Co dziesiąty gimnazjalista sięga po narkotyki
Co dziesiąty gimnazjalista sięga po narkotyki, ale robi to okazjonalnie - wynika z raportu Instytutu Spraw Publicznych. Jest lepiej niż kilka lat temu - uważają autorki badań.
Nastolatki, wbrew obiegowym opiniom, mają negatywny stosunek do narkotyków i zdają sobie sprawę z zagrożeń, jakie wynikają z ich zażywania. - Ponad 90 procent z nich opowiada się za karaniem nawet za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków na własny użytek. Co drugi jest zdania, że karą powinno być więzienie, a pozostali, iż przymusowe leczenie - wyjaśnia Jolanta Rogala-Obłękowska, jedna z autorek badań.
Potwierdza się jednak co innego. Narkotyki są dostępne wszędzie. - Kiedyś to był problem głównie w dużych miastach. Dziś można je dostać nawet na wiejskich dyskotekach - mówi Obłękowska. -Wobec tej powszechnej dostępności istotne jest więc, czy chce się je wziąć. Tu przestroga dla rodziców - nigdy nie można być przekonanym, że dziecko nie sięgnie po narkotyki. Najbardziej popularny narkotyk wśród nastolatków to marihuana.
Dlaczego po nią sięgają? Bo czują się niekochane przez rodziców, niepotrzebne im i nierozumiane przez wychowawców. - Jeśli jednak nakryjemy dziecko na tym, że próbuje narkotyków, to nie znaczy, że mamy w domu narkomana - uspokaja Jolanta Rogala-Obłękowska. - Wtedy musimy z nim spokojnie porozmawiać.
Co może uchronić dzieci przed narkotykami? - Mamy kilka banalnych rad. Rodzice, kochajcie swoje dzieci, znajdujcie dla nich czas, rozmawiajcie z nimi. Nauczyciele, słuchajcie, co młodzi do was mówią - podkreśla Barbara Fatyga, druga z autorek badań.
Obie przyznają, że choć w szkołach powszechna jest profilaktyka antynarkotykowa (wprowadziła ją ponad połowa gimnazjów), zajęcia te nie są fachowo prowadzone.
- Najczęściej sporadycznie i przez nauczycieli, którzy wcześniej są kierowani na kilkudniowe kursy - mówi Fatyga. - I zazwyczaj są to zajęcia wspólne dla dziewcząt i chłopców, choć w tym wieku szczególnie się od siebie różnią i zajęcia powinni mieć oddzielnie.
Z innymi używkami jest gorzej. Choć sporadycznie, aż 80 procent nastolatków przyznaje się, że sięga po alkohol, a połowa - po papierosy.
Najrzadziej - jak wynika z badań - po wszelkie używki sięgają dziewczęta ze wsi. K.S.
Raport Instytutu Spraw Publicznych nosi tytuł "Style życia młodzieży a narkotyki"; badania przeprowadzono na 1109-osobowej grupie gimnazjalistów.
Komentarze