WSTĘP:
Do tego eksperymentu psychodelicznego starałem się solidnie przygotować. Czas gdy moja percepcja będzie zmieniona chciałem wykorzystać jak najlepiej.
Cele, które zamierzałem zrealizować to:
holenderski minister sprawiedliwości Donner złagodził swój sprzeciw przeciwko eksperymentowi dotyczącemu uprawy konopi indyjskich dla coffeeshopów
W oparciu o artykuł który został opublikowany w holenderskim dzienniku ,,Brabants Dagblad': w dniu 15 grudnia 2005, holenderski minister sprawiedliwości Donner złagodził swój sprzeciw przeciwko eksperymentowi dotyczącemu uprawy konopi indyjskich dla coffeeshopów
(jak to było zaproponowane przez kilku holenderskich burmistrzów, między innymi burmistrza Gerd Leers regionu Maastricht wywodzącego się z tej samej partii politycznej co Donner, czyli Chrześcijańskiej Demokracji).
Również większość przedstawicieli Holenderskiego Parlamentu jest zwolennikami przeprowadzenia takiego eksperymentu. W debacie przeprowadzonej w dniu 14 grudnia, Donner argumentował, że eksperyment z uregulowanymi prawnie dostawami do wielu coffeshopów nie rozwiąże lokalnych społecznych problemów dotyczących nielegalnej prywatnej uprawy konopi jak również problemów z rozpowszechnianiem się nielegalnych punktów sprzedaży (nie coffeeshopy).
Niemniej jednak Donner wypowiedział się, że jest w stanie rozważyć eksperyment dotyczący uprawomocnienia ,,tylniej furtki coffeeshopów' po tym jak te dwa zjawiska zostaną pogodzone z pierwszym wymienionym. Minister musi teraz jedynie zmienić zdanie w kwestii kolejności tych trzech celów. Bezwarunkowo minister zrezygnował ze swojego ,,argumentu' iż międzynarodowe zobowiązania względem Konwencji ONZ powodują, iż przeprowadzenie takiego eksperymentu w Holandii byłoby niemożliwe.
Minister Zdrowia Hans Hoogervorst wyraził się sceptycznie co do eksperymentu, przypominając o niepowodzeniu popartego rządowo projektu w sprawie uprawy konopii indyjskich dla celów medycznych. 'Większość pacjentów i tak zaopatrywała się w coffeeshopach z powodu niższej ceny oraz większego stężenia czynników aktywnych. Rząd nie jest w stanie z tym rywalizować'. Minister Leers określił uwagi Hoogervosta jako niesłuszne.'Na obecną chwilę właściciele coffeeshopów płacą dystrybutorom bardzo wysokim ryzykiem .... i to odpadnie. Lecz oni muszą płacić podatki, tak by utrzymać ceny na aktualnym poziomie."
Po świętach, propozycja prawna, by zezwolić na eksperyment będzie rozpatrywana w Holenderskim Parlamencie. Większość Parlamentu (opozycja, oraz dwie partie reprezentujące koalicję rządową) mają zamiar nadać ruch głosowaniu, a w między czasie wszelkiego rodzaju aspekty dotyczące sprawy będa rozpatrywanie na dyskusjach parlamentarnych, oraz innych konferencjach.
Rząd ma problemy z władzami samorządowymi dotyczącę wielu innych kwestii, więc koniec końców, będzie musiał dać zielone światło dla tego, kolejnego kroku w kierunku normalizacji rynku marihuanowego w Holandii.
Tłumaczył: asno(na)kanaba.info & darxes(na)go2.plSubstancja przyjęta w pogodny dzień ok. godziny 13. Do doświadczenia psychodelicznego starałem się przygotować jak najlepiej.
WSTĘP:
Do tego eksperymentu psychodelicznego starałem się solidnie przygotować. Czas gdy moja percepcja będzie zmieniona chciałem wykorzystać jak najlepiej.
Cele, które zamierzałem zrealizować to:
Wieczór/noc, pokój, muzyka (kompilacja psychedeliczna).
Całkiem niedawno, bo kilka dni temu, po śmierci mojej mamy, wybrałem się w nocną wyprawę pod przewodnictwem tej rosliny. Pestki dotarły do mnie z Holandii, w sumie ponad 30. Wcześniej próbowałem na nich podróżować, ale było to stosunkowo krótko po wyprawie na LSD, więc efekt był tamtym razem mocno wypłaszczony. Po zachowaniu odpowiedniego czasu odpoczynku postanowiłem ponownie przywitać się z Duchem tej rośliny.
Nie mogę się doczekać, było już parę prób palenia (dopiero po pewnym czasie nauczyłem się jak się zaciągać), nastawienia pozytywne, chętnie zdobycia nowego doświadczenia. Palenie na łonie natury, zimny marzec, ja oraz grupa 3 kolegów mających już doświadczenie w jaraniu
Od kiedy kolega wspomniał że posiada dojście do MJ to nie wahałem się i chciałem spróbować. Aura czegoś zabronionego i trudno dostępnego dodatkowo mnie przyciągała. Pierwsza próba była wraz z nim niestety nieudana miał tylko jedną lufkę zioła i postanowił zrobić wodospad, on jako pierwszy wciągał i niefortunnie prawie wszystko wciągnął (niewiele dla mnie zostało), nie umiałem też wtedy się zaciągać wiec efekty były bardzo słabe na pograniczu placebo.
Komentarze