GW: Policjanci znaleźli plantację konopi indyjskich w Tuszynie

Pabianiczanin hodował tam 313 krzaków konopi, każdy ma ponad metr wysokości. Grozi mu do dwóch lat więzienia za uprawę i posiadanie narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2089
Plantację konopi indyjskich w willi w Tuszynie odkryli policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji razem z funkcjonariuszami tuszyńskiego komisariatu. Młody pabianiczanin miał tam 313 krzaków konopi. - Zatrzymaliśmy go w domu. Był bardzo zaskoczony - relacjonuje Arnold Lorenc z KWP. - Swoją hodowlę przygotował profesjonalnie i z dużym poświęceniem.

Mężczyzna zamontował listwy elektryczne i kilkadziesiąt metalowych ekranów, żeby odbijały światło z żarówek i kierowały je na krzaki konopi. Jego rośliny miały też odpowiednią temperaturę i wilgotność dzięki elektronicznym urządzeniom, które sterowały odpowiednią aparaturą. Do tego potrzebował dużo prądu, ale i ten problem rozwiązał. - Podłączył się nielegalnie do sieci. Zakład energetyczny oszacował straty na ponad 7 tys. zł - mówi Lorenc.

W samochodzie i mieszkaniu "plantatora" funkcjonariusze znaleźli też gotową marihuanę i nasiona. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Teraz odpowie za uprawę i posiadanie narkotyków.

To już ósma plantacja konopi w Łódzkiem rozbita przez działającą od grudnia 2004 roku sekcję do walki z przestępczością narkotykową KWP.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Spikee.P (niezweryfikowany)

kurde ale lipa, chlopak sie tyle napracowal a tu taki huj wąsaty mu zgarnąl wszystko :/, szkoda bo moze bylo by cos dobrego , a ao dobra baczke w naszym miescie coraz trudniej :(
buszmen (niezweryfikowany)

hmm, na własny użytek sobie hodował - niech mu darują;)
7/*/78//****--*... (niezweryfikowany)

jaka praca taka placa
Silas (niezweryfikowany)

Dlaczego policja musi się zawsze wpierdalać w interesy młodych ludzi, którzy hodują sobie konopie? Nikomu to nie przeszkadzało, gość się poświęcał, na pewno wydał mnóstwo kasy na tą plantacje a oni mu tam wpadli i zamknęli kramik... Wkurwia mnie to niemiłosiernie bo najgorzej nie lubie głupty, policja niech ściga morderców albo rozbija laboratoria które produkują prochy, a nie plantacje konopii, które przecież nigdy nikomu nie zrobiły krzywdy !! Legalize it !!
f (niezweryfikowany)

...którzy z narażeniem życia i zdrowia "rozbili plantację "!!! Bueheheheheh... pewnie w drobny mak, albo raczej w drobną konopię :)))
prawy i sprawiedliwy (niezweryfikowany)

Powinni go zastrzelic na miejscu! <br>- na pewno handlowal ta zielona smiercia pod szkola i wciagal nasza (wszechpolska) mlodziez w ten paskudny nalog, pierwsza dzialka za darmo, a potem wiadomo juz tylko dworzec... <br> <br>Na stos z nim! <br>
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)

Nie dość, że hoduje narkotyk, to jeszcze pajęczarz do tego! :P
święta inkwizycja (niezweryfikowany)

Nie dość, że hoduje narkotyk, to jeszcze pajęczarz do tego! :P
awaria (niezweryfikowany)

Zauważyłem że artykuł się nie włącza. Wyskakuje 500- Interal Server Error
El Igorro (niezweryfikowany)

...którzy z narażeniem życia i zdrowia &quot;rozbili plantację &quot;!!! Bueheheheheh... pewnie w drobny mak, albo raczej w drobną konopię :)))
hiciek (niezweryfikowany)

...którzy z narażeniem życia i zdrowia &quot;rozbili plantację &quot;!!! Bueheheheheh... pewnie w drobny mak, albo raczej w drobną konopię :)))
siool (niezweryfikowany)

heh... skapneli sie po pradzie !
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Przed mówca który sądzi że to śmierć przed szkołami.... marichuana nigdy nikogo nie zabiła. a dopalacze to co innego więc nauczcie się pojęcia zioło a dopalacz napewno pewnie dużo rzeczy przyjmiecie na spokojnie.... pozdrawia rodowity Tuszyniak</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • CBD
  • Marihuana

Nie najlepszy nastrój, wcześniej agresja być może z padaczki (aura). Setting też nie najlepszy, na chwilę nie było domowników ale wrócili.

Będzie to ocena walorów smakowych i opis wrażeń (raczej badtripu) po wypiciu 10ml specyfiku - hempshot Miami Haze firmy Cannabis Boys. 

Set&setting
Zimowy już raczej dzień 19.11.2022. Niby spokojna, wolna sobota, ale jest trochę stresu przed wtorkiem (dyskusja przed forum klasy). Miałam napad chwilowej agresji (co czasem się zdarza - aura padaczkowa). Na chwilę mama z ciocią wybyły i mogłam zająć się hempshotem. Tolerancja niska, ponieważ ostatnio waporyzowałam mj we wrześniu. 

  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

Las...koniec lata, zwykły dzień, wycieczka rowerowa... Bardzo długo przygotowywałam się na to wydarzenie... Oczekiwań nie miałam żadnych, po prostu chciałam zobaczyć co "Ona" ma mi do pokazania .

Koniec lata, godzina 13, wraz z kolega postanowiliśmy udać się na przejażdżkę do oddalonego o 30 km lasu. Po namyśle stwierdziliśmy, ze oprócz rowerów weźmiemy ze sobą jeszcze nasza przyjaciółkę Salvię, która od kilku miesięcy leżała w szafie i nikt nigdy jej jeszcze nigdzie nie zabrał.

Na miejscu byliśmy około 15 i tam tez postanowiłam po raz pierwszy skosztować tej ambrozji.

  • Gałka muszkatołowa

O cudownych właściwościach

gałki muszkatowej dowiedziałem się oczywiście z hyperrealku. A ponieważ to tak

tania i powszechnie dostępna przyprawa, nie widziałem powodów, dla których

miałbym jej nie skosztować. Mając na uwadze zalecenia w wyborze gałki zwiedziłem

cztery sklepy spożywcze, zanim udało mi się kupić taką w całości(firmy „Kamis”).

Po upływie pół godziny miałem już starte na tarce trzy nasionka tej roślinki. Po

wsypaniu tych brązowych wiórków do szklanki wody substancja wyglądała gorzej niż

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.