Hiszpański rząd zatwierdził kontrolowane rozprowadzanie heroiny

Hiszpanie idąc za przykładem Szwajcarów będą podawać heroinę, a w późniejszym czasie metadon, osobom najbardziej uzależnionym.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP

Odsłony

2490
Hiszpański rząd zatwierdził dzisiaj eksperymentalny program leczenia uzależnionych od heroiny poprzez kontrolowane podawanie tego narkotyku osobom, u których zawiodły konwencjonalne metody leczenia. Jak poinformował rzecznik zespołu ds. narodowego programu antynarkotykowego, Javier Hernandez, Ministerstwo Zdrowia zwróciło się do władz regionalnych o opracowanie programów podawania narkotyku określonej liczbie uzależnionych. Jest to przejściowe rozwiązanie, który ma pomóc heroinistom w kontrolowaniu uzależnienia zanim poddadzą się odtruciu i leczeniu innymi środkami, np. metadonem. - Ostatecznym celem jest jednak całkowite wyjście z uzależnienia - zaznaczył rzecznik. Podkreślił zarazem, że program jest eksperymentem i jego realizacja będzie pod ścisłą kontrolą Ministerstwa Zdrowia. Jak ocenia Hernandez, program obejmie około 200 najbardziej uzależnionych od heroiny (spośród ogólnej liczby 100 tys. heroinistów w Hiszpanii). Podobny program funkcjonuje w Szwajcarii od 1994 roku. Rząd tego kraju ocenia, że kontrolowane rozprowadzanie heroiny wśród najbardziej uzależnionych przyczyniło się m.in. do spadku przestępczości.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

x (niezweryfikowany)

http://blog.animalia.pl/?mao
a (niezweryfikowany)

<A href=http://blog.animalia.pl/?mao>x</a>
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Nie będzie to opis pojedynczego tripu, bo wszystkie były podobne. Tak to już jest z amfetaminą. Pierwszy raz to jak lot w chmurach. Każdy następny to powolne opadanie na ziemię…


Doświadczenia: przez około 2 lata z przerwami - klej. Później zioło, dość dużo, ale nie przesadnie, benzodiazepiny, thioridazin, raz LSD (nic kompletnie mi nie było, chyba wałek), dwa razy extasy, ostatnio efedryna i kodeina.

  • DMT

Dobry nastrój, ekstazowy wieczór na letniej imprezie psytrance'owej. "Ciemny i cichy lasek" paręnaście metrów od głośnej sceny muzycznej.

Pierwszy raz DMT - Changa - lasek parę metrów od sceny main

Festiwal psytransowy, scena main, stoimy sobie z ekipą w cieniu lasku niedaleko głównej sceny, kiedy podeszło do nas dwóch imprezowiczów...

Od razu złapaliśmy dobry kontakt z nowymi znajomymi. Nasza ekipa latała w tym czasie na 4-fma wiec, dobrze się wszyscy dogadywaliśmy xD (4fma to, coś podobnego do extasy – świetne się czujesz, jesteś pewny siebie, dobrze się gada z ludźmi i cieszysz się tym stanem.

  • Marihuana
  • Uzależnienie

Pierwszy raz

  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Nic specjalnego, zwykły dzień. Trip W domu, godziny nocne od ok 20:00.

W ramach świadomości czytelnika napomnę że to mój pierwszy trip-raport w życiu.
Tego tripa nie nazwał bym badtripem, choć to co opiszę nie było przyjemne. Miewałem kilka razy już podobny stan umysłu (w moim odczuciu nie trwały jakoś długo bo ok. 40 min. Max) zawsze był on po amfetaminie, raczej po 3-4 kreskach.

To Był zwykły dzień (piątek) w którym nic specjalnego się nie wydarzyło, rano wyspany wstałem do pracy i po 8h wróciłem na chatę. Nie byłem jakoś specjalnie zmęczony.