Komentarz autora do "am...-fe!-ta-mina! high-ku" (okazał się potrzebny)
UWAGA! NA SAMYM KOŃCU TEKSTU AUTOR POZWOLIŁ SOBIE POCHWALIĆ I PODZIĘKOWAĆ TYM CO GO OCHRZANILI, A UDERZYĆ PO GŁOWIE TYCH, KTÓRZY MU PRZYKLASNĘLI.
Geneza tekstu:
Problem klasyfikacji konopi i innych substancji psychoaktywnych w Polsce
W Polsce konopie zostały zaklasyfikowane do grupy I-N, czyli tej samej kategorii co heroina, fentanyl czy kokaina. Grupa ta obejmuje substancje o wysokim potencjale uzależniającym, które mogą być stosowane wyłącznie w celach medycznych, naukowych i przemysłowych. Tymczasem liczne badania naukowe wskazują, że konopie nie wykazują wysokiego potencjału uzależniającego porównywalnego do substancji wymienionych w tej grupie.
Dla kontrastu, w grupie IV-P, opisanej jako „substancje o małym potencjale nadużywania i istotnych zastosowaniach medycznych”, znajdują się benzodiazepiny, takie jak diazepam czy alprazolam. Substancje te uzależniają psychicznie i fizycznie w ciągu kilku tygodni, a ich nagłe odstawienie może być śmiertelne. Taka klasyfikacja budzi uzasadnione pytania o jej zgodność z wiedzą naukową oraz zasadność kryteriów, na podstawie których została ustalona.
Nasze działania
Dlaczego to ważne?
Niewłaściwa klasyfikacja substancji może mieć daleko idące konsekwencje:
Co dalej?
Czekamy na odpowiedź Zespołu, w której liczymy na przedstawienie stanowiska w sprawie oraz wskazanie planowanych działań. Jesteśmy przekonani, że rzetelna analiza może przyczynić się do bardziej sprawiedliwej klasyfikacji substancji i poprawy jakości systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Zapraszamy do śledzenia naszych działań i wspierania inicjatyw, które mają na celu zmiany korzystne dla pacjentów i zdrowia publicznego. Razem możemy więcej!
Pełną treść pisma Wolnych Konopi poznacie TUTAJ.
UWAGA! NA SAMYM KOŃCU TEKSTU AUTOR POZWOLIŁ SOBIE POCHWALIĆ I PODZIĘKOWAĆ TYM CO GO OCHRZANILI, A UDERZYĆ PO GŁOWIE TYCH, KTÓRZY MU PRZYKLASNĘLI.
Czailem sie na DXM juz dlugo ale nie bylo okazjii. W koncu stwierdzilem ze
juz czas na nowe doswiadczenie. Siedzialem se w pracy i podjelem decyzje.
Wyslalem kumpla do apteki po Argotussin 20 X 15mg. Chcialem zjesc tylko
polowe. Na pol godziny przed wyjsciem zrobilem se herbatke i zjadlem
pierwsze opakowanie (10 szt.).
1 Liście poziomo odstające, kolczasto ząbkowane. Owoc szeroko obrzeżony.
1059. L. virosa - S. jadowita
1* Liście pionowo ustawione, z ząbkowanymi odcinkami. Owoc wąsko obrzeżony.
1060. L. serriola - S. kompasowa
Własny pokój
Przygodę z substancjami zacząłem właściwie od kodeiny. Zachłyśnięty kulturą Amerykańską i podekscytowany opisem efektów przez użytkowników, spróbowałem 150mg tejże. Oczywiście nic nie poczułem - za drugim i trzecim razem też, więc stwierdziłem, że dam sobie spokój. Moją uwagę przyciągnęły następnie psychodeliki, nieco później dysocjanty.