Latem 98 byłem w Giżycku z kumplami. Po tygodniu ostrego imprezowania postanowiłem sprowadzia tam moją dziewczyne. Zadzwoniłem - zgodziła sie; miała przyjechać następnego dnia o piątej rano. Ponieważ była dopiero 11.00 (dzien przed jej przyjazdem), a kumple pojechali do Rynu (miałem do nich dojechaa nazajutrz), zamelinowałem sie w pub-ie "Płetwal", gdzie koleś o ksywce Diabeł handlował tym i owym. No wiec kupiłem dwa worki marii. Po dwóch piwach, obiedzie i mocnej dawce marii zacząłem iść w strone dworca PKP, gdzie chciałem przenocować do przyjazdu mojej dziewczyny.
Indianie Lumbee pozywają producenta Budweisera za kradzież logo, hasła i wizerunku
Plemię Lumbee z Karoliny Północnej pozywa alkoholowy koncern Anheuser-Busch i lokalnego dystrybutora RA JEFFREYS po tym, jak Budweiser ukradł zarówno ich logo, jak i slogan- "Dziedzictwo-Duma-Siła" - by wykorzystać go na plakatach reklamujących piwo.
Kategorie
Źródło
Grafika
Odsłony
209Plemię Lumbee z Karoliny Północnej pozywa alkoholowy koncern Anheuser-Busch i lokalnego dystrybutora RA JEFFREYS po tym, jak Budweiser ukradł zarówno ich logo, jak i slogan - "Dziedzictwo-Duma-Siła" - by wykorzystać go na plakatach reklamujących piwo.
Wielu tubylczych Amerykanów uważa za obraźliwe i niedopuszczalne, by ich symbole były używane do reklamowania alkoholu, ze względu na długotrwale się utrzymujący, choć obalony stereotyp, jakoby Indianie mieli być genetycznie predysponowani do alkoholizmu. Przewodniczący plemienia Lumbee Harvey Godwin Jr. opublikował na Facebooku następujący komunikat:
Chcę poinformować członków plemienia, że Plemię Lumbee w żaden sposób nie upoważniło RA Jeffries, lokalnego dystrybutora Budweisera, do używania logo, informacji z naszej strony internetowej ani wizerunku plemiennego tancerza na plakatach, które pojawiły się ostatnio w sklepach.
Ponieważ nadużywanie alkoholu i narkotyków jest często kojarzone z kulturą tubylczych Amerykanów, wykorzystanie z plemiennego znaku Lumbee i wizerunku tubylczego tancerza w reklamie promującej produkt alkoholowy jest postrzegane przez lud Lubmee jako szczególnie obraźliwe. Skontaktowałem się dzisiaj z reprezentantami Anheuser-Busch, celem rozwiązania tej sprawy.
Będę podawał kolejne informacje, gdy tylko staną się dostępne. Jako przewodniczący Plemienia Lumbee ślubuję upewnić się, że osoby odpowiedzialne za tę obraźliwą reklamę zostaną pociągnięte do odpowiedzialności.
Budweiser nie zadowolił się próbą kradzieży tożsamości pierwszych Amerykanów; na fali świętowania 240-lecia Deklaracji Niepodległości zmienił też ostatnio nazwę widniejącą na puszkach na "Ameryka". To dość zabawne, jeśli wziąć pod uwagę, że Anheuser Busch został sprzedany międzynarodowemu koncernowi z siedzibą w Belgii.