tylko trzeba chcieć .JA już mam 2 roślinki i są naprawde piękne.
Indy Ferrence (niezweryfikowany)
qwa!! ale z was ludzie są jebane lamusy!! Tak najeżdzacie na dilerów, opierdalacie ich za to że sprzedają 5 złotych drożej niż dostają (zazwyczaj tak jest)... A co? mają ryzykować tylko po to żebyscie mieli giety?? Wypisujecie że cena gieta wynosi od 4-6zł. No dobrze ale pod warunkiem że sobie sam hodujesz... Znacie jakiegos dila co sam sobie hoduje?? Zazwyczaj wygląda to tak: <br> <br>Hodowla --&gt; Hurtownik1 ---&gt; Hurtownik2 ---&gt; <br>osiedlowy diler ---&gt; konsument <br> <br>Czemu sami nie zaczniecie dilować jak jesteście tacy mądrzy i odważni?!? Ja pierdole... I zanim nazwiecie dilerów zdziercami lub co gorsza bandytami to sie Kurwa zastanówcie dwa (albo 3) razy.
jedyny? (niezweryfikowany)
qwa!! ale z was ludzie są jebane lamusy!! Tak najeżdzacie na dilerów, opierdalacie ich za to że sprzedają 5 złotych drożej niż dostają (zazwyczaj tak jest)... A co? mają ryzykować tylko po to żebyscie mieli giety?? Wypisujecie że cena gieta wynosi od 4-6zł. No dobrze ale pod warunkiem że sobie sam hodujesz... Znacie jakiegos dila co sam sobie hoduje?? Zazwyczaj wygląda to tak: <br> <br>Hodowla --&gt; Hurtownik1 ---&gt; Hurtownik2 ---&gt; <br>osiedlowy diler ---&gt; konsument <br> <br>Czemu sami nie zaczniecie dilować jak jesteście tacy mądrzy i odważni?!? Ja pierdole... I zanim nazwiecie dilerów zdziercami lub co gorsza bandytami to sie Kurwa zastanówcie dwa (albo 3) razy.
zdzierca (niezweryfikowany)
W gruncie żeczy armageddon ma racje.Niemożemy obwiniać dilów. za to co robiom.Takie som prawa rynku. <br>Moje brawa dla armageddona za wspaniałom postawe. <br> <br>szczałka <br>viva la mota
cichy (niezweryfikowany)
wez czlowieku idz stad... o co ci chodzi, po cholere ich bronisz? poza tym to nie o to chodzi ze tylko dilerzy sa be, chodzi o ta cala machine w ktorej jeden wykorzystuje innego. a tak na marginesie, dilerzy zwykle maja 100% przebitki, bo nie dosc ze sprzedaja drozej to jeszcze zawsze cos sobie odkroja od towaru. <br>pozdro dla wszystkich
Armageddon (niezweryfikowany)
Czy autor tego tekstu potrafi myśleć czy też posługuje się tylko źle ukierunkowaną złością? <br> <br>Ci bandyci piekarze zdzierają z każdego bochenka zarąbistą forsę! Wiecie, że wypiek jednego kosztuje ok 50 gr (lub mniej)? A płacicie trzy razy więcej (zwykle) - co za zdzierstwo - pieprzyć bandytów - niech spierdalają. <br> <br>Czemu autor nazywa dealerów bandytami? Czyżby uraza osobista? Ja osobiście nie cierpię jedynie tych, którzy dodają świństw do zioła. Jestem im jednak wdzięczny, że w zimowych, ciemnych dniach mogę zawsze u nich coś dostać. Nigdy nie będzie tak, że każdy będzie hodował - tak się rozwija gospodarka właśnie - i o nią niech autor ma pretensje a nie do ludzi, którzy ją tworzą (o ile można mieć jakieś pretensje do systemu). Nie każdy ma ochotę lub czas wypiekać w domu własny chleb - choć wiadomo że przyjemniej a czasem i zdrowiej. <br> <br>Dobry dealer (solidny) - wdg żadnych moralnych zasad, które są mi bliskie nie jest bandytą - jak już mówiłem - to tak jakby nazywać tak kioskarza sprzedającego papierosy. Nie chcesz - nie kupuj - ale nie najeżdżaj na ludzi (w ogóle) ze względu na jakieś osobiste zapatrywania bo to jest nieładnie i to jeszcze publicznie - w serwisie który słynie z obiektywności i niestronniczości.
xclude (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
Armageddon (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
NarajanaJane (niezweryfikowany)
dragi powinny byc legalne kto sie ma zacpac to i tak sie zacpa
Ugly Dog (niezweryfikowany)
W gruncie żeczy armageddon ma racje.Niemożemy obwiniać dilów. za to co robiom.Takie som prawa rynku. <br>Moje brawa dla armageddona za wspaniałom postawe. <br> <br>szczałka <br>viva la mota
basssboy (niezweryfikowany)
dwie kfestje;) <br> <br>1. Własna hodowla to jest b. dobry pomysł bo nikt nie kce przecież przepłacać kasiory i jarać towar niewiadomego pochodzenia... <br>ale... wuaśnie jedno małe ale... dopóki nasze prawo będzie tak restrykcyjne to większość palaczy MJ odpuści sobie własną hodowle z uwagi na zbyt duże ryzyko wpady... :( taka jest smutna prawda. <br> <br>2. Diler to koleś który po prostu dostosował się do obecnej sytuacji rynkowej.... Jest popyt na towar, to musi pojawić się podaż, która go zrównoważy... zwykłe prawo wolnego rynku. <br>A że popyt został sztucznie wytworzony przez pojebane przepisy prawne, to już pozostaje nam tylko zapłakać i zajarać :| <br>Nie najeżdżajcie na nich, bo nikt was nie zmusza żebyście korzystali z ich usług. Aha i jeszcze jedno - wśród niech są ludzie uczciwi i nieuczciwi (którzy żenią i podrasowują towar), to już inne kfecha... różni są ludzie... i nie tylko w tym środowisku.
PREPARATOR (niezweryfikowany)
dwie kfestje;) <br> <br>1. Własna hodowla to jest b. dobry pomysł bo nikt nie kce przecież przepłacać kasiory i jarać towar niewiadomego pochodzenia... <br>ale... wuaśnie jedno małe ale... dopóki nasze prawo będzie tak restrykcyjne to większość palaczy MJ odpuści sobie własną hodowle z uwagi na zbyt duże ryzyko wpady... :( taka jest smutna prawda. <br> <br>2. Diler to koleś który po prostu dostosował się do obecnej sytuacji rynkowej.... Jest popyt na towar, to musi pojawić się podaż, która go zrównoważy... zwykłe prawo wolnego rynku. <br>A że popyt został sztucznie wytworzony przez pojebane przepisy prawne, to już pozostaje nam tylko zapłakać i zajarać :| <br>Nie najeżdżajcie na nich, bo nikt was nie zmusza żebyście korzystali z ich usług. Aha i jeszcze jedno - wśród niech są ludzie uczciwi i nieuczciwi (którzy żenią i podrasowują towar), to już inne kfecha... różni są ludzie... i nie tylko w tym środowisku.
Ugly Dog (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
PREPARATOR (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
PREPARATOR (niezweryfikowany)
Lepiej bedzie jak zrobi sie sonde ile kto placi za dropsy, amfe, koksu itepe. Byloby ciekawiej. Morda
PREPARATOR (niezweryfikowany)
Lepiej bedzie jak zrobi sie sonde ile kto placi za dropsy, amfe, koksu itepe. Byloby ciekawiej. Morda
leh (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
Ugly Dog (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
leh (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
Ugly Dog (niezweryfikowany)
może po tej manifestacji wygospodarujemy sobie pareset hektarów ziemi i wspólnie zasadzimy tam las konopi. <br> <br>ja jusz moge sie zadeklarować że będe tam pracował jako strórz aż do emerytury. <br> <br> <br> <br> <br>
loczek (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
Guczi (niezweryfikowany)
Posadziłem i narazie trzymam w domu.Fakt że wczesnie ale mi się skończyło i nie mam.Teraz jestem zmuszony kupować po 20 zeta za geta i jest to FRAJERSTWO.KURWA naprawde chujowa sytuacja (ale na ten rok robie zapasy takie że mi starczy na 2lata) Roślinką pomagam lampą (jak jest mało słońca)ale jak podrosną to przesadze je aby rosły pod naturalnym słońcem(bo jak mówi mój znajomy &quot;natury nie oszukasz &quot;).W połowie marca sadze następne . PS. Nie wiem jak u Was ale jak palę własną gandzie to mam lepsze samopoczucie,nie łapie dołów i jest naprawdę inny klimat niż po chemicznym stafie.NO i pale tyle ile mi się chce a nie 6-7 nabić i NARA!!! Jeszcze jedna sprawa to radość jaką człowiek czuje gdy obserwuje rozwój roślinek .POZDRO DLA PLANTATORÓW
\frajer\ (niezweryfikowany)
Posadziłem i narazie trzymam w domu.Fakt że wczesnie ale mi się skończyło i nie mam.Teraz jestem zmuszony kupować po 20 zeta za geta i jest to FRAJERSTWO.KURWA naprawde chujowa sytuacja (ale na ten rok robie zapasy takie że mi starczy na 2lata) Roślinką pomagam lampą (jak jest mało słońca)ale jak podrosną to przesadze je aby rosły pod naturalnym słońcem(bo jak mówi mój znajomy &quot;natury nie oszukasz &quot;).W połowie marca sadze następne . PS. Nie wiem jak u Was ale jak palę własną gandzie to mam lepsze samopoczucie,nie łapie dołów i jest naprawdę inny klimat niż po chemicznym stafie.NO i pale tyle ile mi się chce a nie 6-7 nabić i NARA!!! Jeszcze jedna sprawa to radość jaką człowiek czuje gdy obserwuje rozwój roślinek .POZDRO DLA PLANTATORÓW
leh (niezweryfikowany)
Posadziłem i narazie trzymam w domu.Fakt że wczesnie ale mi się skończyło i nie mam.Teraz jestem zmuszony kupować po 20 zeta za geta i jest to FRAJERSTWO.KURWA naprawde chujowa sytuacja (ale na ten rok robie zapasy takie że mi starczy na 2lata) Roślinką pomagam lampą (jak jest mało słońca)ale jak podrosną to przesadze je aby rosły pod naturalnym słońcem(bo jak mówi mój znajomy &quot;natury nie oszukasz &quot;).W połowie marca sadze następne . PS. Nie wiem jak u Was ale jak palę własną gandzie to mam lepsze samopoczucie,nie łapie dołów i jest naprawdę inny klimat niż po chemicznym stafie.NO i pale tyle ile mi się chce a nie 6-7 nabić i NARA!!! Jeszcze jedna sprawa to radość jaką człowiek czuje gdy obserwuje rozwój roślinek .POZDRO DLA PLANTATORÓW
nie bedzie hype\'a? (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
Adam Małysz (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
dar-jahve (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
loczek (niezweryfikowany)
czemu podupadajacego serwisu? zamierzacie zakonczyc dzialalnosc????
fidel castro (niezweryfikowany)
niezla stronka, chce ktos cygaro ?
Gruuuuuby Miś (niezweryfikowany)
niezla stronka, chce ktos cygaro ?
Kopa (niezweryfikowany)
Lepiej bedzie jak zrobi sie sonde ile kto placi za dropsy, amfe, koksu itepe. Byloby ciekawiej. Morda
spiwor (niezweryfikowany)
Nie tak hop-siup a lenistwo, dwie lewe ręce itp?
Guczi (niezweryfikowany)
Nie wiem jak Wy ale ja nie jestem milionerem!!I co z tego,że mam 6-7 luf za 20 zeta chemicznego stafu,jak mam własne to nie licze nabić bo jak mam ochotę to pale tyle ile mój organizm jest wstanie przyjąć i to za darmo!Teraz jak chce jarać to musze zapieprzać do dila i dawać mu kase o którą ciężko.Jak masz własne to chodzisz zbakany i z kasą w kieszeni( nie kupujesz) a teraz to chodze zbakany ale raczej kasa sie mnie nie trzyma.Nie wiem czy kiedykolwiek miałeś własne palenie ale jak już posadzisz i zbieżesz plony to sam zobaczysz ,że kupowanie nawet po 20 czy nawet taniej się NIE OPŁACA.Koszty hodowli to jakieś (150-350z)to 5-10g od dilera!!! Z 1 rośliny nigdy nie miałem mniej niż 150g (hodowla w tunelu,kukurydzy,lesie) więc policz CO się opłaca.Niestety musze jeszcze przez jakieś 2-3 miesiące(zbiory) się męczyć z kupnem,bo palić jakoś nie mogę przestać a pale 3 część ŻYCIA. POZDRO
konradino (niezweryfikowany)
trzeba hodowac i tyle! wprawdzie od czasu do czasu sam kupuje, ale zazwyczaj bardzo dobry haszysz hurtem i z wagi (14 zl za rzuta). dilerzy w polsce rzadko maja dobry towar (przemyt dobrego ziola na duza skale sie nie oplaca); hodowcy + hurtownicy od ktorych biora albo kupuja najtansze nasiona i wiecznie palisz potem jakies porabane super skunki na chemicznych nawozach z OBI (ktorych ja akurat nie lubie :P), a poza tym zdzieraja z ciebie co nie miara kazac ci sie qrwa cieszyc, ze dostajesz pol rzuta jako calego - zgadzam sie: jebac sqrwysynow po calosci. jest jeszcze jedno ale, jesli bierzesz od dila, to prawie nigdy nie wiesz CO PALISZ, a ja lubie miec dokladna swiadomosc co pale. dodatkowo sam klimat hodowania, opiekowania sie roslinami, dostarczania im ciepla i milosci sprawia, ze to co uda ci sie wyhodowac (czasem ciezko oczywiscie z tym bywa, ja juz w tym roku spalilem zla lampa mlodego orange buda a dobra gatunkowo sative polamal mi pies! - jednak nie zalamuje sie i sadze dalej northern ligta i ww. gatunki) jest O NIEBO lepsze od wszystkiego co dostaniesz na czarnym rynku ! trzeba po prostu troche qrwa myslec i jeszcze dodatkowo cos odczuwac w zwiazku z procederem palnia ziola , a nie robic to jak bezwolna krowa, bez swiadomosci i bez zadnego celu! <br> <br>
loczek (niezweryfikowany)
trzeba hodowac i tyle! wprawdzie od czasu do czasu sam kupuje, ale zazwyczaj bardzo dobry haszysz hurtem i z wagi (14 zl za rzuta). dilerzy w polsce rzadko maja dobry towar (przemyt dobrego ziola na duza skale sie nie oplaca); hodowcy + hurtownicy od ktorych biora albo kupuja najtansze nasiona i wiecznie palisz potem jakies porabane super skunki na chemicznych nawozach z OBI (ktorych ja akurat nie lubie :P), a poza tym zdzieraja z ciebie co nie miara kazac ci sie qrwa cieszyc, ze dostajesz pol rzuta jako calego - zgadzam sie: jebac sqrwysynow po calosci. jest jeszcze jedno ale, jesli bierzesz od dila, to prawie nigdy nie wiesz CO PALISZ, a ja lubie miec dokladna swiadomosc co pale. dodatkowo sam klimat hodowania, opiekowania sie roslinami, dostarczania im ciepla i milosci sprawia, ze to co uda ci sie wyhodowac (czasem ciezko oczywiscie z tym bywa, ja juz w tym roku spalilem zla lampa mlodego orange buda a dobra gatunkowo sative polamal mi pies! - jednak nie zalamuje sie i sadze dalej northern ligta i ww. gatunki) jest O NIEBO lepsze od wszystkiego co dostaniesz na czarnym rynku ! trzeba po prostu troche qrwa myslec i jeszcze dodatkowo cos odczuwac w zwiazku z procederem palnia ziola , a nie robic to jak bezwolna krowa, bez swiadomosci i bez zadnego celu! <br> <br>
ZIbeN (niezweryfikowany)
a ja mam 5 zajebistych roslinek, maja juz miesiac i sa wykurwiste, jebac ttttto
3man (niezweryfikowany)
Lepiej bedzie jak zrobi sie sonde ile kto placi za dropsy, amfe, koksu itepe. Byloby ciekawiej. Morda
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

Dobre nastawienie na spontana

 

        Z powodu ładnej pogody, kilku znajomych organizuje ognisko z kiełbaskami nad rzeką. Piszę do swojego ziomka, żeby wpadał na ośke na grande, pyta się mnie o plany, na co mu odpowiadam, że mam dzisiaj ochote się zgrandzić, wpierdolić do pociągu i pojechać gdzieś w chuj, najchętniej za granice. Jako, że to jest typ lubiący grande na hardcorze to od razu zostaje zachęcony takim planem i mówi, że jak tylko będzie mógł to dołączy do nas na ognisku.  W dalszej części opisu będę nazywał go H.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

wolny wieczór, nikogo w domu, chęć poznania "co siedzi w grzybach"

 

  • Dimenhydrynat

Aviomarin to niezle gowno ale po zarzuceniu wystepuja niezle halucki. Ja pierwszy raz wzialem 22 tab. gdy mialem 14 lat. Byla godzina 22 wlasnie polozylem sie spac, gdzies okolo 2-3 w nocy nie pamietam dokladnie (mialem juz niezle haloony) wychodze ze swojego pokoju na przedpokuj patrze a tam pelno butow (tak zaczely sie moje haloony) Do pasa bylem zasypany w butach wiec otworzylem szafke i zaczalem je ukladac (nie wiem jak dlugo je ukladalem) nagle sie ocknalem patrze a nademna stoi matka i sie pyta co ja robie a ja ze ukladam buty (ciekaw jestem teraz jaka zrobila wtedy mine.

  • Dekstrometorfan
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

Puste mieszkanie matki. Świeczki, kadzidła. Nastawienie: szeroko pojęty pozytywizm.

21.05.2008

I. WSTĘP

randomness