Haszysz w "maluchu"

Alicja

Kategorie

Odsłony

1741
Trzej młodzi mieszkańcy stolicy Podbeskidzia odpowiedzą za posiadanie narkotyków. 23-letni Tomasz Ł. został zatrzymany na ul. Łagodnej. Policjanci znaleźli przy nim 6,09 grama marihuany. Dwaj następni - 23-letni Krzysztof D. i jego młodszy o dwa lata kumpel Paweł B. - mieli przy sobie 0,4 grama haszyszu. "Dragi" znaleziono w małym fiacie, którym się poruszali. Za posiadanie narkotyków trzem bielszczanom grozi kara trzech lat pozbawienia wolności. Dziennik Zachodni, 2007-01-09

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

herbman (niezweryfikowany)

No to rzeczywiście niesamowite ilości mieli ;) Jak długo babilon będzie nas prześladował...? brak słów...
Anonim (niezweryfikowany)

ale czego w ogole zostali zatrzymani i przeszukani???
Bakuś (niezweryfikowany)

Dzienik zachodni... szkoda że w wiadomosciach o tym niemówili
Anonim (niezweryfikowany)

I gdzie to u nich znaleźli?? pod paznokciami??:)
Anonim (niezweryfikowany)

Znalezli by u nich 10kg haszu i tak by siedzieli trzy lata :D "..Jak To Prawo Jest Kruche?.. Skoro Łamie Je Buhem! " THC RoX!
Esper (niezweryfikowany)

Mogli chłopaki z nimi zapalić z Psami :) przeciez i psy i my palacze wiemy ,ze tego typu sytuacje konczą sie 48h . a potem to flashback ...po co te szopki panie władzoo - ciiiii nie patrz !!;]
INeedM (niezweryfikowany)

no prosze pieknie polska policja lapie groznych (w chooj) przestepcow...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Cel: "Refleksja nad egzystencją w wielkim mieście" - odchamienie się odrobinę. Otoczenie: zmienne

Geniusze jednogłośnie zaznaczają, że przełomowe teorie i pomysły spadają na człowieka w jednym momencie niczym uderzenie błyskawicy. Moje przeżycie, które tutaj opisze, również było dla mnie przełomowe. Ok. godz. 16 przyszedł do mnie pomysł, aby wsiąść w pociąg i pojechać do "wielkiego miasta" w celu zakupienia skromnych 450 mg specyfiku jakim jest DXM. Była niedziela, więc nie było sposobności zakupienia go w rodzimej miejscowości. Nie spodziewałem się jakoś cudów po tym tripie.

  • Dekstrometorfan
  • Szałwia Wieszcza

Autor: Mr.Blond

Miejsce i czas: mój własny prywatny bezpieczny pokój, wieczór (lekko zmęczony po spędzonych 9h w pracy)

Dawkowanie: 19:30 10 tabletek acodinu rozpuszczonych w niewielkiej ilości wody popijając pobudzającą herbatką (Yerba Mate), 19:45 dorzucenie 10tabl (tym razem 'na sucho' bo z wodą smakowało okropnie), 22:30 0.4g suszu Salvii

Sprzęt: bongo wodno-lodowe, zapalniczka żarowa

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie: dobre grupka kumpli Set: w miare okej zajarany że się upale Nastrój: przyjemny Myśli i oczekiwania: dość wysokie Setting: Natura do okoła śpiewające ptaki

Godzina koło 14 – dzień jak codzień w wakacje – obudziłem się i nie wiem co ze sobą zrobić. Zjadłem śniadanie i wyszedłem na miasto. Zobaczyłem 100zł w portfelu – na coś wydać je trzeba, i tak w moich rękach znalazły się 2g. Zadowolony wróciłem do domu było koło godziny 16, napisałem do kumpli z propozycją spotkania się i upalenia. Wszyscy się zgodzili.

  • Amfetamina
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Miks
  • Odrzucone TR

"Ryzyk fizyk. "

Witam,

randomness