Czyli o tym, jak redukcja szkód szokuje brukowce ;)
Jak bezpiecznie brać metamfetaminę i jak skutecznie ukryć ją przed rodzicami/policją/nauczycielami [nic podobnego - w ulotce mowa jest tylko o kwestiach prawnych i porada by nie nosić przy sobie więcej, niż 5 gramów - red. H] – gdyby tego typu porady pojawiły się gdzieś na portalu społecznościowym, to zapewne nikogo by nie zdziwiły. Tymczasem ulotki z takimi poradami zostały rozprowadzone wśród młodzieży przez... jedną ze szkół.
Oto 10 punktów kontrowersyjnej ulotki:
METH HELP
10 sposobów na utrzymanie dobrej kondycji po zażyciu metaamfetaminy
Branie metaamfetaminy stanowi zagrożenie dla Twojego zdrowia psychicznego i fizycznego. Jednak biorąc pod uwagę powyższe, większość szkód związanych z braniem metaamfetaminy wiąże się nie z nią samą, ale z głupimi rzeczami, które ludzie robią albo których nie robią, gdy znajdują się w stanie po zażyciu.
1. Biorąc metaamfetaminę jedz coś co 4-5 godzin; pij więcej wody niż przeciętnie; a jeśli nie spałeś przez ponad 24 godziny, to zrób sobie przerwę i zrelaksuj się przez jakiś czas.
2. Myj zęby po jedzeniu albo po napiciu się słodkich napojów.
3. Na metaamfetaminie nie można spać. Jeśli chcesz później zasnąć, to nie bierz jej po godz. 15.
4. Unikaj mieszania metaamfetaminy z innymi narkotykami albo lekami, przede wszystkimi tymi o działaniu halucynogennym albo antydepresyjnym. Trudno jest przewidzieć, jakie będą efekty ich interakcji na Twój organizm.
5. Zabezpieczaj się przed HIV i innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową. Metaamfetamina sprzyja pobudzeniu seksualnemu i ryzykownym zachowaniom seksualnym.
6. Doustne przyjęcie metaamfetaminy (…) chroni przed uszkodzeniem płuc i pozawala na dłuższy haj, dzięki czemu nie sięgasz po więcej narkotyku.
7. Jeśli korzystasz ze szklanej lufki, to regularnie usuwaj osad ze środka, który w przeciwnym razie będziesz wdychał.
8. Szklane rurki robią się w trakcie palenia gorące i kruche, dlatego uważaj, żeby się nie poparzyć i nie przeciąć.
9. Wstrzykiwanie sobie metaamfetaminy jest ryzykowne. Wymaga doświadczenia, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo utraty przytomności, zapalenia żył, zakażenia żółtaczką typu C lub HIV. Jeśli chcesz wstrzyknąć metaamfetaminę, to zawsze używaj nowej igły i nie dziel się swoim sprzętem.
10. Metaamfetamina jest nielegalna. Niezgodne z prawem jest także posiadanie lufki. Bądź ostrożny i na własny użytek nie miej przy sobie więcej niż 5 g substancji.
Ulotka rozprowadzana wśród młodzieży jednej z nowozelandzkich szkół zszokowała internautów na całym świecie. Dyrektor placówki w Auckland, Glen Denham, nadal jednak nie rozumie, dlaczego sprawa wzbudziła takie emocje. Denham twierdzi, że ulotka została przygotowana jako część większego projektu, a także że umieszczone w niej porady zostały wyrwane z kontekstu.
dzień jak każdy inny, miałem ciśnienie żeby się czymś odrealnić
Wyszedłem z domu około godziny 19 w celu zakupienia paczki papierosów i gazu do zapalniczek w osiedlowym sklepie. Skąd ten chory pomysł mógł mi przyjść do głowy... Zaraz po wyjściu odpaliłem szluga i wziąłem pierwszego macha z butli. Po kilku sekundach poczułem mrowienie nóg i dziwnie "zakręcony" umysł. To był dopiero początek bo gdzieś około godziny spędziłem siedząc z dziewczyną i paląc szlugi, warto dodać że zanim do niej dotarłem to gaz już przestał działać.
II uderzenie (godzina 20:00)
Poniewaz nigdy wczesniej nie mialam nic wspolnego ze srodkami odurzajacymi wywolujacymi halucynacje postanowilam zobaczyc jak
to jest. Wybralam avio- dostepny w kazdej aptece halucynogen;)). Kupilam 3 opakowania (waze 60 kilo). Pare dni przed TYM
dniem sprawdzilam jeszcze czy czasami nie jestem uczulona (nie bylam) no i teraz tylko czekalam na stosowna okazje. Byl nia
wyjazd ze znajomymi na weekend do domku w lesie. Przyjechalismy w piatek wieczorem, dopiero okolo 23 zazylismy (jeden kolega
s&s z początku idealne.
M zaprosił mnie na palenie zielonego dobra do oporu, zawody w wypaleniu największej ilości trawy trwały w najlepsze, mimo że M jest dużo bardziej doświadczonym palaczem dotrzymywałem mu twardo kroku, aż stanąłem się jednym organizmem z kanapą która mnie całkowicie i bezlitośnie wchłonęła, co było całkiem przyjemne, pod naszymi powiekami nie było całego świata złego jak tylko przepiękne wzory, które zdawały się walczyć o bycie najpiękniejszym, jeszcze piękniejszym niż chwilę temu, kwitły w bardziej piękne, bajeczne i złożone kolorowe formy.
Tak. Jednak przekonałem się, że czas coś napisać a nie tylko czytać neuro
groove.
Palić trawę zacząłem stosunkowo niedawno. Heh na palcach jednej ręki mogę
policzyć ile razy już spotykałem się z panną Marią :P
Pewnego pięknego dnia , gdy przyszedłem do szkoły zostałem zszokowany przez
mojego kumpla. Okazało się ,że przypala i to już nie był pierwszy raz.
Początkowo się z niego polewałem, ale z czasem też chciałem spróbować.
